Horsch Maestro 8CV
 
© Marcin Pazunczyn

Horsch Maestro 8CV

  • 2659 wyświetleń

Pierwsze zdjęcia z pracy nowego Horscha Maestro 8CV


Prawa autorskie

© Marcin Pazunczyn

Informacje o zdjęciu Horsch Maestro 8CV

Zrobione z Canon Canon EOS 600D

  • 92 mm
  • 1/160
  • f f/5.6
  • ISO 500

Rekomendowane komentarze

Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość

Nie piję w poniedziałki :P

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • XTRO
  • 1533 11138

Loho, a to dlaczego? Piwo wskazane na żołądek po świętach :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Żona nie bardzo się do tego nadaje, a do lusterka jeszcze mi się nie zdarzyło pić.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • MarPaz43344
  • 1 9
2 godziny temu, damianzbr napisał:

Jaki to JD i jak sobie radzi?

6820 śmiga ładnie, ale za małą pompę oleju ma do tego siewnika i jakiś klocek by się przydał na przód do niego, bo nieźle siewnik go dusi w transporcie

Edytowano przez MarPaz43344

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

115l/min ma pompę czy tą słabszą?

Na FB tylko zapomniałem na której grupie jest JD chyba 8530 z siewnikiem amazone 8 sekcyjnym zawieszanym i koleś pisze że wcześniej chodziła w nim jakaś 7x30 JD z nim i miała ciężko.

 

A tu 6830 z dużo cięższym sobie dobrze radzi. Tak coś czułem że tamtego z FB fantazja poniosła pisząc że JD serii 7x30 miał ciężko w siewniku od kukurydzy 8 sekcji.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • MarPaz43344
  • 1 9
1 godzinę temu, damianzbr napisał:

115l/min ma pompę czy tą słabszą?

Na FB tylko zapomniałem na której grupie jest JD chyba 8530 z siewnikiem amazone 8 sekcyjnym zawieszanym i koleś pisze że wcześniej chodziła w nim jakaś 7x30 JD z nim i miała ciężko.

 

A tu 6830 z dużo cięższym sobie dobrze radzi. Tak coś czułem że tamtego z FB fantazja poniosła pisząc że JD serii 7x30 miał ciężko w siewniku od kukurydzy 8 sekcji.

I mógł mieć rację ten JD nie jest w stanie osiągnąć zalecanych obrotów dmuchaw przez to na uwrociach leci nawóz z sekcji. Jak podniesie się tylną szybę od razu czuć zagrzany olej, Generalnie jutro mają przyjechać z serwisu i coś zaradzić bo inaczej siewnik do 8R pójdzie 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość

Powrót oleju masz podpięty pod gniazdo czy pod wolny spływ oleju?

Tam na FB coś gadał o górkach i problemach w pulchnej ziemi. Więc nie chodziło mu o hydraulikę tyko o moc silnika. Może jakieś zakatowane ma te jaśki bez połowy koni.

 

Ja mam premium JD z wyświetlaczem to temp. oleju około 55 st. przy prcy z siewnikiem pneumatycznym z napędem hydro dmuchawy.

A znowu w rębaku z hydraulicznym wciąganiem gałęzi, taki malutki hydro-motorek który po prostu tylko tyle że nie za szybko ale się kręci cały czas, aby popychać te gałęzie, ale on mało co się męczy to już parę razy zaczął mi ciągnik piszczeć że olej się przegrał.

Wina tego że olej z hydromotorka wraca gniazdem a nie wolnym spływem oleju i przez to ma dużo większy opór i się mocno nagrzewa olej.

 

A z siewnikiem to nie dość że ciągnik jedzie(skrzynia pracuje), to cały czas na uwrociach podnoszenie opuszczanie, kierownica też swoje nagrzewa i ciągle dmuchawa napędzana hydraulicznie i od 6 lat nie zdarzyło mi się zagrzać oleju. A nieraz się siało i po 6 - 8 godz bez ustanku.

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • MarPaz43344
  • 1 9
4 minuty temu, damianzbr napisał:

Powrót oleju masz podpięty pod gniazdo czy pod wolny spływ oleju?

Tam na FB coś gadał o górkach i problemach w pulchnej ziemi. Więc nie chodziło mu o hydraulikę tyko o moc silnika. Może jakieś zakatowane ma te jaśki bez połowy koni.

 

Ja mam premium JD z wyświetlaczem to temp. oleju około 55 st. przy prcy z siewnikiem pneumatycznym z napędem hydro dmuchawy.

A znowu w rębaku z hydraulicznym wciąganiem gałęzi, taki malutki hydro-motorek który po prostu tylko tyle że się kręci cały aby popychać te gałęzie, ale on mało co się męczy to już parę razy zaczął mi ciągnik piszczeć że olej się przegrał.

Wina tego że olej z hydromotorka wraca gniazdem a nie wolnym spływem oleju i tak ma dużo większy opór i się mocno nagrzewa.

 

A z siewnikiem to nie dość że ciągnik jedzie, to cały czas na uwrociach podnoszenie opuszczanie, kierownica też swoje i ciągle dmuchawa napędzana hydraulicznie i od 6 lat nie zdarzyło mi się zagrzać oleju.

Tutaj dodatkowo są dwie dmuchawy jedna od nawozu a druga od nasion a wydatek oleju w tym JD jest coś koło 95l 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

U mnie jest mocniejsza pompa 115l.

A dwie dmuchawy to trzeba by przez trójnik najwyżej zrobić powrót do wolnego spływu oleju.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • uzytkownikagrofoto
  • 9 56
15 godzin temu, damianzbr napisał:

U mnie jest mocniejsza pompa 115l.

A dwie dmuchawy to trzeba by przez trójnik najwyżej zrobić powrót do wolnego spływu oleju.

To w belarusie jest wolny spływ, a w JD nie ma? To dobre te zielone

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
Dnia 14.04.2020 o 12:54, uzytkownikagrofoto napisał:

To w belarusie jest wolny spływ, a w JD nie ma? To dobre te zielone

pewnie w opcji jest. U siebie nie miałem takiego wyposażenia. Otwór od wolnego spływu był zaślepiony korkiem gwintowanym. Więc dorobiłem przewód z gniazdem i końcówką gwintowaną. I wkręciłem go na miejsce zaślepki.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj