Ursus C-360-3P

12 godzin temu, Adi96 napisał:

Oj wyczuwam burzę za 3 2 1.....

A jednak poszło bokiem

8 godzin temu, szymon09875 napisał:

Z ursusa jedyne co moge polecic to przewody do płynu chłodniczego. 

A ja z kolei nie mogę polecić.

A takie fajne te łursusy podobno bo tanie części i wszędzie kupi.

Może i dobry, ale jak mało robi  

Jak mało robi? Proszę ci znam takie ciągniki, co są od nowości w jednych rękach i niektóre mają fabryczne skrzynie a nawet silniki bez remontów i po 4-6 tys mth. A co do kosztów aktualnie jest rozebrany NH 6070, uszczerbil się tryb w skrzyni, koszt samych części 25 tys netto! Bez liczenia naszej roboty. Ciągnik ma 5000 godzin przerobione od nowości w szefa gospodarstwie.

Remont podnosnika w 7030 czyli wymiana czujnika położenia ramion nowy wal ramiona uszczelniacze corteco 12 tys netto z rabatem. Wczoraj pojechała do generacji turbina od niego, bo zaczął zamulać, po wyjęciu okazało się, że strasznie ciężko się obraca i też pyknie z ponad 1000zl

Do Kombajnu CR orygianal filtry produkcja z całego świata to koszt 3500zl. A skompletowałem z PZL i filtorna poza filtrami powietrza silnika, których nie robią wyszło 1100 zł brutto

Dzieciom tego nie wytłumaczysz,dla nich zachodnie to zachodnie,zazwyczaj z łysymi oponami,a że psuje się x razy częściej i x razy więcej buli to tego nie pisze,bo to temat tabu.

Kolega z JD miał problemy to się słowem nie odezwal, a później wyszło ale w gadce o człowieku rakieta 😆

Ale spełniony jest bo mówi ciągnik zmienił, to i plony mu wzrosły odrazu hehe. Szok.....

Taki jeden z drugim włoży pokornie w silnik zachodni 20k bo nie ma pola manewru,a do krajowych wybór multum to zawsze cena odgrywa rolę,potem lamentuje po forach że ciągnik nie chodzi na głodowych częściach

Ach te historie ile to remont zachodniego kosztuje 🤣 I kolejne historie jakie to  łursusy wytrzymałe 😂

Dobrze ze twoje historie takie życiowe 😆. Akurat mam styczność z zachodnim sprzętem i nie tylko ja, więc komu ty chcesz kity pisać?

Czytają twoje wypowiedzi mam wrażenie że masz 360 której nie potrafisz dobrze zrobić i jest problematyczna 😆

Ciesz się zachodnim jeżeli takiego posiadasz, bo to średnio mnie interesuje 😆

Ave Ursus! Sprzedajmy wszystko kupmy ursusy 😀

Akurat temat tyczył się czego innego, ale jak widać niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem i nowe wątki rozpoczynają 😆. A nikt nie wspominał żeby sprzedać wszystko i kupić ursusy 😆

Z dupy wyciągnięty kontekst.....

@Bizon1201 - Oczywiście, że znajdzie się egzemplarz zachodniego z wadliwym elementem typu tryb w skrzyni. Znajdzie się też egzemplarz łursusa z przepracowanymi 4 tys mth, tylko że wiesz te 4 lub 6 tys mth to wcale nie tak dużo. Pieprzysz pan głupoty jak Mariuszek z supermafiursus któremu tatuś do głowy nawkładał jakie to łursusy dobre a zachodnie złe.
 

Za jedno podziękuję Unii - za prowy i otwarcie granic bo jakby nie to to na wsiach nadal królowałyby te czeskie konstrukcje sprzed 40 lat.

Nigdzie nie pisałem, że zachodnie jest złe. Ale nie jest też takie wspaniałe jak niektórzy to opisują. Każdy niech sobie robi czym chce. Jeden woli to drugi tamto, trzeci myśli że jak ciągnik kupi to się dowartościuje.

3 godziny temu, Alamo napisał:

Dzieciom tego nie wytłumaczysz,dla nich zachodnie to zachodnie,zazwyczaj z łysymi oponami,a że psuje się x razy częściej i x razy więcej buli to tego nie pisze,bo to temat tabu.

Co ci się częściej psuje? Co masz za wybór w polskich ciągnikach w przedziale 100-120 koni? 1224? W orce opierdalałem taką 12 mfem 3080 jak chciałem, ale kto co tam chce, o komforcie nie mówię. Zaraz powiecie, że zajeżdżony ten ursus I tak serwisuję sam ciągniki, nikt mi na to nie daje Uwierzcie, mi że jeżeliby ursus choć w połowie dorównywał zachodnim ciągnikom rozwiązaniami i ergonomią pracy kupiłbym ursusa, a nie wyjeba z zachodu, z resztą pewnie i nie tylko ja, a cała masa forumowiczów, jak i tych rolników, którzy z forum nie korzystają. Niestety ursus wiele nie reprezentuje, no może seria 34, ale raz że mało tego w ogłoszeniach, to i drogie jak chooj, czyli nie ma co kupić.

Skrzynię co rok naprawiasz, silnik co rok? Zazdroszczę poczucia humoru

Może u ciebie tak było z remontami. Odbiegłeś od tematu bo dyskusja tyczyla się zupełnie czego innego 😆

Proszę naprowadź mnie czego dotyczy dyskusja, tu chaos, że ho ho.

31 minut temu, Partyzant85 napisał:

@Bizon1201 - Oczywiście, że znajdzie się egzemplarz zachodniego z wadliwym elementem typu tryb w skrzyni. Znajdzie się też egzemplarz łursusa z przepracowanymi 4 tys mth, tylko że wiesz te 4 lub 6 tys mth to wcale nie tak dużo. Pieprzysz pan głupoty jak Mariuszek z supermafiursus któremu tatuś do głowy nawkładał jakie to łursusy dobre a zachodnie złe.
 

Za jedno podziękuję Unii - za prowy i otwarcie granic bo jakby nie to to na wsiach nadal królowałyby te czeskie konstrukcje sprzed 40 lat.

Po pierwsze nie czeskie konstrukcje bo seria ciężka jest bardziej polska jak czeska jeśli mówimy o konstrukcji, mało wiesz i tyle. 

Kolejna sprawa jak ktoś się zna na częściach i kupuje dobre to nie lamentuje mogę zrobić na ten temat wykład. 

No i najważniejsze czasami ktoś swoje żale i opinie jak to Ursus się sypie wypisuje na podstawie własnego nieudacznictwa w mechanice. 

Bo robić ze sztuka to trzeba umieć. 

http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/redakcja/630-sia-ursusa-cz-iii-licencje-kontra-wasna-myl-techniczna175?showall=1

Edytowano Czerwiec 11, 2020 przez Konrad1705787

5 godzin temu, Bizon1201 napisał:

Jak mało robi? Proszę ci znam takie ciągniki, co są od nowości w jednych rękach i niektóre mają fabryczne skrzynie a nawet silniki bez remontów i po 4-6 tys mth. A co do kosztów aktualnie jest rozebrany NH 6070, uszczerbil się tryb w skrzyni, koszt samych części 25 tys netto! Bez liczenia naszej roboty. Ciągnik ma 5000 godzin przerobione od nowości w szefa gospodarstwie.

 

Remont podnosnika w 7030 czyli wymiana czujnika położenia ramion nowy wal ramiona uszczelniacze corteco 12 tys netto z rabatem. Wczoraj pojechała do generacji turbina od niego, bo zaczął zamulać, po wyjęciu okazało się, że strasznie ciężko się obraca i też pyknie z ponad 1000zl

 

Do Kombajnu CR orygianal filtry produkcja z całego świata to koszt 3500zl. A skompletowałem z PZL i filtorna poza filtrami powietrza silnika, których nie robią wyszło 1100 zł brutto

4-6 tyś to mało

Dlaczego szef nie sprzeda niebieskich złomów i nie kupi kilku ursusów/zetorów na jego miejsce? Tak z ciekawości pytam.

Ale ja ci nigdzie nie pisałem że to złomy 🙂 psują się tak samo jak każdy inny zachodni ciągnik. Trzeba naprawić i śmigać dalej. Póki co Ursusa nie musi kupować ursusa bo jak zdechly dwa nh do oprysku to moja szóstka poszła w ruch.

Korona z głowy mi nie spadła a na moje hektary to taka szóstka i tak jest dużym ciągnikiem. Ale nie chce mi się o tym pisać dyskutować. Myśl sobie jak tam chcesz. Pracuje i tym sprzętem i tym sprzętem i swoje zdanie mam wyrobione🙂 kończę te dyskusje bo rozmawialiśmy o zupełnie czym innym

Dnia 10.06.2020 o 11:45, Bizon1201 napisał:

Pom Tyczyn importuje wały bez swojej własnej obróbki....

No nie do końca masz prawdziwe informacje....wały są odlewane i  wykuwane w tej samej fabryce co reszta dostępnych wałów na rynku,Tyczyn sam obrabia surowe wały jak i inne podzespoły.

Ale nie są one kute u nas w kraju tak jak kiedyś....

Mogą być odlewane i kute nawet na  księżycu przez obcych byle były z przyzwoitego materiału i jakości.

O co znowu ta dyskusja jeden robi zachodnim drugi Ursusem,robi się tym na co stać na naprawy a nie pokazać się przed sąsiadem z bajerami a potem zgrzyt zębów bo naprawa tyle i tyle.

Edytowano Czerwiec 11, 2020 przez Adi96

Rafallll360 napisał:

Mogą być odlewane i kute nawet na  księżycu przez obcych byle były z przyzwoitego materiału i jakości.

Właściciel zakładu z Ostródy powiedział że się pod nimi podpisuje. Pytanie ile jego słowo jest warte