Kolejna łuska

Strach coś robić na tym kawałku...

Ty wezwij tych od "Misja skarb" . Nie boisz się robić na tak okraszonym polu ?

Kiedys zabezpieczaliśmy jakiś niewybuch do przyjazdu "saperów". Myślę - zobaczę sobie jak oni to zabezpieczają. Podeszli wszyscy, popatrzyli, odeszli. Najniższy stopniem w łapy wziął, rzucił na pakę - zabezpieczone

Połowę pola, co mam, to ojciec kupił w 80tych latach, to przedtem jak pgr je użytkował, to ojciec mówił, że wszystko co wykopali wrzucali w takie mokradło na brzegu pola. Teraz tam się takie oczko wodne zrobiło, parę metrów głębokości, gdzie spływa woda z paru dołków. Ciekawe ile tam tego żelastwa leży w ziemi.

U nas też koło stodoły znaleźli nie wybuchy. Specjalna jednostka przyjechała i na polu zdetonowała. 

zetorki12 napisał:

Ty wezwij tych od "Misja skarb" . Nie boisz się robić na tak okraszonym polu ?

Zetorki misja skarb to fake. Podobno najpierw podrzucają potem wykopują

wygląda mi to na "naszą" 75 z armaty wz 1897.

Po wyglądzie łuski widać, że......poprzedniego właściciela już nie ma..

Spłonki w nich są stalowe i tak jak zasiegąłem informacji to nie będzie widać śladu po iglicy. W tej akurat od środka widać że spłonka jest pusta. Sama łuska jest 80mm, raczej po rozrywałem ją pługiem bo jest świeży ślad pęknięcia około 50mm

Edytowano Listopad 4, 2019 przez darek1972

Czyli ruska prawdopodobnie. Szrapnel miał chulyba 80mm

Na polach przyległych do zabudowań nigdy wojennych pamiątek  nie było mimo że wieś jest przyległą do dawnej granicy niemieckiej. Już po stronie niemieckiej około 1,5km za granicą na przełomie 44/45 miała miejsce duża bitwa pancerna i tam pamiątek już (było) jest sporo

Jak splonka  metalowa  to raczej ruska 

E tam, skromnie Zobaczcie u mnie co się znajduje na polach

No tak, mi się trafiły wydmuszki 🤣

fajne pola macie, nawet przy orce można się nieźle rozerwać... "czarny humor".

Tragicznie się to czasami kończy

http://goldap.wm.pl/308724,Eksplozja-niewybuchu-na-polu-Zginal-traktorzysta.html

W ubiegłym miesiącu do pobliskiej cukrowni przyjechał pocisk razem z burakami. Znaleźli go dopiero po myciu na taśmie.