Deutz 7206 po renowacji

No i na najwyższym biegu na dużych obrotach może mieć za wysokie obroty

Co ma taki stary Deutz a czego nie ma 60-tka ? k**wa wszystko.  Niezależne sprzęgło WOM uruchamiane lekko i wygodnie lewą ręką z lewej strony kierowcy. Biegi wchodzą jak w dobrej terenówce lekko i zdecydowanie. Silnik nie do zajechania aby miał olej i pasek od wentylatora. Mocny podnośnik i hydraulikę w stosunku do 60-tki to przepaść. Wspomaganie jedne miały a drugie nie bo było pewnie za dopłatą do starszych wersji. Ergonomia idealna i płaska podłoga nawet w wersji bez kabiny. Praca silnika bardzo miękka i cicha. Paliwo to on tylko wącha. Mnie średnio spalał 2,5 litra na motogodzinę przy 62 KM przy oracach,które wcześniej wymieniałem. 6 ton żworu ładowałem 10 minut, podpinałem przyczepę i dzida ze żwirowni. Dzięki bliźniakom nigdy nie brakowało mu przedniego napędu. Super obsługa serwisowa bo wszystkie wiltry, wlew oleju, bagnet, pompa wtryskowa i pompka zasilająca z jednej strony plus jednoczęściowa maska unoszona pionowo do góry.  Mój wspomagania nie miał ale przkładnia kierownicza i reszta układu nie stawiały oporu.

Nie lubię niemców i ich produktów, nie chcę też obrazić właścicieli 60-tek ale przy takim Deutzu były porażką nawet nowe wyjeżdżające z Ursusa...nie mówiąc już o tym, że ciągnik z foto ma 72 KM...więc co tu porównywać. 

@byku nie przemówisz, czego byś nie wymienił i tak znajdzie się jakiś ''łeb'' dla, którego to nic nie znaczy ...bo to przecież tylko stary Deutz... Szkoda strzępić języka. Serdecznie pozdrawiam szanownego kolegę, który ma olej w głowie i zdrowe podejście.

Z tą c360 to tego ustawienia ze tylko pompa chodzi nie powinno się używać na 5 biegu... mówi instrukcja

A na 4? Bo mieszam tak paszowóz? 

Thomas2135 napisał:

Co w tym zabytku jest super?

Sam dziada kupiłeś to się nie mądrz.

Na piątym biegu zależnym owijam bele na 800rpm.

Z 7 lat temu kupilem takiego samego Deutza,dalem 10500zl, Kabine mial ta kanciasta… stal u handlarza praktycznie na samym koncu placu bo nikt sie nim nie interesowal. Mam go do dzis, po zakupie zrobione mial wtryski i zmienione wszystkie oleje. Pierwsza awaria w tym roku,poszla pompa hydrauliki bo gdzies na rozdzielaczu przytkalo. Ojciec chcial c-360 ale to ja wykladalem kase wiec decydowalem. Jak przywiezli na podworko to ojciec zlapal sie za glowe… dzis chwali sobie. Przyjdzie czas kiedy stanie odrestaurowany obok innych "starych ciagnikow".

W czym lepszy zdaniem ojca od c-360?

Przednie kola 20 cali, lepiej dobrac biegi w orce i sieczkarni do kukurydzy, mocniejszy podnosnik, wom ze sprzeglem w rece swietnie sie sprawdza w prasie do slomy i rotacyjnej, kabina, spalanie.

Edytowano Październik 2, 2019 przez Narko

Kumpel ma 4006, całkiem fajny traktor. Zwrotny, oszczędny, ale ma ogromny minus. Problem z częściami do skrzyni, nawet w używkach. Musiał dorabiać i teraz wyje gorzej jak 60-tka 😛 Dopóki skrzynia sie trzymała to było cichutko

extrabyk napisał:

Co ma taki stary Deutz a czego nie ma 60-tka ? k**wa wszystko.  Niezależne sprzęgło WOM uruchamiane lekko i wygodnie lewą ręką z lewej strony kierowcy. Biegi wchodzą jak w dobrej terenówce lekko i zdecydowanie. Silnik nie do zajechania aby miał olej i pasek od wentylatora. Mocny podnośnik i hydraulikę w stosunku do 60-tki to przepaść. Wspomaganie jedne miały a drugie nie bo było pewnie za dopłatą do starszych wersji. Ergonomia idealna i płaska podłoga nawet w wersji bez kabiny. Praca silnika bardzo miękka i cicha. Paliwo to on tylko wącha. Mnie średnio spalał 2,5 litra na motogodzinę przy 62 KM przy oracach,które wcześniej wymieniałem. 6 ton żworu ładowałem 10 minut, podpinałem przyczepę i dzida ze żwirowni. Dzięki bliźniakom nigdy nie brakowało mu przedniego napędu. Super obsługa serwisowa bo wszystkie wiltry, wlew oleju, bagnet, pompa wtryskowa i pompka zasilająca z jednej strony plus jednoczęściowa maska unoszona pionowo do góry.  Mój wspomagania nie miał ale przkładnia kierownicza i reszta układu nie stawiały oporu.

Nie lubię niemców i ich produktów, nie chcę też obrazić właścicieli 60-tek ale przy takim Deutzu były porażką nawet nowe wyjeżdżające z Ursusa...nie mówiąc już o tym, że ciągnik z foto ma 72 KM...więc co tu porównywać. 

Fryce też nie przepadają za Tobą, ale odnośnie Deutz'a to dobrze prawisz 😄

37 minut temu, rafal4610 napisał:

ale ma ogromny minus. Problem z częściami do skrzyni, nawet w używkach.

I to byłoby na tyle. 

 

1 godzinę temu, potrekk napisał:

Sam dziada kupiłeś to się nie mądrz.

Jakiego dziada?

5 minut temu, Thomas2135 napisał:

I to byłoby na tyle. 

Ciekawe czy pytał u dilera

dobra panowie, nie przecze ze dobry, skoro tylu z was go zachwala.

Niemniej, szczególnie z ta kabiną (bo sa tez na necie inne, bardziej korzystne zdjęcia) wygląda, jakby sie urwał z czasów ursusa c325, to musicie przyznac.

Wiem, wyglad nie najważniejszy, ale jak sie kupuje traktor, to musi sie choć odrobine podobać, no i coby sie sasiedzi nei smieli, ze się antyk kupiło.

Dlatego, mimo dobrej jakości, nigdy nie bedzie osiagął jakichś wysokich cen.

2 godziny temu, Agriculture napisał:

@byku nie przemówisz, czego byś nie wymienił i tak znajdzie się jakiś ''łeb'' dla, którego to nic nie znaczy ...bo to przecież tylko stary Deutz... Szkoda strzępić języka. Serdecznie pozdrawiam szanownego kolegę, który ma olej w głowie i zdrowe podejście.

Akurat słowa @extrabyka biorę do siebie jak najbardziej poważnie, bo on wody nie leje

Może źle się wcześniej wyraziłem: nie mówię że jest to zły ciągnik, jeśli ktos ma go z dawien dawna, ma sprzęt sprawdzony i wie czego się może po nim spodziewać, ale gdybym teraz miał kupować i wybierać pomiędzy tym a c360 to popieram kolegę @nunu85, o ile c360 na polskiej wsi jest opatrzona i nikt na nią uwagi nie zwróci, niezależnie czy stara i zapuszczona, czy ładna i zadbana, i tyle ten hitlerek pewne wzbudziłby sensację, i pewnie delikatne uśmiechy politowania

11 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Co w tym zabytku jest super?

Tomek wszystko, bardzo sobie chwalą swojego IHC ale te deutze biją to na łeb 

6 godzin temu, bratrolnika napisał:

a co w nim takiego lepszego jest względem tej wymienionej C-360, może biegi lżej wchodzą, może wspomaganie ma, co poza tym???

Podnośnik mocny,dużo mniejsze spalanie, zima pali lepiej niż nie jeden samochód, obsługa wom 

48 minut temu, songo napisał:

Ciekawe czy pytał u dilera

Akurat miałby promocje 😂

5 minut temu, nunu85 napisał:

coby sie sasiedzi nei smieli, ze się antyk kupiło

Jak pojawily sie u mnie pierwsze owe "starocie" to sasiedzi smiali sie nawet sie z tym nie kryjac. 

 

10 minut temu, nunu85 napisał:

Dlatego, mimo dobrej jakości, nigdy nie bedzie osiagął jakichś wysokich cen.

Z rodzimego rynku,sprzety ktore jakoscia,wygladem nigdy nie grzeszyly: poczciwa WSK,Ursus C-308,Ursus C-325. Dzis za orginalny stan sprzetu wyciagnietego ze stodoly placi sie spore pieniadze. 

Wszystko ma swoj czas…

 

Kiedys sprowadzilismy ciagnik,czeska Skode… paskuda jakich malo a ludzie chetnie ogladaja :).

Tak w ogóle czemu porównujecie go do 60ki? W porównaniu z 80ką daleko nie odstaje. Jest hydrauliczne sprzęgło wom, wzmacniacz, wspomaganie, płaska podłoga, planetarne zwolnice, itp.

Fakt do 60 można porównywać serię 5xxx

Jak 12 lat temu kupiłem same saturno 80 to wszyscy na wsi mówili że co to za dziwolag? skąd części? I za ile? A teraz jak to Po prostu pracuje i przez te lata aby sprzęgło mi padło bo w turze chodzi to twierdzą że jakby się w dobrym stanie trafił to też by takiego kupili...

U większości z Was to sąsiedzi nie mają własnego życia i swoich zajęć, że tylko podpatrują i komentują poczynania innych... ? 😮 Takie typowo polskie kargulstwo ??

Mam takiego, śmiga w paszowozie, super ciągnik, fajne rozmieszczenie dziwigni i komfort jazdy, mój ma wspomaganie dwie prędkości wałka 540/1000, skrzynia 12/4, dwie pary hydrauliki, koła 16.9 r34, pali tyle co mf255 a mocy dużo duzo więcej jak c360. A więc 60tke bije pod każdym względem

1 godzinę temu, Thomas2135 napisał:

Tak w ogóle czemu porównujecie go do 60ki? W porównaniu z 80ką daleko nie odstaje. Jest hydrauliczne sprzęgło wom, wzmacniacz, wspomaganie, płaska podłoga, planetarne zwolnice, itp.

Do 80-tki to można porównać serię DX a nie D ze zdjęcia, ktora powstała w drugiej połowie lat 60-tych...w polsce chyba 40-stki wtedy produkawali...

1 godzinę temu, mraukot napisał:

U większości z Was to sąsiedzi nie mają własnego życia i swoich zajęć, że tylko podpatrują i komentują poczynania innych... ? 😮 Takie typowo polskie kargulstwo ??

Kumpel sprowadził nie dawno MFa 690 z turem formalnie dla moich znajomych. Jak to MF + Holandia = w szczególności tył skorodowany. Ogólnie jak to w ponad 30to letnim sprzęcie coś do podmalowania, poprawy czy naprawy. Osobiście zawsze mi się wydawało że akurat bardziej patrzy się na stan techniczny + kompletność niż na kwestie wizualne tym bardziej w ciągniku wiekowym. Cenę naprawdę im zrobił dobrą bo praktycznie w cenie droższej c360 z olx, ale to co usłyszałem dzisiaj to szczękę zbierałem z ziemi, bo ciągnik im się podoba ale tu ruda go je i trzeba włożyć kasę i  co by sąsiedzi powiedzieli, dodatkowo trzeba by osprzęt dokupić do tura. No kuźwa jednak stare powiedzenie handlarzy mówi prawdę oczy kupują.... Pamiętam jak Zetora 8145 sprzedawałem, cały w oryginale. Wszystko dogadane i mówię do kupującego - i co no to teraz w pole, a on że najpierw do lakiernika bo trzeba go pomalować by sąsiedzi zazdrościli 😳

songo napisał:

60tka to chyba najgorszy ciągnik jaki w historii został skonstruowany, żaden na świecie nie oferuje tak h*jowego komfortu.

Gdyby nie to "chyba" to pomyślał bym że wszystkimi ciągnikami na świecie jeździłes. "hujowego" pisze się przez ch.

songo napisał:

60tka to chyba najgorszy ciągnik jaki w historii został skonstruowany, żaden na świecie nie oferuje tak h*jowego komfortu.

Gdyby nie to "chyba" to pomyślał bym że wszystkimi ciągnikami na świecie jeździłes. "hujowego" pisze się przez ch.