Adapter zamiast rozdzielacza

Brak regulacji siłowej oraz pozycyjnej to krok milowy wstecz. 

38 minut temu, hubertb napisał:

Brak regulacji siłowej oraz pozycyjnej to krok milowy wstecz. 

Ja tu widzę projekt EHR 

W KOŃCU na elektrozaworach A NIE JAKIEŚ CUDACH silniczki .  

Pokaz mi kogo kto używa siłowej w 60 na pług 2 skibowy to nigdy nie potrzebne jest. rozumiem długi pług z 4 skiby anie taki pyrtek. 

orałeś Ty choć w ogóle kiedyś 60tka ? zaczepie Ci 2 skiby i na 20cm z miejsca tym padłem nie ruszysz bez siłowej  a co dopiero jakby najszczeć temu pod koło...

Kto teraz w ogóle używa tego ciągnika do pluga żeby pozycja siłowa była potrzebna? Nawet jak tym kiedyś oralem to i tak tego nie używałem. 

Pozycyjnej też tu brak. 

11 minut temu, lukbold napisał:

orałeś Ty choć w ogóle kiedyś 60tka ? zaczepie Ci 2 skiby i na 20cm z miejsca tym padłem nie ruszysz bez siłowej  a co dopiero jakby najszczeć temu pod koło...

Zapraszam 

To ja zapraszam... Wiem wiem tam w Polsce pług pcha traktor a z baku nie ubywa... i nie żebym tym orał wyczynowo ale czasem parę ogródków trzeba zrobić

Edytowane 27 Czerwca 2020 przez lukbold

20cm zmierz sobie najpierw metrówką, ja nie raz słyszałem o orce w kolano a miara na polu pokazywała 17cm. Do tego do ehr potrzebujesz sprzężenie zwrotne o sile uciągu oraz pozycji ramion widzisz tu takie rozwiązanie bo ja nie. 

Kiedyś ludzie orali 360 pługami 3 skibowymi i jakoś sobie radzili a dziśaj 360 już się do niczego nie nadaje.😶 

Kiedyś ludzie orali koniem łażąc za pługiem chciałbyś wrócić do tych czasów ? 

Regulacja siłowa od dawień dawna nie działała i nigdy nie była potrzebna. Owszem na razie będzie na przełącznikach ale docelowo będzie regulacja elektroniczna tylko muszę ogarnąć sterownik. Może ktoś mógłby doradzić jak przerobić serwomechanizm który jest widoczny na zdjęciu w mojej galerii  na takie coś żeby zamiast tego silniczka co jest w środku tego serwomechanizmu dało się podłączyć przekaźniki.

Lepiej kup arduino klepnij 6 linijek kodu który pomogą ci napisać na forum arduino i po sterowniku.... 

12 godzin temu, gintekk napisał:

Może ktoś mógłby doradzić jak przerobić serwomechanizm który jest widoczny na zdjęciu w mojej galerii  na takie coś żeby zamiast tego silniczka co jest w środku tego serwomechanizmu dało się podłączyć przekaźniki.

a wcześniej miałeś siłownik to pewnie na dwa kabelki , podnoszenie obroty w jedną stronę a opuszczanie zasilanie silnika odwrotnie polaryzacja . To nie powinno być problemu na podnoszenie do jednej cewki a na opuszczanie do drugiej .

Tylko ciekawe jak miałeś podłączony czujnik położenia ramion ?

I jak zrealizujesz mechaniczne zabezpieczenie przed nadmiernym podnoszeniem które może rozłupać odlew plecaka. 

przerabiałem z podobnego rozdzielacza na ehr , najpierw miałem dać mechaniczny zawór są takie że np ramie dociśnie i zamknie , ale w końcu przy zamówieniu ehru zamówiłem podłączenie krańcówki , którą mam tak zamocowaną że ramię na max podniesieniu ją wyłącza . Elektrycznie jest podłączona między panelem ehr a cewką rozdzielacza 

Kurla takie cuda do 40-stki... 😂😂😂... Toć to zara ta przeróbka przekroczy wartość tego traktora.. 😋

Teraz jeszcze wpiąć czujnik draftu i będzie w miarę ok. Czujnik draftu można zamontować na wałku skrętnym tak jak w oryginale. 

25 minut temu, sebe1033 napisał:

a wcześniej miałeś siłownik to pewnie na dwa kabelki , podnoszenie obroty w jedną stronę a opuszczanie zasilanie silnika odwrotnie polaryzacja . To nie powinno być problemu na podnoszenie do jednej cewki a na opuszczanie do drugiej .

Tylko ciekawe jak miałeś podłączony czujnik położenia ramion ?

Wcześniej było na serwomechaniźmie modelarskim i on w sobie już miał potencjometr do ustalania pozycji. próbowałem podłączyć zamiast tego silniczka dwa przekaźniki ale to nie działa poprawnie bo nie ma punktu w którym by oba przekaźniki były otwarte, zawsze któryś jest zamknięty albo na zmianę się przełączają i co za tym idzie podnośnik cały czas by podnosił i opuszczał. A co do zabezpieczenia przed nadmiernym podniesieniem i ewentualnym pęknięciem bloku to też myślę o krańcówce albo pójść na łatwiznę i wywiercić otwór w cylindrze podnośnika tak jak robią ci co sprzedają gotowe zestawy do przeróbki podnośników. Tylko czy nie będą uszkadzać się uszczelniacze tłoka.

15 minut temu, hubertb napisał:

Teraz jeszcze wpiąć czujnik draftu i będzie w miarę ok. Czujnik draftu można zamontować na wałku skrętnym tak jak w oryginale. 

Przypuszczam że chodzi o to żeby była regulacja siłowa, Jak już wyżej wspominałem nie potrzebuję regulacji siłowej bo ciągnik jest używany głownie do wycinaka kiszonek, kosiarki i zwożenia bel. Maszyny uprawowe bardzo rzadko do niego podczepiam bo mam to tego większy ciągnik. Koszt przeróbek już sporo przekroczyła wartość tego ciągnika. Jakby policzyć wszystkie przeróbki i naprawy to już by wyszedł nie zły zetor.

2 przekaźniki nie mogą być otwarte bo dojdzie do błędu logicznego. Musiał byś sterować mostkiem H. Sterowanie płynnie podnośnikiem zwykłym DC usmaży szybko cewki. Lepiej sterować cyfrowo z sprzężeniem zwrotnym od czujnika położenia ramion. Sygnał PWM odpowiednio wysteruje cewki tak że nie będą się przeraźliwie grzać. Czujnik draftu może być zwykłym potencjometrem, czujnik położenia ramion już niestety nie. Krańcówka podniesienia powinna być zamontowana pomiędzy cewką "podnieś" a zasilaniem z modułu. Inaczej dostaniesz takiego zonka w którym maszyna uskoczy i sterownik się zapętli. Dodaj jeszcze funkcję blokady podnośnika do transportu. Takim bajerem była by też amortyzacja zapewniona przez skierowanie obiegu dzielnikiem na akumulator ciśnienia;) Lub rozwiązanie takie jak w dużych ursusach gdzie dodatkowo można pracę ramion uzależnić od ciśnienia. 

Poprzedni sterownik który sterował dźwignią podnośnika poprzez serwomechanizm o udźwigu 60kg/cm był wykonany na bazie tego https://allegro.pl/oferta/sterownik-serwa-regulator-serwomechanizmu-modelars-7561955285 do tego dwa zewnętrzne potencjometry przełącznik kołyskowy i działało to bardzo płynnie i dokładnie. Dlatego chcę ten sterownik wykorzystać dalej a za ustalanie położenia ramion byłby odpowiedzialny mniejszy serwomechanizm pozbawiony silniczka i przekładni została by tylko w nim elektronika i potencjometr który byłby mechanicznie połączony do ramienia podnośnika. Pojawia się problem jak podłączyć przekaźniki które w okolicy zera i zmiany polaryzaji by nie wariowały, bo jak wiadomo w serwomechaniźmie im serwo bliżej zadanej pozycji tym silniczek serwa bardziej zwalnia . I tu moje pytanie jak uzyskać efekt włącz/wyłącz zamiast liniowego spadku napięcia od tych 7v do 0v. Przepraszam z góry że tak chaotycznie piszę ale marny ze mnie elektronik. 

3 minuty temu, gintekk napisał:

Pojawia się problem jak podłączyć przekaźniki które w okolicy zera i zmiany polaryzaji by nie wariowały, bo jak wiadomo w serwomechaniźmie im serwo bliżej zadanej pozycji tym silniczek serwa bardziej zwalnia

Tu trzeba zrobić to samo dla tego ten sterownik się nie nada. Silnik w taki sterowniku steruje się mostkiem H, rozdzielacz posiada dwie cewki więc potrzeba jedynie dwóch mosfetów i sygnału PWM. Naprawdę bezsensu jest wykonanie tego sterownika w pełni analogowo to nie będzie dobrze działać. 

1 godzinę temu, gintekk napisał:

I tu moje pytanie jak uzyskać efekt włącz/wyłącz zamiast liniowego spadku napięcia od tych 7v do 0v. Przepraszam z góry że tak chaotycznie piszę ale marny ze mnie elektronik. 

a ze mnie żaden 😀. A jakbyś do tego sterownika swojego podłączył zamiast silnika przekaźnik który by sterował cewkami , może on by nie odczuwał spadków napięcia

Nic z tego. 

nie da rady przekaźnik ?

Chłopy 3 raz napiszę w serwo był silnik potrzebował zmiany polaryzacji więc użyto do tego celu mostka H. Tutaj cewki są dwie do tego muszą być łagodnie odpalane inaczej będą się konkretnie grzać. Przekaźnik to cienki pomysł, lepiej użyć dwóch mosfetów. Wystarczy poczytać jakieś tutki do arduino i wszystko się rozjaśni.