WOM Ursus C-385/912

Potrzeba matką wynalazku😉

W jakim celu?

Pewnie mikropompa padła

41 minut temu, KarolTD90 napisał:

Pewnie mikropompa padła

Nawet nie chcę tam zaglądać bez większej gotówki....

 

a co tam takiego strasznego?? pompka na pewno tanie kosztuje jak ten wynalazek... a jeśli potrzebne tymczasowe rozwiązanie to kupujesz mikorpomke odkręcasz ten dekiel z boku skrzyni i już widac mikropomke , odkręcasz dekielek pompki wyjmujesz środek ,wkładasz środek z nowej i przykręcasz dekielek od nowej pompki, zakręcasz dekiel na skrzyni i śmigasz do końca sezonu... tylko o spuszczeniu oleju nie zapomnij... i ot cała filozofia "na szybko". Przetestowane , bo tak robiłem w 1224 jak nie było czasu rozkręcać, ale jak by stanąć we dwóch to dzień czasu i po strachu...

Kupiłem go jeżdżącego do remontu. Silnik już ogarnąłem. Skrzynia też jest w nie najlepszym stanie. Zatem sama mikropompka nie wystarczy... Począwszy od wymiany oleju w skrzyni poprzez pompy, wzmacniacz, na pewno jakieś koła zębate, rozdzielacz, łożyska. Do tego jakieś inne niespodzianki, skoro WOM nie działał przy zakupie...Aby to miało ręce i nogi. Ten zestaw to 300 zł i 2 godziny pracy...

Edytowane 26 Maja 2020 przez rakod

Według mnie jeśli to ma regulację na max 15 bar to pomysł bardzo dobry. Jak używasz jednocześnie innych złączy to wom się zatrzymuje?

15 bar jest ustawione maksymalnie. Jak dotąd używałem tylko w rozrzutniku. Wolne jest tylko gniazdo współpracujące z podnośnikiem. Niedługo sprawdzę jak działa z sieczkarnią z-305.

Edytowane 27 Maja 2020 przez rakod

Dnia 27.05.2020 o 01:11, Maverick napisał:

Według mnie jeśli to ma regulację na max 15 bar to pomysł bardzo dobry. Jak używasz jednocześnie innych złączy to wom się zatrzymuje?

Rozłącza podczas podnoszenia TUZ. Sprawdzone w sieczkarni do kukurydzy, w tłuce, w orkanie. Działa bezproblemowo.