Bydło mięsne

Więcej kilogramów na raz to mogą więcej cię oszukać.

nie podoba się za bramę ,po co się użerać

jak płacone za żywą wagę to co za różnica?

jak chciałeś się w pojedyncze ważenie  bawić to kup se wagę i to zrób przed sprzedażą.

ja też jako pracownik za taką robotę bym podziękował, zresztą sam jako rolnik też w te poj ważenie bym się nie bawił.

ty myślisz że pracownik za te 3 tyś. będzie za twoimi bykami biegał, ciesz się że nie podstawił samochodu i nie kazał ci samemu załadować bo on np. kierowca i do bydła nie dotknie.

a te 2 godziny były czy  nie ale tachograf bije i gość z tego też jest rozliczany.

Nie ma co się dziwić jak chciałeś ważyć pojedynczo trzeba było ważyć wcześniej na swojej wadze, ja też mam luzem i kto by się szarpał z bykami luzem kierowca jak u mnie podaje wagę wszystkich razem ale jestem rozliczany poubojowo a każdy jak by chciał to i na Twoich oczach da radę oszukać.

35 minut temu, pawelek98 napisał:

ty myślisz że pracownik za te 3 tyś. będzie za twoimi bykami biegał, ciesz się że nie podstawił samochodu i nie kazał ci samemu załadować bo on np. kierowca i do bydła nie dotknie.

A od czego on jest? Zatrudniając się do takiej pracy, ma świadomość (a przynajmniej powinien ją mieć),że bedzie musiał za bykami biegać. 

No ale sam znam kilku takich co w firmie skupujacej byki są od tego, żeby je tylko wgonic na samochód, a robią z siebie conajmniej prezesa zarządu. Najgorszy sort człowieka. 

nie pasuje to inni przyjadą jest ich od holery

Wrzuć to na giełde bydła na fejsbuka

52 minuty temu, pawelek98 napisał:

jak płacone za żywą wagę to co za różnica?

jak chciałeś się w pojedyncze ważenie  bawić to kup se wagę i to zrób przed sprzedażą.

ja też jako pracownik za taką robotę bym podziękował, zresztą sam jako rolnik też w te poj ważenie bym się nie bawił.

ty myślisz że pracownik za te 3 tyś. będzie za twoimi bykami biegał, ciesz się że nie podstawił samochodu i nie kazał ci samemu załadować bo on np. kierowca i do bydła nie dotknie.

a te 2 godziny były czy  nie ale tachograf bije i gość z tego też jest rozliczany.

 

42 minuty temu, marek530053 napisał:

Nie ma co się dziwić jak chciałeś ważyć pojedynczo trzeba było ważyć wcześniej na swojej wadze, ja też mam luzem i kto by się szarpał z bykami luzem kierowca jak u mnie podaje wagę wszystkich razem ale jestem rozliczany poubojowo a każdy jak by chciał to i na Twoich oczach da radę oszukać.

Czy was pojebało do końca?

Od czego jeżdżą? Nie podoba się to wyjazd i tyle,może jeszcze będę im dopłacał żeby łaskawie załadowali?

Byki u was teraz mają wybieg na dwór?9

Do mnie przyjeżdża handlarz to zawsze pojedynczo ważymy byki z luzu i nawet jak 10 szt to mówi że najpierw na wadze pojedynczo przewazymy a i możemy jechać na ogolna.

no bólu ja owalic, ostatnio dziadka chcieli przyjąć na 500 kilo przy 6 sztukach i już ostatni raz oni kupili

pawelek98 napisał:

jak płacone za żywą wagę to co za różnica?

jak chciałeś się w pojedyncze ważenie  bawić to kup se wagę i to zrób przed sprzedażą.

ja też jako pracownik za taką robotę bym podziękował, zresztą sam jako rolnik też w te poj ważenie bym się nie bawił.

ty myślisz że pracownik za te 3 tyś. będzie za twoimi bykami biegał, ciesz się że nie podstawił samochodu i nie kazał ci samemu załadować bo on np. kierowca i do bydła nie dotknie.

a te 2 godziny były czy  nie ale tachograf bije i gość z tego też jest rozliczany.

Z tego co pamiętam, to w temacie ceny bydła pisałeś, że handlujesz rogatym dziadostwem, więc nie jest to do końca opinia tylko jako rolnika.

Jeszcze nikogo nie poje..lo żeby z luzu byka łapać na linkę i pojedynczo ważyć. Z uwieziowki rozumiem można się tak bawić koleś prowadzi byka i przechodzi z nim przez wagę ale taki byk inaczej się prowadzi.

No od Grazki tacy są, nie dosyć że dostają pensje to jeszcze na koniec jeszcze chcą w rękę na tak zwany,, fundusz rentowy''. Skoro się zatrudnia i wie że jego pracą jest załadunek bydła no to halo, nie ma płacone za piękne oczy. Jak do mnie firma przyjeżdżała to nie miała problemu czy jest on z luzu czy z uwiezi, łapali jak trzeba :)

U nas biorą takich pijaczka i na koniec Ci mówi daj 50zl on ma znajomości na zakładzie i załatwi lepsze wybicie. Oczywiście jak oddaje się na WBC. 

Z takimi dziadami nie ma co się szczypać, krótka piłka, chcesz Towar dobry i zarobić na tym to ja jako hodowca stawiam warunki co i jak, jak się nie podoba to do samochodu i za bramę, przyjadą inni, a mało to ich nie ma. Przyre jest to, że Ty jako rolnik hodujesz trzymasz bydło dwa lata, światek piątek pracujesz przy nich, a przyjadą jakieś palanty i będą wymyślać lub cwaniaków zgrywać, i wybrzydzać, żeby tylko jak najmniej Ci zapłacić, na wadze oszukać. 

On jest dwie godziny w plecy? Wstydził by się tak mówić jak na takich bydlach ma na tobie zarobku 1-1,5tys złotych.  Piepszeni pośrednicy. 

Ja zawsze jak sprzedaje jadę na dużo wagę, ważę całe auto, później jadę załadowany, i ładuje luzem na auto, jak chcą to sami niech sobie wiążą i łapią je. Na tej elektrycznie to 150kg potrafią oszukać. I jeszcze % Ci odejmie. 

Szczerze z punktu widzenia weta, w życiu bym się nie odważył łapać z luzu dużego byka i ważyć go pojedynczo. Czyli wnioskuję że jeżeli wet przyjedzie to też musi sam się z nimi ganiać? Jeden klient tak chciał mnie urządzić. Krótka piłka albo łapiesz sam albo szukaj innego jelenia... a do limusine na USG bez klatki w życiu więcej nie pojadę...

Edytowano Lipiec 19, 2020 przez Luke16

Ale nie może tak być że przyjedzie ci na podwórko byle UJ i co będzie warunki dyktował i pyskował

@Luke16 co innego Ty jako weterynarz, a co innego firma skupujaca ktora po to wozi tych ludzi po to żeby ładowali byki

3 minuty temu, szymon09875 napisał:

@Luke16 co innego Ty jako weterynarz, a co innego firma skupujaca ktora po to wozi tych ludzi po to żeby ładowali byki

Ale jeden i drugi może zdrowie stracić a już widziałem hardkory, zdrowie i życie jest najważniejsze. Po tym co przeżyłem z jalowkami limusine i USG że nikomu nic się nie stało to cud. France zdemolowały drzwi i potrafiły przeskoczyć 1,5m ogrodzenie. Fakt że 3/4 rolników boi się krowy złapać za nos... Ile razy sam sobie muszę ją powiązać bo u niektórych nawet linki żadnej nie ma

Edytowano Lipiec 19, 2020 przez Luke16

3 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Więcej kilogramów na raz to mogą więcej cię oszukać.

Ta firma jest  uczciwa nie oszukują handluje z nimi od lat 

2 godziny temu, szymon09875 napisał:

A od czego on jest? Zatrudniając się do takiej pracy, ma świadomość (a przynajmniej powinien ją mieć),że bedzie musiał za bykami biegać. 

No ale sam znam kilku takich co w firmie skupujacej byki są od tego, żeby je tylko wgonic na samochód, a robią z siebie conajmniej prezesa zarządu. Najgorszy sort człowieka. 

Kierowca nie jest od ganiania bydła po kojcach.

Przed chwilą, Denwer napisał:

Kierowca nie jest od ganiania bydła po kojcach.

Dla mnie też proste i logiczne wganiamy wszystkie a nie ganiamy się pojedynczo po kojcach, z uwięzi co innego ale nie z luzu.

To po co w dwóch jezdzą w takim razie?

25 minut temu, Denwer napisał:

Ta firma jest  uczciwa nie oszukują handluje z nimi od lat 

Kierowca nie jest od ganiania bydła po kojcach.

A od czego?

@RafaKdziela weź no napisz jak u Ciebie Michał z kierowcą ładowali....

@Kentar Ty jako stary wyzyskiwacz rolników też pewnie chciałbyś dodatkową kasę za załadunek?

3 minuty temu, soltys48 napisał:

A od czego?

Od przewozu tych zwierząt 🤣🤣🤣🤣🤣

Jednego kierowcę z tej firmy byk połamał w oborze u chłopa to na komisji w ZUS spytali się go co on robił w oborze jako kierowca i z odszkodowania dostał 000000000000 bo nie powinno go tam być 

Edytowano Lipiec 19, 2020 przez Denwer