Pszenżyto Tomko

Jak kukurydza jak w tym przypadku, albo ziemniaki były przedplonem to niestety norma. U nas na Lubelszczyźnie jednak w ostatnich latach taki widok należy już do rzadkości.

ja tez zakladalem ze moze tak byc, w kukurydze dzik nie wszedł, po cichu liczyłem ze w pszenzycie grzebał nie bedzie

A to skur...ny🤨

To teraz tych aktywistów co bronią dzików za fraki i niech równają pole i płacą rekompensaty 😉

Edytowano Styczeń 8, 2020 przez sylip

Umnie w pszenicy to samo możecie się śmiać ale co roku kukurydzę w polu pilnujemy bo wybierają do zera a nic nie pomaga armatki itp nie dają rady a i człowieka się nie boją 

31 minut temu, sylip napisał:

To teraz tych aktywistów co bronią dzików za fraki i niech równają pole i płacą rekompensaty 😉

Najpierw to pole musi wyrównać właściciel przed siewem bo i bez tych dzików widać że h#jnia z patatajnią.

Dam ci swoje zabawki i zrób to lepiej, wtedy pogadamy 

45 minut temu, maciek21 napisał:

Umnie w pszenicy to samo możecie się śmiać ale co roku kukurydzę w polu pilnujemy bo wybierają do zera a nic nie pomaga armatki itp nie dają rady a i człowieka się nie boją

To po co pilnujecie skoro człowieka się nie boją ?

Oby tylko "ptasia grypa" reszty nie wydziobała

Bo jesteśmy z psami i petardy i jakos idzie ich przegonic wtym roku byla tragedia bo dwa tygodnie w polu z kola maja w d*pie nic nie robia a przez noc wygrały 2 ha