Rozrzutnik Czarna Białostocka 3,5 T + Ursus C-360
 

Rozrzutnik Czarna Białostocka 3,5 T + Ursus C-360

  • 4845 wyświetleń

W końcu dało się dokończyć rozrzutnik w 100%,adapter i podłogę zrobiłem w połowie maja adapter mechanicze przeszedł remont łożyska nowe i uszczelnienie.Przez CoronaŚwirusa czekałem ponad 5 tyg na tabliczkę znamionową,chciałem już dopiąć na ostatni guzik .Udało się także zdobyć kartki na przednie światła dzięki koledze oraz doszło parę odblasków.W sumie wyszło lepiej niż przewidywałem mam nadzieje że posłuży latami ;)


Informacje o zdjęciu Rozrzutnik Czarna Białostocka 3,5 T + Ursus C-360

Zrobione z samsung SM-A520F

  • 3.6 mm
  • 1/100
  • f f/1.9
  • ISO 40



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291
2 godziny temu, Marioboss napisał:

Brakuje Ci widzę jeszcze tych dwóch trójkątnych blach u góry adaptera, które się "zamykają" na burtach. Trochę dziwnie bez tego wygląda. Adapter widzę w wersji bez przyspawanych płaskowników u góry. Bywały takie i takie. Ja mam adapter kupiony z rozrzutnika Agromet Brzeg i on ma u góry o całej długości przyspawane płaskowniki, dosyć gęsto, tylko skierowane idealnie pionowo, z góry na dół. Wadą tego rozwiązania jest konieczność ładowania tylko nieco ponad wysokość burt, a nie jak niektórzy, równo z przednią siatką, bo się zapcha na tych płaskownikach. raz przesadziłem i trza było na polu "udrażniać" widłami. Zaletą tego rozwiązania, jest ładnie rozdrobniony obornik, bo większe kawałki uderzają o te płaskowniki i spadają bezpośrednio na rozpędzone łopaty adaptera, które je ponownie rozbijają i niema po polu takich wielkich nierozbitych kawałów. Adaptery w rozrzutnikach z Czarnej białostockiej, przeważnie tego nie miały i waliło jak popadnie po polu, ile dało radę na raz złapać, ale bywały też takie z płaskownikami, fabryczne , tylko tam były one przyspawane pod kątem, skierowane bardziej do tyłu i miały między sobą znacznie większe odległości, przez co można ładować na full, ale efekt rozrzutu jest już gorszy, bo trafia się sporo nierozbitych kup.

Są te trójkąty,tylko zapomniałem założyć z pośpiechu.Wieczór sie robił i adapter zakładałem sam.Jedynie co mi brakuje to osłony na tą zębatke  co się zakłada łańcuch coś w stylu garnka.Od womu mam ale już nie zakładałem ani nie malowałem,uznałem że bedzie przeszkadzać przy zakładaniu wałka.Płaskowniki były ale zostały wycięte.

49 minut temu, Sylwekx25 napisał:

W 100 procentach nie jest skończony gdyż nie ma taśmy 😋

A ty ty cwaniaczku:D Nie zakładałem bo lada żniwa więc bezsensu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • izydor6280
  • 1154 9145
7 godzin temu, Partyzant85 napisał:

Pasuje? Podaj adres na priv to ci wyślę.

IMG_20200702_112339.jpg

poszło ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Marioboss
  • 39 231
6 godzin temu, Sylwekx25 napisał:

W 100 procentach nie jest skończony gdyż nie ma taśmy 😋

Rzeczywiście, nie zauważyłem. Nie tylko taśmy brakuje.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Marioboss
  • 39 231

Nie no, nawiązałem do kolegi wyżej, który pisał, że taśmy brakuje, bo nie zauważyłem, że na zdjęciach rozrzutnik jest jeszcze niekompletny. Brakuje przecież jeszcze i łańcucha i napinacza i drugiej osłony 😉 Wydawało mi się, ze jest już wszystko kompletne, dlatego napisałem o braku tych blach przy adapterze. Takie małe nieporozumienie. Widziałem już na innym zdjęciu z załadowanym obornikiem, że wszystko jest. Ale ty też widzę ładujesz do bólu. U mnie się tak wysoko nie da, bo się zablokuje na tych płaskownikach, ale i tak wolę je mieć, bo ładnie rozrzuca. Mój jest w tej krótszej wersji i miał fabrycznie adapter z dwoma wałkami, a kpiłem specjalnie taki, bo bardziej mi pasuje, wydajniejszy jest i nie trzeba jeździć raz koło razu, bo rozrzuca szeroko. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego mój ma 3,5 tony ładowności "w papierach" i te dłuższe jak twój (0,5 metra dłuższy) też mają 3,5 tony. Może dlatego właśnie, że mój miał podwójne wałki, gdzie ten górny wystawał trochę wyżej, niż tu jest ten pojedynczy, a że ładuje się na full, to inna sprawa. Ja ładuję do poziomu grzebieni w górnym skrajnym położeniu, lub ciut wyżej, bo kilkanaście centymetrów wyżej, zaczynają się już te płaskowniki, wiec niema sensu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

@Marioboss Jakie do bólu nieco powyżej do burt i tak operator mówił że mało ja mówię wystarczy.Te płaskowniki udręka w myciu i blokowaniu gnoju.Zdanie na temat adapterów są podzielone

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Marioboss
  • 39 231

No, dokładnie, każdy lubi co innego. Gość, od którego kupiłem adapter, to mi mówi, że u niego nikt nie chce tych z łopatami, tylko każdy woli te zwykłe, podwójne, bo tamte ponoć "zostawiają kupki gnoju i walą za miedzę do sąsiada"  A ja znów chciałem taki i parę lat polowałem, żeby kupić w przystępnych pieniądzach. Płaskowniki blokują, ale tylko wtedy, kiedy się załaduje za wysoko, jak pisałem, mi tak zablokowało właśnie raz i teraz ładuję tak może ze 20 cm nad poziom burt. Jakbym załadował jak u ciebie, to mogło by być ciężko. Zresztą, taki dobrze ugnity materiał, to może by jakoś poszedł, ale jak jest więcej słomy, to już się zapycha. Mój sąsiad, to ładuje równo z górną belką adaptera, ale on ma płaskowniki skierowane do tyłu i spore szczeliny pomiędzy nimi, wiec tam niema szansy się zapchać, ale nie roztrzepuje mu tak drobno, jak mój, coś za coś. Ja mam mało obornika, to też nie muszę ładować z czubem. A z myciem, to tylko chwilę więcej zabawy, żeby każdego z osobna umyć, nic szczególnego. Przy tamtym adapterze było więcej zabawy, bo jest dużo więcej tych "zębów" na obu wałkach. Tamto gówniano rozwalało i całe życie chciałem się tego pozbyć. Leży mi to teraz i zawadza, a nawet nie wiem, czy ktokolwiek by to kupił.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291
Dnia 2.07.2020 o 15:07, Sylwekx25 napisał:

W 100 procentach nie jest skończony gdyż nie ma taśmy 😋

Taśmy nie zakładałem bo na żniwa był potrzebny,więc po miałem sobie utrudniać zwalanie zboża.Przyszła jesień to sie założyło.

 

 

Edytowano przez Adi96

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj