Tajlandia

A Polskę Ty widział ? 

5 minut temu, Morion napisał:

A Polskę Ty widział ? 

W podlaskim, lubuskim i warmińsko-mazurskim jeszcze nie byłem, ale życie przede mną

Edit: oczywiście chodzi mi o stronę turystyczną, a nie przejazdem

 

Edytowano Listopad 16, 2019 przez BRASSIC

Bo my Polacy nie gęsi i swoje atrakcje mamy   No to opowiadaj jak tam było. Leciałeś samolotem czy może statkiem. Drogo tanio po przeliczeniu? Mozesz sie rozpisać

 Atrakcji w PL nie brak, ale Tajlandia jest też znana na całym świecie ze swoich Tajek , a tych tu nie ma

Albo Tajów. Nigdy nie wiadomo na co trafisz.

A wy już czarny scenariusz piszecie,pojechał odpocząć a nie Tajów szukać.😉

Jak inaczej zorientowani to sami go znajdą.😁

3 godziny temu, Morion napisał:

Bo my Polacy nie gęsi i swoje atrakcje mamy   No to opowiadaj jak tam było. Leciałeś samolotem czy może statkiem. Drogo tanio po przeliczeniu? Mozesz sie rozpisać

Bezpośrednio samolotem około 13-14h. Cenowo raczej taniej niż u nas. Przykładowo duża kiść bananów 2zł, a idealnie dojrzały ananas 1,5zł. Oryginalny RedBull 1zł, puszka coca-coli 1zł, smażona pierś z kurczaka wielkości dłoni 2zł, pad-thi na pojedzenie 5zł. Naciąć się można przy sprzedaży "bez widocznej ceny" np skuterowe "TAXI" do miasta obok w jedną stronę, to koszt przy pierwszym podejściu 40-50zł, gdzie koszt wynajmu lepszego skutera na 24h to 20zł, bo taki tańszy to za 15zł nawet można dostać.

Tajki są Masaże też Tajk...Tajowe też są Jest to jakby nie było jakaś atrakcja. Owady do zjedzenia, małpy na drodze, brak kodeksu ruchu drogowego to codzienność.

Przygoda nie do opisania i polecam każdemu, byle nie do phuket, bo tam jest "światowo" a nie tajsko.

4500zł z biura za lot, nocleg ze śniadaniem, to dużo i nie dużo, ale warte swojej ceny.

Na miniaturce na pierwszy rzut oka widziałem wysypaną kiszonkę na pryzmę o masakra

Jak jeszcze tam jesteś to miłego wypoczynku