Fendt 942 i pług dłutowy

Gdzie jest pług dłutowy?

"Matka siedzi z tyłu"- tak powiedział.😉

Tutaj

Edytowano Listopad 14, 2019 przez michalek4040

Edytowano Listopad 14, 2019 przez michalek4040

Pisza tutaj że za Fendta sie przepłaca lepiej kupić JD,Fendt moim zdaniem jest wyznacznikiem komfortu tak jak rolls royce do innych samochodów,daleko im jeszcze do Fendta,a tak pozatym najwiecej tutaj maja do powiedzenia 16latkowie co jeżdża trzydziestkami i w d*pie byli i gówno widzieli lub komunistyczny Rysiek 

A co ty uważasz za komfort?

Macanie tych pstryczków, czy żeby wsiąść i wysiąść to odbezpieczaj kierownicę i odpychaj do przodu😁😁😁

3 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

A co ty uważasz za komfort?

Macanie tych pstryczków, czy żeby wsiąść i wysiąść to odbezpieczaj kierownicę i odpychaj do przodu😁😁😁

Jak byś pojeździł takim traktorem to gwarantuje że do Ursusa byś już nie wsiadł,chyba że na lawete jak byś sprzedawał dojechać

Nie moja bajka, ja wolę żelazne klimaty👍🏻

To polecam Ci cofnąć się do epoki żelaza 🙄

kolego robisz pod pietruszkę?

Tak pod pietruszke

kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?
kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?

2 godziny temu, TylkoOkragly napisał:

Pisza tutaj że za Fendta sie przepłaca lepiej kupić JD,Fendt moim zdaniem jest wyznacznikiem komfortu tak jak rolls royce do innych samochodów,daleko im jeszcze do Fendta,a tak pozatym najwiecej tutaj maja do powiedzenia 16latkowie co jeżdża trzydziestkami i w d*pie byli i gówno widzieli lub komunistyczny Rysiek 

Co więcej w kwestii komfortu  może zaproponować fendt względem john deere'a  z przodem na wachaczach , kabinie na hydraulice i siedzeniu active seat ? 

1 godzinę temu, zetorlublin7341 napisał:

kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?
kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?

Wrecz przeciwnie. Zwiekszam areal

Cybulek17 napisał:

2 godziny temu, TylkoOkragly napisał:

Pisza tutaj że za Fendta sie przepłaca lepiej kupić JD,Fendt moim zdaniem jest wyznacznikiem komfortu tak jak rolls royce do innych samochodów,daleko im jeszcze do Fendta,a tak pozatym najwiecej tutaj maja do powiedzenia 16latkowie co jeżdża trzydziestkami i w d*pie byli i gówno widzieli lub komunistyczny Rysiek 

Co więcej w kwestii komfortu  może zaproponować fendt względem john deere'a  z przodem na wachaczach , kabinie na hydraulice i siedzeniu active seat ? 

Jeszcze skrzynię Vario

Vario to już kwestia gustu,  mnie osobiście bardziej odpowiada powershift,  mamy bardzo duże góry i ciężką ziemie.  Vario się nie sprawdziła w ciężkiej robocie .

michalek4040 napisał:

1 godzinę temu, zetorlublin7341 napisał:

kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?
kolego nie zbrzydła ci po tym roku jeszcze?

Wrecz przeciwnie. Zwiekszam areal

daj kolego jakieś namiary na siebie to może coś kupię od ciebie na nast rok ;) w wtorek przywiozłem 25ton po 40 gr za kg, towar jedyneczka

Ja tez bym chetnie kupil z 50 ton chociaz bo ze zbytem nie mam problemu. Wyslij zdj na priw tej co kupiles jak mozesz

Cybulek17 napisał:

Vario to już kwestia gustu,  mnie osobiście bardziej odpowiada powershift,  mamy bardzo duże góry i ciężką ziemie.  Vario się nie sprawdziła w ciężkiej robocie .

A co czemu sie nie sprawdza mam tez pola z gorkami i ciezka ziemia i dla mnie skrzynia bezstopniowa jest najlepsza jak i w pracy w polu czy transporcie

Eee tam Arbos i tak mniej spali i będzie lepszy a jak nie wierzysz to zaraz film zmontuja

@dacjan123 w ciężkiej ziemi typu glina /ił vario głupieje. Silnik ma raz 1300 raz 2100 obrotów, wszystko zaczyna wyć a ciągnik nawet chętny nie jest specjalnie do drapania się kołami. W pługu 5x48 720 vario miejscami staje i wyje. Powershift zrzuca półbieg na dół i ciągnie dalej. W transporcie i lekkiej uprawie bajka. Do pługa i głębosza powershift lepszy. Sprawdzone na porównaniu john deere 7430P i fendt 720.

moze ty jeździsz na drugim zakresie bo umnie nic takiego nie ma miejsca ani w 900 ani w 700

takich wariacji z obrotami nie mial ciuholland T7.270 na AC jak kolega wyzej pisze a obciazenie mial 97%

6 godzin temu, TylkoOkragly napisał:

Pisza tutaj że za Fendta sie przepłaca lepiej kupić JD,Fendt moim zdaniem jest wyznacznikiem komfortu tak jak rolls royce do innych samochodów,daleko im jeszcze do Fendta,a tak pozatym najwiecej tutaj maja do powiedzenia 16latkowie co jeżdża trzydziestkami i w d*pie byli i gówno widzieli lub komunistyczny Rysiek 

A JD to co? Lepiej po nim zboże rośnie? Pewne gospodarstwo kupiło kilka lat temu jd 61170m. Byłem z kolegą, który pracował w jd i serwisantem na polu. Bo coś tam do zaczepu właściciel chciał dokupić, chyba kulowy. Jd akurat orał kv 5 skibowym z walem. Koledzy pytają traktorzysty jak tam nowy sprzęt. Poprzednikiem był NH TM o podobnej mocy jak jd. Traktorzysta mówi:

Wszyscy na firmie z niecierpliwością czekali na jd. Bo jd to  jd. Ale (ten stary wtedy chyba 12 letni) NH (z przebiegiem sporym) potrafi ciągnąc ten sam pług 2km/h szybciej. Po czym stwierdził, że ten jd nie ma tej mocy względem NH i w firmie po prostu się zawiedli. Miny moich kolegów z jd były bezcenne. Szczęki im opadły. Ten ciągnik był tez na usuwaniu jakichś drobnych usterek jak np jakiś wyciek z przedniej osi. Teraz już nie znam jego historii bo obaj koledzy tam już nie pracują.

 

Nic na żadnym drugim zakresie. W ten sposob można skrzynie zajeździć przy ciężkiej robocie ale to chyba wszyscy wiedzą. Prędkość ustawiona była na 6.5 km/h napęd i blokada załączona. Nie wiem czy to może egzemplarz taki czy coś źle ustawione ale jedno jest pewne- czuć tych 200 km się nie czuło