Rekultywacja terenu po lesie

Ładnie zrobione. Do jakie grubości miałeś drzewa? Też sprzątałem kawałek lasu. Najgrubsze drzewa o średnicy do 30cm. Karpy były wyrwane i na koniec zaorałem

 

Edytowano Grudzień 14, 2019 przez Daro20

A jak rozwiązać taka kwestie dużych drzew od strony prawnej? Pytam bo u nas to straszą opłatami od grubości pnia itd... Jak to jest w praktyce?

zależy jak dużo średnica pnia jest na 50cm wysokości jest, bo są jakieś obostrzenia

Można poobcinać wszystkie gałęzie, doprowadzić żeby uschło i w tedy można zgłosić i wyciąć

Z tej rady bym nie skorzystał.

Idziesz do gminy i zgłaszasz chęć wycinki. Mają miesiąc na wydanie opinii.  Wycinka w określonym czasie poza okresem lęgowym.

Sad owocowy chyba nie wymaga tego.

Jeśli działka jest lasem w geodezji to już inny temat.

Dziś warto zgłosić wycinkę nawet jednego grubego drzewa bo ktoś nawiedzony się doczepi, a kary zwalają z nóg. 

 

 

Jaką masz bonitację na tej działce? 

Czy warto ?

Ja się dwa lata temu pytałem w gminie (może od tego czasu się przepisy zmienily) to mi babka powiedziała ,że jeśli działka w ewidencji nie widnieje jako Las to można wycinać bez zezwolenia.

Lepiej mieć papier, bo za cm obwodu płaci się od stu paru złotych do paru stówek. 

wszystkie formalności udało się załatwić bez wiekszego problemu. oczywiście urzędnik przyjechał obejrzeć jak to wygląda i wydał decyzje. Formalnie to las widniał tylko na połowie tej powierzchni ale tak jak pisze Agrest- lepiej mieć papier

kiedy się zwróci taka ,,inwestycja"? 

7 minut temu, koniu napisał:

kiedy się zwróci taka ,,inwestycja"? 

wszystkie koszty związane z frezowaniem pokryły mi pieniądze które wziąłem za drzewo ( nawet się zostało ale powiedzmy ze na ''0'' bo swojej pracy też trochę włożyliśmy). A sam fakt ze prawie hektar pola przybył bez wydawania 30 czy 40 tyś już może świadczyć o tym ze inwestycja była zasadna, pomijając fakt ze pole będzie równe bez żadnych przeszkód co za tym idzie sprawniejsza uprawa

To był las, czy jakieś samosiewki na polu uprawnym? 

19 minut temu, Adrian_K_90 napisał:

To był las, czy jakieś samosiewki na polu uprawnym? 

samosiew. miejscami bardzo pokaźny rosło to odkąd ja pamiętam

to pole obok też Twoje dużo tego było ?

Urzędnik z gminy pozwolił skasować drzewka, które były lasem w ewidencji? Coś mi tu nie gra

czytaj ze zrozumieniem

 

Jeśli był tam las w ewidencji to żaden urzędnik z gminy nie mógł niczego wydać.... Jak się sprawa wyda to trza a będzie nasadzic ten las z powrotem  bo nie jest łatwo zlikwidować działkę leśna i jest to praktycznie nie możliwe żeby las  przywrócić na grunt  rolny i tyle... 

3 godziny temu, okamil94 napisał:

...Formalnie to las widniał tylko na połowie tej powierzchni...

 

8 minut temu, cantstop napisał:

czytaj ze zrozumieniem

 

 

4 godziny temu, Agrest napisał:

Lepiej mieć papier, bo za cm obwodu płaci się od stu paru złotych do paru stówek. 

Jeżeli używasz drzewa z działki rolnej tj przywracasz ją do użytkowania rolniczego kwit niepotrzebny

Wycinałem dęby ok 250cm obwodu byłem zgłaszać ten fakt w UG i takie info uzyskałem

dobra, widzę że trzeba sprecyzować- roślinność drzewiastą na tej działce (nieużytki) pozwoliłem sobie nazwać lasem tu na AF... w rzeczywistości papier gra bo inaczej bym sie tego nie podejmował

Edytowano Grudzień 14, 2019 przez okamil94

Nie ma czegoś takiego...😁😁😁Ale spoko... my tylko piszemy jak sprawy wyglądają i jeśli miałeś tam las to bekniesz przy następnej aktualizacji ewidencji lasow i tyle... 

Edytowano Grudzień 14, 2019 przez ogarek

myślę że nie będzie tak źle 😂 mogą wpaść aktualizować nawet i zaraz, pisma ze starostwa jeszcze są na wierzchu

Jakie pisma ? Składałes wniosek o likwidacje lasu którego nie było przecie ?  😁😁😁😁😁😁..... Żeby dostać takie pozwolenie to trzeba podać konkretne powody i są to wyjątkowe sytuacje... 

Jak zwykle u nas co rusz inne interpretacje... Urzędnicy na moim terenie zaś twierdzą, że jak wycina się pod uprawę czyli jest to działalność gospodarcza i trzeba opłacić. Wyjątek to nie jak dawniej było chyba na 130cm tylko teraz na 5 cm wysokości w obwodzie nie więcej jak 50cm, owocowe też bez zezwolenia i jeszcze na użytek własny to za darmo. U jednych się da, u innych nie i mnie tylko ciekawi ktory urząd właściwie interpretuje te przepisy.🤔 Dlatego też po ruszyłem ten temat bo byłem ciekawy czy wszędzie jest tak samo...

co rusz ktoś porządkuje takie zadrzewienia na polach i z tego wynika ze każdy nielegalnie 😂😂 w końcu znalazł się jeden mądrzejszy od urzędasów- takich ludzi nam trzeba 👍