Przyczepa
 

Przyczepa

  • 7308 wyświetleń

Powoli do przodu :)



Informacje o zdjęciu Przyczepa

Zrobione z HUAWEI ATU-L21

  • 3.5 mm
  • 33333850/1000000000
  • f f/2.2
  • ISO 158



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Kaszlak79
  • 749 2769
Dnia 4.05.2020 o 09:48, hubertb napisał:

Popatrz ile ludzi teraz posadziło 50 arów ziemniaków

W moich stronach, gdzie rolnictwo idzie pełną parę - znam tylko jednego, ma coś 3 ha. Więc takimi taczkami nie będzie tego zwoził.

 

Dnia 4.05.2020 o 09:48, hubertb napisał:

wspinaczki na przyczepy średnio przyjemne

Ten kto ma więcej kopie kombajnem. Takie potęgi w moich stronach jak TopFarms czy KR Kietrz - nawet nie wspominam 😉.

 

Dnia 4.05.2020 o 09:48, hubertb napisał:

Wywózka nawozów na małe kawałki- ideał,

No wiesz, wiele nie mam ale mój najmniejszy kawałek ma 3 ha a wszystkie pola po drodze...

 

Dnia 4.05.2020 o 09:48, hubertb napisał:

dla "warzywniaków" też trzeba niskiej.

No cóż, tu też wspomnę o innej skali - jedyny warzywniak jakiego znam ma coś 50 ha "badyla"...

 

Dnia 4.05.2020 o 09:48, hubertb napisał:

A jak jest logicznie zrobione, ma hamulce i nie straszy wyglądem to jest ok.

Nie powiedziałem że to nie jest ok, tylko zastanawiam się po co komuś coś takiego.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:08, sebe1033 napisał:

zależy o czym mówisz czy o 4 kołach na tandemie czy 4 koła ale z obrotnicą ?

Z obrotnicą.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:08, sebe1033 napisał:

kupujesz jednosiówkę ze skrzynką 10 m3 z kołami jak w lexionie ewentualnie w bizonie 😉

Zawsze ceniłem poczucie humoru u ludzi.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:08, sebe1033 napisał:

eoretycznie ... cofać daję rady ale do stodoły mam trochę wjazd zasłonięty to prosto nie cofam tylko najczęściej lekkim łukiem to już trudniej , do tego próg ... 

Też asem nie jestem ale znam takich co z przyczepą z obrotnicą potrafią cofnąć... pod drugą żeby podpiąć. I to wcale nie w linii prostej.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

Ot wie ile kto ma ziemi i jaka wydajnosc

Ot jak komuś taka przyczepka starcza...

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

O patrz Pan, to czemu żeś takie małe taczki kupil? Ewidentnie masz sprzęt niedopasowany do siebie. 

No i tak zawsze pożyczam 3-4 przyczepy od sąsiadów, potem ja im... Ale i tak w najbliższej przyszłości muszę szukać takiej 8-10 t ładowności - żeby nie płacić za transport kukurydzy 😉.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

Dla mnie taka jednoosiowka, razem z dwoma dwuosiowymi byłaby w sam raz na moje 15ha ornego

Nie masz pojęcia co to zbiór i masa kukurydzy - o czym mowa??

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

Od bizona na spokojnie dam radę sam odwozić i rozładować.

No cóż, Bizonami u nas kosili 20 lat temu. Więc co Ci będę tłumaczył??

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

O taki uj. 

Konstruktywny argument.

 

Dnia 4.05.2020 o 10:18, daron64 napisał:

Dla kogoś większego od Ciebie, twoje dwie przyczepy o łącznej ładowności 12t, to taczki itd itd.

No tak, ale jak chcę żeby mi ten większy przyjechał wykosić tu muszę mu zapewnić odbiór żeby facet maszyną za ponad 1 mln zł (Lexion 780) nie czekał. Tym bardziej jak kosi kukurydzę która sypie 11 ton na bidę, nie rzadko 14 ton... Nadążasz?? Są rejony kraju gdzie żniwa to nie Bizon Z-056 w polu ryczący, dyszący, pierdzący i męczący 1 ha w 90 minut (jakkolwiek wspominam z ogromnym sentymentem takie żniwa - moje dzieciństwo i wiek nastoletni), który wypluje po tym czasie z siebie 4-5 ton jakiegoś pośladu... W moich stronach gospodarstwa się scaliły, powstały takie po 200-300 ha. Mają nowoczesne maszyny, spora część ludzi kupiła wielkie kombajny tylko na zarobek. Żniwa to jest 10 dni i po robocie. Od takiej maszyny, jak pszenica sypie 8 ton albo kukurydza 14 musisz szybko uciekać, a harata taki nawet "zabytkowy" Lexion 480 od znajomego 1 ha w 20-25 minut... Tam jest kosa 9 m i silnik 430 KM. Kosząc Bizonem czy innym antykiem masz 4 razy więcej czasu i możesz się na polu nawet wyspać przy odrobinie szczęścia...

 

Dnia 4.05.2020 o 12:36, mlody43 napisał:

ja podobna taczka opedzam cale zniwa z 35 hektarow. znaczy nie wiem jaka jest ta. na moja wchodzi 8m3

Patrz wyżej.

O co mi chodzi?? O nic nie chodzi, niech sobie każdy dłubie w warsztacie co chce. Ja tylko mówię że przy intensywnym rolnictwie takie taczki nie wiem do czego miałyby się konkretnie przydać... W moich stronach jest bardzo intensywne, polega na tym że ktoś ma 100-200 ha i musi ze wszystkim zapierd&lać żeby zdążyć, albo ma tak jak ja 10-15 ha i też musi zapierd&lać bo z 15 ha nie wyżyje i ma jeszcze etat. Z mojej strony to tyle.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mani51
  • 373 3991

To, że w Twoim rejonie jest jak piszesz nie znaczy że w innych jest tak samo. Są jeszcze tacy co kupują bizony, są rejony gdzie 4-5 ton z ha to nie najgorszy plon, są tacy co sadzą kilka arów ziemniaków, jest tego może coraz mniej ale wciąż jeszcze są takie gospodarstwa. To, że Ty nie potrafisz sobie tego wyobrazić nie znaczy, że możesz udawać że tego nie ma. Popatrz na średnią wielkość gospodarstwa w Polsce, na średni plon z ha. Skąd się to bierze skoro wszyscy w koło Ciebie mają 100-200 ha i 8+ ton z ha plonu?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • Maciej1993
  • 7 58
kaszlak masz dziwne podejście, ja mam razem z ojcem koło 70ha posadziłem sobie 5a ziemniaków tak dla siebie. taka "taczkę " z ładownością 5t kiper do tyłu też z chęcią bym zrobił albo kupił , dlaczego ? powód jest prosty pola mam wokół domu ładuje zbiornik na taka taczkę kipruje na magazyn i zanim namlucimy kolejny zbiornik ja mam już gotową przyczepę. bez roboty bez zapier bez większych problemów. po to są takie taczki.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mani51
  • 373 3991

Ja mam przyczepę 7t i wchodziło mi 4 zbiorniki z bizona i co z tego jak nie wszystko kiprowałem na beton tylko musiałem puścić przez żmijkę więc żeby zdążyć to nie mogłem sypać do pełna i też w takim przypadku lepsza mniejsza na np 2 zbiorniki. Teraz już bizonem nie robimy tylko znajomy nh i ma zbiornik okolo 5t. Wysypuje mi jeden i jadę kiprować.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28753 18351

@Kaszlak79 jedz ma podkarpacie, tam gdzie ludzie maja kawalki do 1ha, i powiedz im że jak nie mają 3 przyczep 8t to są h.. nie gospodarze. 

 

    • Haha 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
11 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

W moich stronach, gdzie rolnictwo idzie pełną parę - znam tylko jednego, ma coś 3 ha. Więc takimi taczkami nie będzie tego zwoził.

 

Ten kto ma więcej kopie kombajnem. Takie potęgi w moich stronach jak TopFarms czy KR Kietrz - nawet nie wspominam 😉.

 

No wiesz, wiele nie mam ale mój najmniejszy kawałek ma 3 ha a wszystkie pola po drodze...

 

No cóż, tu też wspomnę o innej skali - jedyny warzywniak jakiego znam ma coś 50 ha "badyla"...

 

Nie powiedziałem że to nie jest ok, tylko zastanawiam się po co komuś coś takiego.

 

Z obrotnicą.

 

Zawsze ceniłem poczucie humoru u ludzi.

 

Też asem nie jestem ale znam takich co z przyczepą z obrotnicą potrafią cofnąć... pod drugą żeby podpiąć. I to wcale nie w linii prostej.

 

Ot jak komuś taka przyczepka starcza...

 

No i tak zawsze pożyczam 3-4 przyczepy od sąsiadów, potem ja im... Ale i tak w najbliższej przyszłości muszę szukać takiej 8-10 t ładowności - żeby nie płacić za transport kukurydzy 😉.

 

Nie masz pojęcia co to zbiór i masa kukurydzy - o czym mowa??

 

No cóż, Bizonami u nas kosili 20 lat temu. Więc co Ci będę tłumaczył??

 

Konstruktywny argument.

 

No tak, ale jak chcę żeby mi ten większy przyjechał wykosić tu muszę mu zapewnić odbiór żeby facet maszyną za ponad 1 mln zł (Lexion 780) nie czekał. Tym bardziej jak kosi kukurydzę która sypie 11 ton na bidę, nie rzadko 14 ton... Nadążasz?? Są rejony kraju gdzie żniwa to nie Bizon Z-056 w polu ryczący, dyszący, pierdzący i męczący 1 ha w 90 minut (jakkolwiek wspominam z ogromnym sentymentem takie żniwa - moje dzieciństwo i wiek nastoletni), który wypluje po tym czasie z siebie 4-5 ton jakiegoś pośladu... W moich stronach gospodarstwa się scaliły, powstały takie po 200-300 ha. Mają nowoczesne maszyny, spora część ludzi kupiła wielkie kombajny tylko na zarobek. Żniwa to jest 10 dni i po robocie. Od takiej maszyny, jak pszenica sypie 8 ton albo kukurydza 14 musisz szybko uciekać, a harata taki nawet "zabytkowy" Lexion 480 od znajomego 1 ha w 20-25 minut... Tam jest kosa 9 m i silnik 430 KM. Kosząc Bizonem czy innym antykiem masz 4 razy więcej czasu i możesz się na polu nawet wyspać przy odrobinie szczęścia...

 

Patrz wyżej.

O co mi chodzi?? O nic nie chodzi, niech sobie każdy dłubie w warsztacie co chce. Ja tylko mówię że przy intensywnym rolnictwie takie taczki nie wiem do czego miałyby się konkretnie przydać... W moich stronach jest bardzo intensywne, polega na tym że ktoś ma 100-200 ha i musi ze wszystkim zapierd&lać żeby zdążyć, albo ma tak jak ja 10-15 ha i też musi zapierd&lać bo z 15 ha nie wyżyje i ma jeszcze etat. Z mojej strony to tyle.

k**wa nie wszyscy są potentatmi rolnymi jak Ty , zapraszam do mnie to znaczy łódzkie ,poznasz jak ludzie żyją i gospodarzą w małych gospodarstwach ,z jednoosiówkami bez lexionów

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KrZySiEkFaRmErPl
  • 165 1136

@up tak jak i w mojej okolicy, z wiekszych kombajnów jest activa 7244, jakis TC, troche tucano 320, DF-ów, ale wszystko i tak max 5m w kosie, bo nie ma działek na nie wiadomo jakie hedery, najwiekszy jest NH CX co ma trochę ponad 7m w kosie, więc nawet Ci co maja więcej ha to i tak woza przyczepami max 6-8ton.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148
21 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Z obrotnicą.

zapomnij w mokrym z obrotnicą prędzej siądziesz jak na jednej osi czy tandemie z tą samą ładownością , tak jak kolega niżej pisał 

Cytat

Majstry dwuoska po mokrym idzie ciężej niż dobrze zrobiona jednoska. Dociążona d*pa w ciągniku i idzie jak szatan. 

 

21 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Też asem nie jestem ale znam takich co z przyczepą z obrotnicą potrafią cofnąć... pod drugą żeby podpiąć. I to wcale nie w linii prostej.

 

jak mówiłem problemu zbytnio nie ma tylko dobrze dobrany zestaw musi być bo np mały ciągnik typu 7211 pasuje z D-35 , pasuje  i do d-47 ale jej nie daje rady za duża masa , znów duży ciągnik powyżej 100 KM ma problemy z d-35 bo mała dyszel krótki i ciężko zgrać a taka d 47 podchodzi . Mówię o cofaniu w zakręt z ładunkiem do tego próg z 10 cm .

Mi nie chodzi o to że trudno tylko o czas jak blisko to małą przyczepą z jednym zbiornikiem raz dwa cofam i wysypuje , a z obrotnicą z dwoma czy trzema zbiornikami zanim cofnę to już tą mniejszą bym stał , dwa zanim ten ładunek wysypie to kombajn czeka , a małą jeden zbiornik raz dwa wysypuję i lecę po następny .

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj