Zetor 5211 + Alimamix Evolution 8V

Ta kierownica z przodu to do wycofywania paszowozem? 😛

Ciągnik zamulony to i siły nie ma ... Daj go mi ja go od mulę  😁

yyyy przrte mi ktoś oczy? zaskoczyłeś mnie Danielu 😀 jakieś inne będziesz testował?

To zetor taki wysoki czy ten paszowóz taki niski? Ile ma wysokości? Bo u mnie Euromilk wyższy od 60 tki 

Porównaj sobie podług balotów 👍 jakieś 240-250cm będzie mieć paszowóz 

No no lecisz na grubo

Wóz ma około 235cm wysokości. Jak testy wypadły? Na dwie strony wysypywales? Bo mój to nie rzuca na bok tylko za paszowoz

Z przodu chyba frez D to dobre a Z to złe?

3p dało by radę? 

Da radę, u mnie 3512 kręci

Jak wrażenia z testu? U nas śmiga zerorek 7211 z 12m^2 duo(Sano) i daje rade, najgorzej jak pojawiają się deszcze 🤣

u nas 5211 z bvl 10m³ za czasow jak sie robilo wóz raz na 2 dni (3.5t tmr) ze wzgledu na awarię ciągnika z ładowaczem to skończyło się sprzegło wałka :D Kolejnosc byla taka ze przestał dzialac normalny wom, potem mieszane bylo przez 3 bieg, po paru mieszaniach 3 bieg zaczęlo wyrzucac (kilka do kilkunastu razy na mieszanie). Chlopaki sie wkurzyli i kupili na szybkosci 7211, ten poki co radzi sobie z mieszaniem nienajgorzej. Wóz bez skrzyni redukcyjnej Wszystko w pryzmach, jakies 1500-1700kg/dzien jesli dobrze pamietam.

My właśnie po wymianie sprzęgła i kapitalce silnika, tylko, że od nowości praktycznie nie był ruszany (obecnie 28 tys mtg) 😁 sprzęgło i skrzynia blokująca w zetorach to chyba norma , no i lekki przód 😒 teraz mieszamy codziennie 3,8 tony dla krów i 2 t dla jałówek to połowę wozu daje rade robić na "szybkich obrotach" tylko, że wszystko w belkach... Ogólnie ciągniki nie do zajebania

Będzie co mieszać bo widać że bel masz ogrom 😁

Na ile sztuk paszowóz idzie 

Gdzie przedni błotnik? 

W garażu Pękło mocowanie i czeka aż znajdę wolną chwilę kiedy się nim zajmę. Tylko ciągle planów na dobry tydzień do przodu...

Wóz ma 245cm, więc byliście bardzo blisko

Co do testów- nie mam porównania do innej marki bo pierwszy raz mam do czynienia z wozem, także opinii o wozie nie mogę powiedzieć, a co do ogólnej pracy... Trochę mieszane uczucia. Spodziewałem się że będzie lepiej. Czas pracy jest krótszy, ale nie jakoś bardzo zauważalnie. Różnicę pewnie zauważyłbym, gdyby przyszło mi samemu obrządzać. Zauważalnie za to na pewno wzrosłoby zużycie paliwa w ciągu roku. Męczące trochę jest dozowanie sianokiszonki z bel (przecinam wcześniej wycinakiem) i przepinanie krokodyla na łyżkę do kukurydzy, wysłodków i treściwych. Samo branie kukurydzy z pryzmy łyżką też lipa, bo narusza ścianę. Lepiej wrzucić łopatą na łyżkę. No ale bele jak i ten osprzęt to kwestia dostosowania, bo np. można skorygować dawkę i kupić multiłopatę/łyżkokrokodyl (zależy jak kto nazywa), albo wycinak na ładowacz. Kolejna rzecz, z wyciętej kostki łatwiej i dokładniej jest odrzucić ewentualną warstwę zepsutej kukurydzy niż stojąc przy pryzmie. Już widzę jak stoję zimą No i obowiązkowo plac do utwardzenia, bo nie lubię widoku kolein i wiosennego błota. Także kwestia przemyślenia. Zobaczę jeszcze jak będę to widział po powrocie do karmienia tradycyjnego

@dakota rzuca bardziej w tył, ale to kwestia indywidualnego dostosowania wozu pod swoją oborę, bo okna wysypowe przy zamówieniu można lekko przesuwać

3P myślę że da radę. Nawet będę na dniach próbował, bo docelowo to 3P miałoby chodzić w wozie. Przy okazji porównam spalanie w wozie 5211, 3P i Forterry na szybkim biegu

@ASZv3 Nie ma złych, wszystkie są dobre Bele podpisuję skrótem literowym danej działki. Łatwiej mi mieszać jakością, a suchsze wozić dla jałówek

Z przodu obciążnik, bo Zetor z wycinakiem i pełną kostka kukurydzy gwiazdy ogląda Bywało, że i druga osoba jeszcze siadała na maskę

Daniel ile twój 5211 ma mth? Silnik był robiony czy jeszcze fabryka?

Znajomy ma wycinak do tura którym wycina kiszonki, a na śrutę wkłada na wycinak skrzynkę z blachy. 

Łycho krokodyl w pryzmach nie zdaje egzaminu. 

 

5 godzin temu, danielhaker napisał:

W garażu Pękło mocowanie i czeka aż znajdę wolną chwilę kiedy się nim zajmę. Tylko ciągle planów na dobry tydzień do przodu...

Wóz ma 245cm, więc byliście bardzo blisko

Co do testów- nie mam porównania do innej marki bo pierwszy raz mam do czynienia z wozem, także opinii o wozie nie mogę powiedzieć, a co do ogólnej pracy... Trochę mieszane uczucia. Spodziewałem się że będzie lepiej. Czas pracy jest krótszy, ale nie jakoś bardzo zauważalnie. Różnicę pewnie zauważyłbym, gdyby przyszło mi samemu obrządzać. Zauważalnie za to na pewno wzrosłoby zużycie paliwa w ciągu roku. Męczące trochę jest dozowanie sianokiszonki z bel (przecinam wcześniej wycinakiem) i przepinanie krokodyla na łyżkę do kukurydzy, wysłodków i treściwych. Samo branie kukurydzy z pryzmy łyżką też lipa, bo narusza ścianę. Lepiej wrzucić łopatą na łyżkę. No ale bele jak i ten osprzęt to kwestia dostosowania, bo np. można skorygować dawkę i kupić multiłopatę/łyżkokrokodyl (zależy jak kto nazywa), albo wycinak na ładowacz. Kolejna rzecz, z wyciętej kostki łatwiej i dokładniej jest odrzucić ewentualną warstwę zepsutej kukurydzy niż stojąc przy pryzmie. Już widzę jak stoję zimą No i obowiązkowo plac do utwardzenia, bo nie lubię widoku kolein i wiosennego błota. Także kwestia przemyślenia. Zobaczę jeszcze jak będę to widział po powrocie do karmienia tradycyjnego

@dakota rzuca bardziej w tył, ale to kwestia indywidualnego dostosowania wozu pod swoją oborę, bo okna wysypowe przy zamówieniu można lekko przesuwać

3P myślę że da radę. Nawet będę na dniach próbował, bo docelowo to 3P miałoby chodzić w wozie. Przy okazji porównam spalanie w wozie 5211, 3P i Forterry na szybkim biegu

@ASZv3 Nie ma złych, wszystkie są dobre Bele podpisuję skrótem literowym danej działki. Łatwiej mi mieszać jakością, a suchsze wozić dla jałówek

Z przodu obciążnik, bo Zetor z wycinakiem i pełną kostka kukurydzy gwiazdy ogląda Bywało, że i druga osoba jeszcze siadała na maskę

Co wygrałem ? 😁

A ja mam identyko, nic nie obniżany a ma 235cm, mierzyłeś dokładnie swój? Bo u mnie wjazd do obory ma 240cm i jest luz jeszcze

Co do kukurydzy z pryzmy, to tylko widze czasami jak mój klient robi. Wycina "kostke" wycinakiem z tyłu, a ładowaczem z łyżką potem to wrzuca w paszowóz. Przed wrzuceniem łyżką ściąga folie i ew odpady. Robi to Forterrą, a 7211 chodzi w wozie.

Daniel, do ładowania wozu nie ma jak wycinak szczękowy i balota wrzucisz i kiszonkę z kukurydzy, czy sianokiszonkę z pryzmy.

Albo piłowy na ładowacz, ale to już konkret ciężar W tej chwili robię dokładnie tak jak pisze @rafal4610

16 godzin temu, dakota napisał:

A ja mam identyko, nic nie obniżany a ma 235cm, mierzyłeś dokładnie swój? Bo u mnie wjazd do obory ma 240cm i jest luz jeszcze

Handlowiec mówił 245. Mierzyliśmy go, ale już mi z głowy wyleciało ile dokładnie wyszło. Sprawdzę

22 godziny temu, Firewall88899 napisał:

Daniel ile twój 5211 ma mth? Silnik był robiony czy jeszcze fabryka?

Stan licznika nieznany, bo przez 15-20 lat licznik mth nie liczył...  Dopiero ze 3 lata temu wymieniłem prądniczkę. Ciągnik jest praktycznie cały w oryginale. Wymieniona 2x pompa wody i raz pompka sprzęgła. Reszta nie ruszana a pali dosłownie na dotyk 🥰

18 godzin temu, TheraRolnik napisał:

Co wygrałem ? 😁

Poranny udój

A nie nie 👍 to ja za nagrodę podziękuję 😛