Pszenżyto ozime rotondo
 

Pszenżyto ozime rotondo

  • 2922 wyświetleń

Co polecacie na miotle bo jesienny zabieg zawiodl ?
Myślicie że warto skracać przy 140kg N czy raczej nie?



Informacje o zdjęciu Pszenżyto ozime rotondo

Zrobione z samsung SM-A505FN

  • 3.9 mm
  • 1/232
  • f f/1.7
  • ISO 40

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • pawelmf
  • 236 3523
Lancet plus raz sikniesz i załatwi wszystkie chwasty

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tytanowyJanusz
  • 3563 13353

jeśli naprawdę jest chvjnia na polu to Lancet lub Huzar, albo jeszcze Mustang

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • darek154
  • 138 1283

@niezlygagatek Bo pewnie w pogodę nie trafiłeś z opryskiem

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krilan06
  • 2412 7633

Chyba wcześnie i gęsto siane Rotondo, bo mocno pożółkłe 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • robi57362
  • 2345 14073

warto skrócić bo może legnac 140 N w pszeżycie to nie jest malo

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • damianos95
  • 435 3839

Nie wtaro skracac przy 140N chyba ze dałes z 40ton obornika na jesieni to pomysl o tym

Na miotłe i chwasty polecam 2l chwastoxu turbo i 2.3l tolurexu tnie wszystko

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MODERATOR FORUM
  • danielhaker
  • 6890 21486

Ja daję do 140N, + corocznie min. 40t obornika i jeszcze się nie położyło. Ale sama ilość azotu nie decyduje czy się położy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jedrus2020
  • 207 2460

jak liczycie azot przy dajmy na to 40t obornika? Jeśli rok temu poszło 40t i na jesień znowu 40t to ile będzie miało zboze do dyspozycji?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • damianos95
  • 435 3839

Zalezy jaki obornik bo jeden drugiemu nie równy ale zawsze sie przyjmuje ze w 1 roku wykorzystywane jest około 60% azotu i innych składników w 2 roku 30-40% a w 3 roku niby około 10 %

Przelicznik znajdziesz w necie zaleznie od obornika bydlecy konski swinski

teoretycznie z 1 roku powinno byc 60% z zawartosci tych 40ton i z 2 roku pokoło 30 % wiec w teorii to 90% w sumie wiec duzo ja staram sie dawac obornik co 2-3 lata

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bartek933
  • 5391 19467
23 minuty temu, danielhaker napisał:

Ja daję do 140N, + corocznie min. 40t obornika

Ty to jednak bogacz jest

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jedrus2020
  • 207 2460

ja mam obornik za darmo. Rok temu poszedł gnoj od brojlera ale nie było deszczu i w zasadzie mi wszystko wypalilo. Na jesień woziłem podłoże z pieczarek okolo 40t pod żyto. siane było w polowie wrzesnia teraz jest szczota i jest ladne ciemne. Zastanawiam się czy coś dawać na wiosnę czy ewentualnie obserwować i zasilać dolistnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • pop129
  • 114 317

Witajcie, z góry przepraszam, że się podepnę pod temat, ale może czegoś się dowiem, coś doradzicie, od tamtego roku próbuję intensywniejszej uprawy niż do tej pory. Posiłkuję się wiedzą z internetu. W tamtym roku miałem żyto, przy 100 kg N/ha i przy jednym skracaniu niestety w dużej części poległo, chociaż założony plon osiągnąłem. Wiem, że popełniłem przynajmniej dwa błędy, było za gęste i oprysk skracania był wykonany w nieodpowiednią pogodę, dlatego prawdopodobnie nie zadziałał. W tym roku "eksperymenty" przeprowadzam na pszenżycie, pomyślałem, że może łatwiej mi będzie na nim się nauczyć, niż na życie. Chcę również przy 100 kg N/ha utrzymać je w pionie do żniw, albo przynajmniej spróbować, bo wiadomo, różnie może być z pogodą, ale chcę zrobić co się da, żeby ustało. Siane było 18/19 września w ilości 340 sztuk/m2, na glebach od II do IV klasy, biorąc na oko jest trochę za gęste, bo nie było zimy, ale tragedii nie ma. Pod korzeń było rzucone 200 kg/ha Polifoski 6. Może coś doradzicie, może macie jakieś wskazówki ze swojej praktyki, doświadczenia, którymi moglibyście się podzielić, żeby nie wyległo? Jakie środki na skracanie stosujecie? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jedrus2020
  • 207 2460

Rok temu miałem żyto. Na jesień poszło ok 40t podłoża z pieczarek na wione było słabe.Dostało ok 100 kg mocznika i sypnęło ponad 4t. To jak czytam ile dajecie nawozu to u mnie by leżało wszystko.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • danielursus3p
  • 5231 6142
1 godzinę temu, pop129 napisał:

Witajcie, z góry przepraszam, że się podepnę pod temat, ale może czegoś się dowiem, coś doradzicie, od tamtego roku próbuję intensywniejszej uprawy niż do tej pory. Posiłkuję się wiedzą z internetu. W tamtym roku miałem żyto, przy 100 kg N/ha i przy jednym skracaniu niestety w dużej części poległo, chociaż założony plon osiągnąłem. Wiem, że popełniłem przynajmniej dwa błędy, było za gęste i oprysk skracania był wykonany w nieodpowiednią pogodę, dlatego prawdopodobnie nie zadziałał. W tym roku "eksperymenty" przeprowadzam na pszenżycie, pomyślałem, że może łatwiej mi będzie na nim się nauczyć, niż na życie. Chcę również przy 100 kg N/ha utrzymać je w pionie do żniw, albo przynajmniej spróbować, bo wiadomo, różnie może być z pogodą, ale chcę zrobić co się da, żeby ustało. Siane było 18/19 września w ilości 340 sztuk/m2, na glebach od II do IV klasy, biorąc na oko jest trochę za gęste, bo nie było zimy, ale tragedii nie ma. Pod korzeń było rzucone 200 kg/ha Polifoski 6. Może coś doradzicie, może macie jakieś wskazówki ze swojej praktyki, doświadczenia, którymi moglibyście się podzielić, żeby nie wyległo? Jakie środki na skracanie stosujecie? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! :)

Najłatwiejszy to owies jest. Nie szkoda Ci takiej gleby na pszenżyto i żyto? 

Musisz pilnować faz rozwojowych roslinek, a będzie dobrze. Najgorzej to jak wspomniałeś, jest za gęste.  Żyto reguluję, pszenżyta nigdy regulowałem i jakiejś tragedii nigdy nie bylo. Zazwyczaj w pionie. Rzadko kiedy się kładło, a jeśli już to niewielkie place. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Igor_1805
  • 37 256

Rotonda, ani żadnego pszenżyta nie skracałem nigdy, ponieważ sieje odmiany krótkosłome. Zawsze stoi pomimo 130kg/ha N oraz 40ton obornika.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • robi57362
  • 2345 14073

a u mnie 120-150 N i z jednym skracaniem i miejscami leżało. skracanie to nie tylko po to aby nie leglo dłuższy korzen mniejsza roslina lepiej znosi susze

    • Thanks 2

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jedrus2020
  • 207 2460

Tu gdzie mam teraz zyto to waśnie słabe ziemie są i błąd był ze wcześniej było co innego siane. Jak było dużo opadów to coś tam urosło A jak sucho to lipa. A w tym roku zyto pomimo duszy ładnie sypalo. Tylko co roku staram się zasilać albo obornikiem albo podłożem. Muszę się doksztalcic w kwestii kracania bo widze że w tym roku bez tego się nie obędzie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jajonasz
  • 1367 1960

Lancet dobry jak jest ciepło i wcześnie, jak nie to Axial 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • pop129
  • 114 317
15 godzin temu, danielursus3p napisał:

Najłatwiejszy to owies jest. Nie szkoda Ci takiej gleby na pszenżyto i żyto? 

Musisz pilnować faz rozwojowych roslinek, a będzie dobrze. Najgorzej to jak wspomniałeś, jest za gęste.  Żyto reguluję, pszenżyta nigdy regulowałem i jakiejś tragedii nigdy nie bylo. Zazwyczaj w pionie. Rzadko kiedy się kładło, a jeśli już to niewielkie place. 

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jeśli chodzi o to, czy mi nie szkoda gleby na pszenżyto i żyto, powiem tak: wiele lat potencjał tych gleb był marnowany, przed tamtym sezonie postanowiłem to zmienić, tak więc planuję i próbuję, małymi kroczkami naprzód, chcę teraz, żeby po prostu w tym sezonie to pszenżyto ustało przy tych 100 kg N/ha. Chcę też od następnego sezonu przełamać monokulturę i zasiać rzepak. Trochę się boję, bo nigdy wcześniej ani Tato, ani ja nie sieliśmy rzepaku, dlatego myślę najpierw zasiać na małym areale i się również na tym uczyć. :) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam! 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MODERATOR FORUM
  • danielhaker
  • 6890 21486
Dnia 4.02.2020 o 22:20, Bartek933 napisał:

Ty to jednak bogacz jest

Mówisz o oborniku? xD Od przybytku głowa nie boli :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj