Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Oglądałem na yt koszenie kukurydzy w chameryce i tak samo folia na ściany poszła. Na koniec zarzucają to na kiszonkę i dopiero kładą właściwą. Mieli sprytny patent, bo na górę muru przykręcili połowę rozciętego wzdłuż węża do beczkowozu. Wtedy łatwiej jest naciągać folię bez uszkodzeń. Tutaj na krewędziach trzeba jednak uważać, by nie rozerwać.

Ja tez mam biegówke JCB i nic nie szarpie:) Ciagam nią nieraz po 6 ton nic sie nie dzieje. Zero awarii jak narazie a juz kilka lat jest na gospodarce. Trzeba tylko dbac o olej w piastach i hydraulice nie lac najtanszego badziewia i ładowarka nie do zabicia.

1 godzinę temu, Miastek napisał:

no właśnie on ma starszą i skrzynia szarpie podobno tak jest z każdą biegówką

Ktoś Ci bajek naopowiadał kolego na ten temat.

51 minut temu, pp1208 napisał:

moja stara JCB dała radę wyciągnąć ciągnik 7 ton z przyczepą pełną żwiru około 14-15 ton. razem ponad 20 ton. siłę i uciąg to ma chodź na 3 i 4 biegu zwalnia pod każdą nawet naj mniejszą górkę

w codziennych pracach zawsze jezdze na 3 biegu właśnie dla tego że spokojniej rusza no i puszczam gaz to ładowarka sie zatrzymuje

Liebher, Kramer, Bobcat to producent ładowarek budowlanych i one są porzadnymi, trwałymi maszynami. Inne budowane dla rolnictwa o takiej trwałości mogą tylko pomarzyć. Widać to na żwirowniach i ciężkich budowach gdzie np JCB ze świecą szukać. Sam dziwie sie skąd ta popularnosc tej marki w Polsce. To chyba zasługa dobrego marketingu. Na pewno nie są to złe maszyny, ale na pewno przereklamowane. Sam mam Zettelmeyera 501 z 78 roku. Maszyna nie do zdarcia. Te nowe magą o tym pomarzyć z resztą tak jak większość nowego sprzętu gdzie liczy sie ekologia, komfort i bajery a nie trwałość i bezawaryjność.

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

Liebher, Kramer, Bobcat to producent ładowarek budowlanych i one są porzadnymi, trwałymi maszynami. Inne budowane dla rolnictwa o takiej trwałości mogą tylko pomarzyć. Widać to na żwirowniach i ciężkich budowach gdzie np JCB ze świecą szukać. Sam dziwie sie skąd ta popularnosc tej marki w Polsce. To chyba zasługa dobrego marketingu. Na pewno nie są to złe maszyny, ale na pewno przereklamowane. Sam mam Zettelmeyera 501 z 78 roku. Maszyna nie do zdarcia. Te nowe magą o tym pomarzyć z resztą tak jak większość nowego sprzętu gdzie liczy sie ekologia, komfort i bajery a nie trwałość i bezawaryjność.

Zgadzam się aczkolwiek sporo marek robi też oddzielne linie / modele wzmocnione na tematy budowlane / żwirownie etc.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v