Hesston 5530

Do 30? 🤔

Myślicie że warto zamienić kostkującą na taką?  Tak się zastanawiam🤔

Na taką? Nie wiem. Model wyżej, mogę polecić. 

2 minuty temu, 6465 napisał:

Myślicie że warto zamienić kostkującą na taką? 

Mam 5540   i dam  ci  dobrą  radę  nie  warto 

Dlaczego? 

Wąski  podbieracz    trzeba    zwężać  pokos.  Najlepiej  prasuje  się  po Claas  jak  ustawi  te  drabinki  i zwęża  pokos  wtedy  jest  spoko  pokos  prasuje  się  w miarę dobrze 

  owijanie na sznurki 

Jak  sucha  krótka  słoma  to  nie idzie  uprasować   sieczka  się  robi  zapycha  podbierasz   masakra 

Łożyska  nietypowe    drogie  jak diabli    trzeba  dorabiać  tulejki  aby  wsadzać  polskie  aby  miało  to  ekonomiczny  sens  użytkowanie  tego  dziadostwa. 

Edytowano Styczeń 8, 2021 przez Denwer

Denwer napisał:

Wąski  podbieracz    trzeba    zwężać  pokos.  Najlepiej  prasuje  się  po Claas  jak  ustawi  te  drabinki  i zwęża  pokos  wtedy  jest  spoko  pokos  prasuje  się  w miarę dobrze 

  owijanie na sznurki 

Jak  sucha  krótka  słoma  to  nie idzie  uprasować   sieczka  się  robi  zapycha  podbierasz   masakra 

Łożyska  nietypowe    drogie  jak diabli    trzeba  dorabiać  tulejki  aby  wsadzać  polskie  aby  miało  to  ekonomiczny  sens  użytkowanie  tego  dziadostwa. 

Ja mam 5540, siano i sianokiszonka prasuje się bardzo dobrze, słoma po bizonie idealnie pasuje na podbieracz, po mniejszym też dobrze idzie, słoma bardzo sucha i krucha faktycznie jest problem ale ogólnie to w słomie też idzie dobrze, ja przez 4 lata na 12 hektarach wymieniłem tylko 2 łożyska za 60 zł sztuka. tak że ja polecam na swoje potrzeby i mały areał jak najbardziej

6465 napisał:

Myślicie że warto zamienić kostkującą na taką?  Tak się zastanawiam🤔

wydaje mi się że nie ma co się zastanawiać

zycietoniejebajka1 napisał:

Do 30? 🤔

tak🤦🏻‍♂️🙉

Denwer napisał:

Wąski  podbieracz    trzeba    zwężać  pokos.  Najlepiej  prasuje  się  po Claas  jak  ustawi  te  drabinki  i zwęża  pokos  wtedy  jest  spoko  pokos  prasuje  się  w miarę dobrze 

  owijanie na sznurki 

Jak  sucha  krótka  słoma  to  nie idzie  uprasować   sieczka  się  robi  zapycha  podbierasz   masakra 

Łożyska  nietypowe    drogie  jak diabli    trzeba  dorabiać  tulejki  aby  wsadzać  polskie  aby  miało  to  ekonomiczny  sens  użytkowanie  tego  dziadostwa. 

do tego kombajnu co kupiliśmy pasuje idealnie podbieracz ma z gwiazdami ok.120cm. sznurek wiadomą trochę utrudnia ale jak na pierwszą prasę to może być jak wszystko wypali to może kiedyś się zmieni na siatkę. to że słoma sucha się kruszy to chyba w większości pasówek tak się dzieją przy kruchej słomie. łożyska to może miałeś calowe bo nie które modele takie miały w tej są normalne

59 minut temu, superfarmer02 napisał:

tak🤦🏻‍♂️🙉

Czuć sierpniowy rimont 🙆‍♂️🤣🤣🤣

1 godzinę temu, bartek4011 napisał:

a mam 5540, siano i sianokiszonka prasuje się bardzo dobrze, słoma po bizonie idealnie pasuje na podbieracz,

Siano  tak  słoma  po bizonie  bez  zwężania  jakoś  pasować  nie  chce 

59 minut temu, superfarmer02 napisał:

do tego kombajnu co kupiliśmy pasuje idealnie podbieracz ma z gwiazdami ok.120cm. sznurek wiadomą trochę utrudnia ale jak na pierwszą prasę to może być jak wszystko wypali to może kiedyś się zmieni na siatkę. to że słoma sucha się kruszy to chyba w większości pasówek tak się dzieją przy kruchej słomie. łożyska to może miałeś calowe bo nie które modele takie miały w tej są normalne

Ja  tych gwiazd  nie  miałem.  No  większość  starych  pasówek   bo  jak w 2018  nie  mogłem praktycznie  nic  sprasować   tak  sąsiad  wjechał  i  tą  samą  słomę  swoją lely  prasował  ino  tumany  kurzu  z  pod kół  szły.

Tak   calowe  i  te łożyska  co  są  w środku  w wałkach  co  pasy  się  kręcą  to  z tego co  pamiętam w 2013  roku  to  350 zł  chcieli  za  oryginalne  pasujące 

Słomę po bizonie bierze elegancko bez gwiazd i nnych zweżaczy przy kombajnie. 

Kiszonkę i siano kręci bez problemu. 

W kruchej słomie jest czasem problem z zaczęciem rdzenia. Jak rdzen zakręci to idzie normalnie. 

Trzeba wolno w pokos wjeżdżać z wyższymi obrotami. 

13 minut temu, Denwer napisał:

samą  słomę  swoją lely  prasował  ino  tumany  kurzu  z  pod kół  szły.

Co to wogole za porównanie pras, 🤔jedna kosztuje 40 tys, druga 10 razy mniej. 

Jeśli porównywać to maszyny tej samej budowy, ceny zakupu i zastosowanych technologii. 

zycietoniejebajka1 napisał: 59 minut temu, superfarmer02 napisał: tak🤦🏻‍♂️🙉 Czuć sierpniowy rimont 🙆‍♂️🤣🤣🤣 może nie będzie tak źle 🤔😃 na chłopski rozum powinno być lżej jak w kostce

11 minut temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Co to wogole za porównanie pras, 🤔jedna kosztuje 40 tys, druga 10 razy mniej. 

z tego co wiem to za lely  dał  chyba 160  tyś.

12 minut temu, zycietoniejebajka1 napisał:

Słomę po bizonie bierze elegancko bez gwiazd i nnych zweżaczy przy kombajnie. 

Kiszonkę i siano kręci bez problemu. 

W kruchej słomie jest czasem problem z zaczęciem rdzenia. Jak rdzen zakręci to idzie normalnie. 

Trzeba wolno w pokos wjeżdżać z wyższymi obrotami

U nas  kto ma  prasę  z wąskim  podbieracz  to  zwęża  pokos  po bizonie   nie wiem jak  cudem u ciebie  jest  inaczej 

Jeszcze  nie  prasowałeś  widać  krótkiej  jęczmionki   albo  kruchej   niczym  paluszki   pszennej   gdzie  robi  się  sieczka   i  balot  kręcisz  kręcisz  a  tu nagle   zapchane  wszystko. 

Ja  tam nie  chce  o snopkach po tej  prasie  słyszeć  ani  widzieć  szkoda  czasu  na zwożenie  i  miejsca  pod  dachem   a kiszonka  po  tej  prasie  to  jak  kara  jakaś.  Odkąd  mam sianokiszonkę  po  lely  gdzie  ładnie  drobno  pocięta  siatkę  przetnę   i  wiem  że  żyję 

co kto lubi na pierwszą prasę i to takiego ciągnika jak mój idealna. przerabiał ktoś może ja na 2 sznurki? może by do tej rurki dać 2 sznurek🤔

jak mialem prase z waskim podbierakiem i brakło sprężyn podbieracza to fakt szeroki pokos po 5 m kombajnie to byl problem .uzupelnilem palce i ogolnie caly podbierak wyremontowalem to problem znikł najwyzej zostawialo troche słomy po brzegach

23 minuty temu, Denwer napisał:

U nas  kto ma  prasę  z wąskim  podbieracz  to  zwęża  pokos  po bizonie   nie wiem jak  cudem u ciebie  jest  inaczej 

Jeszcze  nie  prasowałeś  widać  krótkiej  jęczmionki   albo  kruchej   niczym  paluszki   pszennej   gdzie  robi  się  sieczka   i  balot  kręcisz  kręcisz  a  tu nagle   zapchane

To pod jakie kombajny produkowano niby te wąskie podbieracze? Pod Vistulę? 🤔 W Pierwszym Roku po zakupie przed zniwami zacząłem robić te gwiazdy nagarniajace bo nie było a miałem obawy ze będzie problem z zabieraniem. Do dzisiaj w kącie leżą nie skończone bo nie potrzebne, bo zabiera ładnie. 

 

W tym roku najlepiej mi się właśnie prasowało jęczmionke i mieszankę.  Mało towaru i szybszym biegiem szło robić.  Tyle że jak bele teraz odwijam to łopatą trzeba nosić 😅😅

 

1 godzinę temu, superfarmer02 napisał:

co kto lubi na pierwszą prasę i to takiego ciągnika jak mój idealna. przerabiał ktoś może ja na 2 sznurki? może by do tej rurki dać 2 sznurek🤔

A co Ci da drugi sznurek biegnący obok pierwszego 🤔😅 czas wiązania ten sam, tylko sznurka więcej 😏 drugie ramie musiał bys dać, żeby skrócić czas wiązania. 

a mogło by byś obok tego 1 czy raczej z drugiej strony?

W modelach hestona  na dwa sznurki, igly są na środku i chodzą" na krzyż" zaczynaja na środku i idą na boki. A u Ciebie chyba zaczyna na boku  idzie na drugą stronę i wraca do początku? 

Ja w tamtym roku w styczniu kupiłem Hesston 5630 po pierwszym roku jestem zadowolony z niej nawet na jesień zrobiłem nią sianokiszonke i wyszła nie najgożej. Jedynie były lekie problemy w słomie bo brat się jej uczył ale jako tako poszło bez problemu.

zycietoniejebajka1 napisał:

W modelach hestona  na dwa sznurki, igly są na środku i chodzą" na krzyż" zaczynaja na środku i idą na boki. A u Ciebie chyba zaczyna na boku  idzie na drugą stronę i wraca do początku? 

ma sterowanie ręczne, włącznik podobny jak do kierunków- jak trzymam na lewo to idzie w lewo jak na prawo to na prawo

MarcinKdziak napisał:

Ja w tamtym roku w styczniu kupiłem Hesston 5630 po pierwszym roku jestem zadowolony z niej nawet na jesień zrobiłem nią sianokiszonke i wyszła nie najgożej. Jedynie były lekie problemy w słomie bo brat się jej uczył ale jako tako poszło bez problemu.

wiadomo że każdej nowej maszyny się trzeba "nauczyć" czy to nówka z salonu czy urzywana