t 25

Szykujesz na sprzedaż?

Łozysko chyba stoi ?

Po pierwsze porządna regulacja żeby łapki nie dotykały podczas normalnej pracy łożyska, po drugie wstawić smarowniczkę w łożysko i co jakiś czas wcisną smaru, po trzecie kupić dobrej jakości łapki wyciskowe, po czwarte łuleja musi pracować swobodnie- trzeba to spasować ze sobą.

Ja w łapkach zastosowałem patent który tez znalazlem w internecie bo tez co roku wymiana łapek a co dwa miechy regulacja była. Mianowicie nowe łapki szlifujesz na prosto, wiertełkiem robisz łoze pod kulke z łozyska i spawasz. Potem regulacja i ma chodzic u mnie jest juz tak od dwoch lati praktycznie brak zuzycia.

Ja u siebie mam smarowniczkę M8. Najpierw wierciłem otworek w łożysku, potem migiem przyspawałem nakrętkę i w to smarowniczka, smaruję dwa razy w roku- wiosna i jesień. Łapek nie kupowałem nowych tylko w oryginalne wstawiłem śruby 8,8. Przewiercone, gwint wkręcone śruby , obcięte z tyłu i lekko zaspawane. Na łbach śrub nie widać żadnego zużycia. U Ciebie widać, że łożysko stoi bo aż niebieskie się zrobiło.

Te sprężyny to masz dobrze założone, raczej odwrotnie, przecież one nie odpychają powrotnie łapek od łozyska.

Edytowane 8 Października 2020 przez slawek99

Właśnie na OLX ostatnio widziałem ruska i 40 i wiedziałem że gdzieś widziałem 😅

wymienilem sprzegło zrobil z 200mth wszystko było ok a teraz przy siewniku zaczelo szumiec a po jakims czasie tarło zjechalem z pola do domu i pacze co jest, tylko pytanie czemu zatarlo sie po tak krótkim czasie

@Paspartou chcialem jednego z nich sprzedac ale sie plany zmienily i zostają oba

Musiało być źle wyregulowane i łożysko cały czas chodziło dlatego się zatarło.

Edytowane 10 Października 2020 przez slawek99

to teraz chyba wymienie łożysko i zrobie do niego kalamitke i z tymi łapkami chyba tez zrobie jak matisz pisze

slawek99 łozysko stalo jak bylo sprzeglo puszczone

Ja przerobiłem na nowy typ łożyska tzn takie jak w MTZ i jest święty spokój. W ostatnim łożysku też miałem kalamitkę, wytrzymało trochę dłużej ale i tak padło.