Separator do mleka.

@Strongman każda ćwiartka jest jak osobne naczynie chyba że jakaś przetoka między ćwiartkami będzie ale to bardzo rzadkie przypadki. 

Co do tych testów z neta to nie mam jakoś zaufania. 

Mleczarnie robią takie testy za darmo jak w moich stronach, daje się próbkę i dzwoni i przeważnie jest ze trzyma dłużej niz na strzykawce pisze.Może ktoś wie coś na ten temat tych testów paskowych bo są przeważnie takie ze trzeba mieć taki inkubator to znaczy takie urządzenie które podgrzewa próbówkę czy fiolkę do danej temperatury i trzyma ją, ale to zależy jaki test mamy bo są na 40c i na 63c i wkłada się pasek i wychodzi wynik ale są też takie ze można od razu od krowy wziąć mleko i umoczyć pasek i wychodzi wynik a co do wiarygodności to zawsze można dać mleczarni kierowcy i zadzwonić i się dowiedzieć czy faktycznie się sprawdza.

Co do zapaleń jak jest higiena i krowy nie jakieś w gnoju uwalone to raczej sprawa ospy,źle zblanszowana pasza,z tego co wiem to góra 200kg pszenżyta może być w 1t ospy.Od traw czy kiszonek z trawy czy siana nie powinno robić się zapalenie ani od kiszonki z kukurydzy,przeważnie zapalenie powstaje od paszy ospy jak są nie właściwe proporcje.

Edytowano Styczeń 20, 2020 przez Strongman

@Strongman badania na obecność antybiotyku w mleku daję do mleczarni za free i mam 100 % pewności czy jest obecny czy nie a z tymi paskami to różne bywa. 

4 godziny temu, Igor89 napisał:

brak higieny czyli co dokładnie masz na myśli??

brak jednorazowych ściereczek do wymion, brak dezynfekcji po doju (dipping najlepiej opryskiwaczem ) , brak dezynfekcji stanowisk (wapno, dezosan) , dojenie zakażonych krów na początku lub środku, brak codziennej  dezynfekcji aparatów na zewnętrznej stronie

54 minuty temu, Strongman napisał:

Mleczarnie robią takie testy za darmo jak w moich stronach,

a u nas Mlekpol standardowo 15 zł z wypłaty kradnie z wypłaty za każde badanie

3 godziny temu, Strongman napisał:

tego co wiem to góra 200kg pszenżyta może być w 1t ospy.Od

to od pszenżyta zapalenia się robią ??

Strongman 😀Co do zapaleń jak jest higiena i krowy nie jakieś w gnoju uwalone to raczej sprawa ospy,źle zblanszowana pasza,z tego co wiem to góra 200kg pszenżyta może być w 1t ospy.Od traw czy kiszonek z trawy czy siana nie powinno robić się zapalenie ani od kiszonki z kukurydzy,przeważnie zapalenie powstaje od paszy ospy jak są nie właściwe proporcje. większych głópot nie słyszałem 😲😀

Od za dużej ilości przeżyta w ospie.bo ono goni mleko,a w za dużej ilości powoduje zapalenie, jak higiena jest to tylko pasza jest powodem.

18 godzin temu, PRIMO napisał:

@Strongman każda ćwiartka jest jak osobne naczynie chyba że jakaś przetoka między ćwiartkami będzie ale to bardzo rzadkie przypadki. 

Co do tych testów z neta to nie mam jakoś zaufania. 

nie tyle chodzi o przetokę co o przechodzenie antybiotyku z cwiartki do krwi, a jak jest we krwi to jest wszędzie. Przypominam, ze na wyprodukowanie 1 litra mleka przez wymię musi przepłynąć chyba okolo 500litrów krwi 😝

Mastijet Fort ma 30 dni karencji na tkanki jadalne czyli w mleku w pozostałych ćwiartkach też jest antybiotyk tylko w bardzo małym stężeniu.

Mastijet to w ogóle koks wśród koksów 😁😁😁

To go nie polecasz?

U mnie prawie wogóle nie zadziałał jak był stosowany. 

u mnie też słabo A najlepszy to jest synergal i tylko 60godzin karencji

3 godziny temu, karol6130 napisał:

To go nie polecasz?

U mnie prawie wogóle nie zadziałał jak był stosowany. 

Nie nie, chodzi raczej o to, że dlugo utrzymuje się w mleku (czasem po czasie karencji wykazuje antybiotyk) no i karencja na tkanki. 

A co działa u kogo to już inna bajka.

Antybiotyki stosuje się według bakterii,Na oko z tego co wiem najlepszy Mastiplan, a na bakterie koli, jak mleko przezroczyste jak woda i opuchlizna,gorączka to linkocin forte,

Można też leczyć wlewami do wymienia i są zastrzyki takie domięśniowe na zapalenie w trakcje zapalenia.

Edytowano Styczeń 21, 2020 przez Strongman

Macie jakiś sposób na zasuszenie jednej ćwiartki, bo u nas wet każe płukać wodą utlenioną ale nie stosowaliśmy.

Zastrzykiem na zasuszenie

Na antybiotyk nie ma reguły, u mnie długo sprawdzał się multimastit, aż się trafiła sztuka której nic nie pomagał. Dałem przez weta na antybiogram, 30zl i lista co powinno podziałać jest. Do tego wyszły jakieś grzyby i pierw nystatynę dawaliśmy, dopiero po niej antybiotyk, i zeszło zapalenie. Polecam, jedyny sposób na oporne sztuki, a jednak nie fortuna.

Co do karencji - od kiedy mleczarnia wprowadziła badania na antybiotyk podaje próbkę przez kierowcę, po 2-3godzinach dzwonię i wiem. Pierwszy raz mam przypadek że się przeciąga, po bodajże u-tab po zatrzymaniu łożyska,  miała minąć karencja w sobotę już, a jeszcze w poniedziałek trzymał, jutro znów idzie... No i badania darmowe na antybiotyk.

17 godzin temu, tommmek napisał:

Macie jakiś sposób na zasuszenie jednej ćwiartki, bo u nas wet każe płukać wodą utlenioną ale nie stosowaliśmy.

ale w czasie laktacji ?

17 godzin temu, versus napisał:

Na antybiotyk nie ma reguły, u mnie długo sprawdzał się multimastit, aż się trafiła sztuka której nic nie pomagał. Dałem przez weta na antybiogram, 30zl i lista co powinno podziałać jest. Do tego wyszły jakieś grzyby i pierw nystatynę dawaliśmy, dopiero po niej antybiotyk, i zeszło zapalenie. Polecam, jedyny sposób na oporne sztuki, a jednak nie fortuna.

Tak się robić powinno lecz zanim wyjdzie badanie trzeba kilka dni i powinno dawać na ślepo jakiś antybiotyk.

58 minut temu, sebe1033 napisał:

ale w czasie laktacji

Bywa i tak, bo może się zdarzyć ze np:inna krowa rozdepcze cycek i doić się nie da,można wtedy włożyć taką rurkę z koreczkiem i spuszczać mleko,ale bez antybiotyku się nie obejdzie,można zasuszyć w trakcje laktacji zaszuszką ale te mleko raczej tylko do spasania byczków by się tylko nadawało z innych ćwiartek.

jego pytałem 😉 ,  bo już miałem zasuszanie w czasie laktacji ,

jedna właśnie sam strzyk prawdopodobnie nadepnęła , najpierw był ratunek wsadzaniem tej rurki z korkiem , ale to bez sensu było . Krowa skakała tylko nic to się nie sprawdzało bo jak dojarkę podłączyło się to tą rurkę zasysało , w końcu zostawiłem ten strzyk i się sam zasuszył . Przez jakiś czas mleko wylatywało samo .

 

Druga (a nawet to więcej ich było) jak zapalenia dostała a nie dało się niczym wyleczyć to się zasuszało i tyle , jedne z antybiotykiem ale przeważnie bez , mleko samo wylatywało jakiś czas najpierw normalne potem gęste , aż się zasuszyła ćwiartka .

 

No i trzecie przypadki coli to mleko wodniste to niektóre krowy nie dawały rady i jedna ćwiartka bez mleka to od razu sama się zasusza co gorsza reszta zmniejszona ilość mleka , A mocniejsze przechorowały i wracały zaraz do produkcji na wszystkie ćwiartki . Wszystkie leczone antybiotykami