Mikołajkowa kiszonka

100-120 zł za godzinę

U nas takie rzeczy się robi solidarnościowo lub jako wolontariat 😜  

Spalanie na godzinę niecałe 4l więc myślę że 100 zł to dobra stawka dla mnie. A co do wolontariatu to zapraszam za rok do siebie😄🙂a tak serio rozumiem pomoc sąsiedzka ale jeśli działa w dwie strony

Pryzme przewozisz czy jak? 

Nie, kuku teraz cięta była dopiero ale jak to mówią lepiej późno niż wcale 🙂

Weź teraz to obsyp obsypnikiem jak ziemia zmarznięta 😂

Siana w lipcu czy co?

Z tego co wiem to będzie oponami obkladana, a siana 5 lipca i urosła w niektórych miejscach do 4 m

widac bialo to przymrozek jej nie sciął troche?

Biało bo śnieg spadł, temp do - 8w nocy w dzień też poniżej 0 ostatnio, a wracając do tematu może ktoś jeszcze się wypowiedzieć odnośnie stawki godzinowej za taką usługę?

Tyle co na paliwo i na flaszkę naczy ja bym tak wziął od znajomych a tak to z stowe

jaki rejon polski?

Jęczmień skosić zasiać kukurydzę??

2 godziny temu, Camel_2159 napisał:

Biało bo śnieg spadł, temp do - 8w nocy w dzień też poniżej 0 ostatnio, a wracając do tematu może ktoś jeszcze się wypowiedzieć odnośnie stawki godzinowej za taką usługę?

firmy usługowe biorą 100 zł/hektara za gniecenie z rozgarnięciem, ale to raczej takie po kosztach jechanie żeby więcej ha wyciąć, ja osobiście poniżej 180 zł/h bym nie zszedł dużym ciągnikiem(nie wiem czym tam gnieciesz, bo jest różnica 100 km który kosztował 300 netto a 200 który kosztuje 500), tak krótko licząc dla większego ciągnika:

amortyzacja ciągnika 100 zł/h

spalanie 6l/h

praca operatora(20 zl/h)

więc masz kosztów 150 zł/h, reszta to twój zarobek

 

Edytowano Grudzień 5, 2019 przez PATr

co tak późno? pewnie w październiku I tak już nie rosła nic a mrozek ją zahamował do reszty

PATr 100 zł za godzinę amortyzacja? nieźle liczysz, strasznie u Ciebie drogie oleje filtry i części przykładowo fendt za pół miliona zwraca się po 5 tyś godzinach?

130zl za godzinę, ciagnik 150km, plug z przodu i balast 3tony z tyłu

ja biorę 120zł /ha i roboty full

PATr napisał:

2 godziny temu, Camel_2159 napisał:

Biało bo śnieg spadł, temp do - 8w nocy w dzień też poniżej 0 ostatnio, a wracając do tematu może ktoś jeszcze się wypowiedzieć odnośnie stawki godzinowej za taką usługę?

firmy usługowe biorą 100 zł/hektara za gniecenie z rozgarnięciem, ale to raczej takie po kosztach jechanie żeby więcej ha wyciąć, ja osobiście poniżej 180 zł/h bym nie zszedł dużym ciągnikiem(nie wiem czym tam gnieciesz, bo jest różnica 100 km który kosztował 300 netto a 200 który kosztuje 500), tak krótko licząc dla większego ciągnika:

amortyzacja ciągnika 100 zł/h

spalanie 6l/h

praca operatora(20 zl/h)

więc masz kosztów 150 zł/h, reszta to twój zarobek

 

Rozumiem to tak, że klient ma zapłacić więcej tylko dlatego, że usługodawca przyjedzie nowszym większym ciągnikiem?

A nie Wiesz że nowszy czytaj droższy lepiej ugniecie?

2 godziny temu, kendzior15 napisał:

PATr 100 zł za godzinę amortyzacja? nieźle liczysz, strasznie u Ciebie drogie oleje filtry i części przykładowo fendt za pół miliona zwraca się po 5 tyś godzinach?

Fendt 200km to kosztuje od 700netto w zwyż

Resumując, średnie Polskie gospodarstwo robi rocznie 500h, więc taki ciągnik za pół miliona będzie miał amortyzację rzędu 100 zł/h, jeśli ktoś zrobi 1000h rocznie to zejdzie do 70 zł/h a nawet mniej

 

@Thomas2135

Jeśli taka była wola klienta że wybrał takiego usługodawce co ma wyższe koszty z racji nowszych i droższych maszyn to musi zapłacić więcej, no chyba że ktoś lubi robić za darmo to wtedy może nie liczyć kosztów tylko robić za paliwo a kolega pyta ile ma wziąć z pozycji usługodawcy więc mu napisałem ile powinien a ile mu klient zapłaci to już osobna kwestia 

Edytowano Grudzień 6, 2019 przez PATr

15 godzin temu, Adrian_K_90 napisał:

U nas takie rzeczy się robi solidarnościowo lub jako wolontariat 😜  

Sąsiad ode mnie za zbelowanie kilkunastu belek siana nie chciał w ogóle pieniędzy. Dobrze, że przed koszeniem kukurydzy to mu chociaż pojechałem odrobić przy gnieceniu, bo aż głupio było. 

To dobrze, że jeszcze są taki relacje sąsiedzkie.  

Edytowano Grudzień 6, 2019 przez Adrian_K_90

U nas też nikt się nie rozlicza z sąsiadami. trzeba to się czepia maszynę i jedzie. z sąsiadem trzeba żyć lepiej niż z rodziną.

Dokładnie @Bananek z sąsiadem żyje się na co dzień, a z rodziną to tak jak to mówią, tylko na zdjęciu.