prorok 2050 Napisano Kwiecień 7, 2020 Zaawansowany 2050 11809 Na jesieni doorałem kilka ciuków i to dosłownie które przylegały do moich już nie było czasu tego pryskać tylko poszła talerzówka i orka zimowa. Teraz na wiosnę jak tylko dało się wjechać przejechałem raz agregatem i zostawiłem żeby chwasty odbiły...teraz odbiły to poszedł środek chwastobójczy przy okazji przeleciałem cały kawałek i jeszcze jeden na próbę teraz niech to trochę postoi potem agregat i będę siał soję i zobaczę jak będzie z chwastami w porównaniu z tymi kawałkami gdzie pójdzie tylko oprysk po siewie Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kicki12 69 Napisano Kwiecień 8, 2020 Zaawansowany 69 1196 Opryskiwacz myślisz na stałe zostawić przy mtz , czy to tylko chwilowe ? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
prorok 2050 Napisano Kwiecień 8, 2020 Zaawansowany 2050 11809 Tylko chwilowe Po prostu nie chciało mi się Ursusa odpinać od rozsiewacza Miło się ruskiem z nim pracuje bo ma wałek bez sprzęgła podnośnik bez wałka ...nie muszę się wychylać do tyłu tylko ustawiam rozdzielacz na prace a steruje sobie wajchą od wałka bardzo wygodnie Wiadomo jak trzeba sekcje zamknąć to muszę się wychylić ale mimo wszystko taka typowa praca na pełnej szerokości jest wygodniejsza i teraz bym docenił to sprzęgło "5 minutowe " jak w zetorze jak by było w c-360 Do ruska do takiej pracy na pełny etat to by pasował jakiś konkretny opryskiwacz Marzy mi się większy z jakimś kompem i w pełni hydrauliczny i wtedy już najlepiej pod ruska Póki co niech i 60 coś robi z resztą ścieżki pod nią robię to niech pryska Póki co przez dłuższy czas musi starczyć to co jest ale jak kiedyś będzie większy opryskiwacz to ten i tak zostanie...będzie do glifosatu itp a większy do konkretniejszych prac bo to mycie i płukanie trochę męczy...opryskasz pare hektarów a czasem arów to więcej schodzi z myciem jak z samym opryskiem...teraz trochę żałuje że ten stary opryskiwacz sprzedałem....parę groszy wziąłem pieniądze się rozeszły a trzeba było go sobie zostawić...dla własnej wygody... Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się