Porzeczka - sztobry

idzie takie nabyć w handlu?

Kiedyś widziałem ogłoszenie, ale zasadniczo to nie.

jak i kiedy się takie robi

Właśnie, podziel się wiedzą jak to ukorzeniasz. Mi się zazwyczaj nie udaje ukorzeniać takich ciężej ukorzeniających się roślin.  

Jak najwcześniej się da. Te około miesiąca stały w skrzynkach nad wodą. 

Nad? Nie w?

Nad. Wokół sadzonki robi się bardzo wysoka wilgotność, a jednocześnie jest dostęp powietrza. Nie utopi się,  nie zgnije, nie uschnie a ukorzeni się.

Edytowano Październik 23, 2019 przez Agrest

W sumie logiczne. U mnie w domu zawsze kładli do wiadra z wodą gałązkę. Całe życie człowiek się uczy.

To podpatrzyłem u szkółkarza. Ogólnie każdy z nich ma swoje tajemnice. Najważniejsze żeby umieć podpatrzeć i skojarzyć fakty. 

Wiśnie też tak ukorzeniałeś? 

Nie, wiśnie puściły odrosty korzeniowe

ja normalnie przykupuje galazki i na jesie. juz sa duze zdrowe rozsady. Wiadomo ze to w mniejszej skali niz tu 😉

Mój Teść takie sztobry (czyli kawałek gałązki) zakopywał na jesieni w ziemię i to po prostu się samo ukorzeniało. Ale tu widzę inny fajny sposób. Nie wiesz może jak ukorzenić orzecha włoskiego?

Czerwona trudniej korzeni się niż czarna, dlatego dobrze żeby miała kallus przed wysadzeniem.

Nie interesowałem się orzechem, ale wiem że szlachetne odmiany  się szczepi.

wiem że się szczepi, bo takie kupuje. tylko sadzonka bardzo droga bo orzecha ciężko szczepić. praktycznie jest dwie szkółki w kraju. Ponoć można przygiąć do ziemi i przekopać i po jakimś czasie pusci korzeń.

Ja kupiłem takie z ukorzenionych odkładów i ładnie rosną. Samemu tego co prawda nie robiłem, ale pewnie można. Tylko trzeba mieć nisko gałęzie.  Może ukorzeniacz by jeszcze pomógł? 

Jakbym miał szukać niskiej gałęzi to wolałbym wydać te 50 60zł i kupić tego orzecha. 

Chyba że planujesz większą ilość.

To równie dobrze można spróbować zrobić to w powietrzu. Obłożyć galąż torfem z piaskiem i owinąć czymś przepuszczającym powietrze. Tylko komu by się chciało dbać o wilgotność

Poczytałem trochę, orzech przez odkłady ukorzenia się nawet 2 lata.

Dużo sztuk robisz? Ile % z tego wyleci? Czym sądzisz, ręcznie czy jakaś sadzarka? Oprysk doglebowka na chwasty stosujesz czy babopielik? My zawsze po scieciu rzucamy na kupę przykrywamy folia i na to ziemia - i tak leży przez tydzień /lub więcej aż wszystko wsadze ręcznie do ziemi

W tym roku około 12tys szt.

Ile wyleci to jesienią się dowiem ale pewnie sporo.

Pierwszy raz wsadziłem sadzarką do truskawek, tylko wyjęte tarcze chwytające.

Jak popada to pójdzie devrinol, jeśli jest do kupienia.

Sporo. Jaka odmiana? Sadzarka tego typu https://www.olx.pl/oferta/sadzarka-do-warzyw-truskawek-drzewek-krzewow-kapusty-roz-salaty-itp-CID757-IDBQUER.html ? Jak idzie robota? Dużo przez dzień idzie posadzić? Nie uważasz, że devrinol hamuje wzrost? Kilka lat temu opryskalem na jesień młode krzaczki (nie sztobry) i uważam, że wolno rosły - dużo wolniej, niż te bez oprysku.

Taka.

Losan.

Ile , bo ja wiem, 20-25tys? Jak kręgosłupy wytrzymają, bo wsadzasz bezpośrednio w dołek, więc nachylony na maksa do ziemi. Miałem zbyt luźną glebę i sporo za mocno zasypało.

Zamiast redliczek wkładasz płaskowniki żeby za szerokiej bruzdy nie robiło. Ciągnik najlepiej z pełzakami, ale my c330 dali radę choć miejscami za rzadko.

Każdy herbicyd hamuje ale devrinol najmniej.

 

To tego nie da się władać tak jak na filmach - w te łopatki/flagi? 20 tys przez dzień na 2 osoby to już super wynik! Ale ja szukam czegoś, co może być nawet wolniej ale wygodne - walczyłem z patykami na kolanach przez 3 lata i już mam dość. W przyszłym roku chce posadzic że 20 tys tylko czymś wygodnym. Ciągnik mam z prędkościami rzędu 150 m/h, więc to żaden problem. https://www.olx.pl/oferta/sadzarka-chwytakowa-szkolkarska-producent-CID757-IDzoLEN.html taka pewnie bylaby lepsza/wygodniejsza? Mógłbyś zrobić zdjęcie podczas sadzenia?

No jak jak wczoraj do południa wsadziłem.