john deere 6320

Kolega robił w tamtym rokuw  i koszt  25tys i po trzech dniach cofka na serwis 😋

Co by sie nie chcialo sprzedac to loteria.... Valtre 6550 z cena wywalona w kosmos sprzedalem w 3 dni. Pierwszy kupiec zadatkowal od razu, w miedzyczasie podjechal jeszcze drugi ale juz mial powiedziane ze sprzedane ale chcial porownac stan z innymi i tylko po odpaleniu silnika stwierdzil ze tez by go kupil bo zadna inna tak valtra nie chodzila co ogladal. 

inny przypadek 35 letnie fiat 780 z normalna cena tak samo pierwszy kupiec i juzpo jego oczach bylo widac ze chce kupic ten ciagnik. 

Massey 390 nie malowany w oryginale na ladnych oponach.....sprzedawalem ponad pół roku, gdzie bylo 2 roznych ale tak samo jeczacych klientow.....ten drugi kupil ale co trzeba bylo przelknac przez uszy to moje.

Ogolnie jak ktos troche handlowal w zyciu to od razu widzi klienta ktory kupuje i takiego ktory chce kupic.

Troche szmergiela rozumiem i jego wkur..nie na pierdolenie ludzi przy kupnie a rozumiem tez kupujacych chociaz nie wszystkich.

Na zachodzie to troche inaczej wyglada, jest cena dajesz propozycje i pasuje albo nie, choc z autami nie raz byl fajny przypal bo pisalo sie proponowaną cene  ze gebels nawet nue odpisal ze mu nie pasuje a po 3 tygodniach sms czy jednak wezme za tą kase hehe

Zależy co sie w nim robi, na jakich częściach i czy sie robi samemu czy firma

Robiła firma od korbanka i spierdolil i zabrali ciągnik na 30 dni do ekspertyzy ale dali zastępczy na ten czas... 

Ludzie nie mają kasy i udają że chcą kupić coś na co ich nie stać i temu pajacuja.... 

Edytowano Wrzesień 29, 2020 przez ogarek

Mikruss ta seria 300 to chyba ogólnie ciezka w handlu

21 minut temu, ogarek napisał:

20-30 tys to tylko silnik i drugie tyle licz  skrzynie bo bez niej nie pojedziesz... 10 tyś przebiegu to albo jesze po chodzi albo pierdnie i tyle bo to już nie ta jakość i tyle.... 

Mam 5r 10 lat od nowego  i 4tys przebiegu..... Polata to powiedzmy do tych 10-12 tys albo i nie.. kupisz to z 10-12 tys przebiegu żeby go zaraz remontować i wsadzić 60 tys...? 

30 tys za silnik? To chyba w serwisie się nie brudzili tylko po prostu drugi nowy kompletny wsadzili 🤣 a jak powiem,że wsadzę 60 tys to co? Będę miał nowy traktor na nastepne 10tys godzin 🤣

wlasnie 300 to prosta seria i trwala bez elektroniki. Czesci multum pasuje z licencyjnych ursusów. Moj mial mocowanie do tura i 2 silowniki wspomagajace na tylnik tuz to bralem na podnosnik opryskiwacz 1200l z belka 21 m i zalany rsm do pelna  sobie nic nie robil. Fakt tez ze jak go sprzedawalem byl spory zastój w handlu....

Ale poszedl i niewiele doplacajac wzialem valtre 6350 o 13 lat mlodsza z przebiegiem ponad 10 tys h. Zrobilem ponad 1000 h i palcem ciagnika nie ruszylem, od nowosci nie rozkrecany, jak wygladal jest foto w galerii, 2 litry farby i ciagnik nie do poznania.

Mysle ze jeszcze z 1000h zrobie nim i zrobie przeglad w skrzyni a w zasadzie tarczki uszczelnienia itp, mimo ze na razie nic sie nie dzieje ale przy okazji sie przejrzy wszystko i bede mial spokój a nie jak cos chrupnie to bedzie placz albo w czasie najwiekszej roboty. Plus tego ciagnika ze skrzynia z calym mostem z mocniejszej seri czyli identyczna jak w mojej t170 wiec 100 kpnikow jej szybko nie zabije hehe

14 minut temu, ogarek napisał:

Robiła firma od korbanka i spierdolil i zabrali ciągnik na 30 dni do ekspertyzy ale dali zastępczy na ten czas... 

Ludzie nie mają kasy i udają że chcą kupić coś na co ich nie stać i temu pajacuja.... 

pierwszy raz się z tobą zgodzę

3 minuty temu, pedro2 napisał:

30 tys za silnik? To chyba w serwisie się nie brudzili tylko po prostu drugi nowy kompletny wsadzili 🤣 a jak powiem,że wsadzę 60 tys to co? Będę miał nowy traktor na nastepne 10tys godzin 🤣

To nie będzie nowy ciągnik i nie zrobisz 10 tyś już na tym... To już jest skarbonka bez dna i tyle bo mosty też się sypia i opnki nowe kosztuja itp. 

 

szmergiel napisał:

14 minut temu, ogarek napisał: Ludzie nie mają kasy i udają że chcą kupić coś na co ich nie stać i temu pajacuja....  pierwszy raz się z tobą zgodzę Albo oszczędzają na utrzymaniu i dziadują, po taniości.

To dołożę i 90 🤣 stać na konia to stać i na homonto, a ciebie dalej d*pa będzie boleć bardziej niż mnie 😋 gdybym miał kierować się poradami "fachofców" z tego forum to bym do konia wrócił albo gospodarkę sprzedał. Od dłuższego czasu wchodzę tutaj dla zabawy i cisnę bekę. Każdy mądry, radzi to tak tamto inaczej, taniego trupa niet, drogiego też niet bo to też trup 😋 ludzie kupują, pracują, a tu wiecznie wszystko mądrale wróżą z fusów 😂

43 minuty temu, szmergiel napisał:

silnik w takim  johnie to koszt 6tys

😁😁😁6tys. to kosztuje teraz remont silnika mocarnej C-360. 

Dla jaj to już nie tylko ty tu wchodzisz @pedro2 . Ci co się udzielają mocno na tym forum to chyba tylko dla rozrywki, i czasem wymienić poglądy/doświadczenia w hodowli czy też uprawach.

te forum to już dawno kółko wzajemnej adoracji kliku użytkowników

@danielursus3p niekiedy można porozmawiać o czymś konkretnym, ale odkąd zacząłem przygodę z poszukiwaniem ciągnika to książkę można napisać z tych rad fachofców 😋

@Uziu92 ciekawe kto jest zelatorem tego kółka   gorzej jak dojdzie do przepychanek 🤣

1 godzinę temu, pedro2 napisał:

@danielursus3p niekiedy można porozmawiać o czymś konkretnym, ale odkąd zacząłem przygodę z poszukiwaniem ciągnika to książkę można napisać z tych rad fachofców 😋

Dlatego ja nie pytam, tylko czytam co ktoś pisze, ewentualnie pytam rolników co mają daną maszynę, a na forum co się dowiedziałem to się dowiedziałem reszta z książek i innych portali.

każdy po trochu.  Kolejny problem tego forum to mało wiarygodnych osób, które coś kupiły i napiszą prawdę jak z tym jest faktycznie, np jak się dana maszyna spisuje, a nie wychwalanie badziewia, jakie to nie jest super.

No to AL fajny spoko robotę robi, ale malowanie do d*py

A i w AUS siłowniki ciekną

mi gadał ich szefo że mają z nową komorą do malowania ruszać jak tam byłem pod koniec 2017 roku

Jest dużo starych tematów kiedy jeszcze było tu "normalnie" o jd serii 20 i 30 naczytałem się już bardzo dużo konkretnych informacji. Od wyposażenia po przygody i fachowe porady co robić. Ale to dobre 7 lat wstecz. Teraz kółko adoracji w temacie pogoda wiedzie prym 🤣

No nie wiem, moje 2020 obie maszyny i jedna rdzewieje, z drugiej z siłowników leci

Jak tak już debatujecie to może podpowiedzcie coś ciekawego w budżecie 60 - 70 tys o mocy 70-85 km około. Coś co posłuży jako główny na 30 hektarach. Tylko nie jakiś rusek czy ursus bo takie już mam i znudziło mi się żreć piach i wku...wiać co chwilę. Zaczynam się powoli rozglądać i liczę, że trochę mnie naprowadzicie.

1 godzinę temu, pedro2 napisał:

To dołożę i 90 🤣 stać na konia to stać i na homonto, a ciebie dalej d*pa będzie boleć bardziej niż mnie 😋 gdybym miał kierować się poradami "fachofców" z tego forum to bym do konia wrócił albo gospodarkę sprzedał. Od dłuższego czasu wchodzę tutaj dla zabawy i cisnę bekę. Każdy mądry, radzi to tak tamto inaczej, taniego trupa niet, drogiego też niet bo to też trup 😋 ludzie kupują, pracują, a tu wiecznie wszystko mądrale wróżą z fusów 😂

A ja beke cisne z Ciebie jak tylko zobaczę wpis takiego pseudo znafffcy z koziej wólki🤣🤣 Jednym słowem w d*pie byłeś gó*no  widziałeś a zgrywasz niewiadomo kogo.

Edytowano Wrzesień 29, 2020 przez Rolnik_z_Podkarpacia

Rolnik ty to jesteś jak ta komarzyca tylko byś gryzł kogoś a nic normalnego nie powiesz.

no to o johnie juz moze koniec .teraz wypowiedzcie sie o tym .tez moze byc ciekawie.