Pszenica ozima Tacitus

U mnie dzisiaj zakończone:)

Niedlugo CI co maja sraczke i wytrzymać nie moga bedą w sierpniu siać

Ja po niedzieli jak popada to też zacznę siać. Wilgoć chyba jest bo widzę że nic sie nie kurzyło🤔

Edytowano Wrzesień 12, 2019 przez GRZES1545

Ja po 20stym, wcześniej nie ma co, zdąży ziemia się należeć nie ruszana.

mds212 napisał:

Niedlugo CI co maja sraczke i wytrzymać nie moga bedą w sierpniu siać

albo Ci co mają olej w głowie i nie muszą potem płakać że nie wschodzi bo susza.... żałosne pierdolenie...

U nas popadal deszcz a to jest coś dziwnego, pierwszy taki od marca. Spadło może z15l max i trzeba to wykorzystać. Dlatego posiane póki wilgoć jaka kolwiek jest (orka to była masakra). a kolejnego deszczu w prognozach nie ma więc nie mam zamiaru czekać z siewem do listopada.

kurde, pole lepiej wygląda przed niż po siewi

Moi rodzice mówili zawsze że jak Matki Boskiej Siewnej było to można siać

ile kg ci wyszło na ha

W zeszlym roku we wrzesniu dwa razy pokropilo natychmiast po deszczu sialismy wschody slabe.  A deszczu dobrego nie bylo do listopada. Wiec teraz jak mam mokre pole to nie ma opcji zebym tego nie wykorzystal. Zresztą ja zyto sieje pierwszy na poczatku wrzesnia i pierwszy kosze w tym roku 1 lipca mialo 12% i cena 600zl brutto prosto z pola a dzis jest 550...

W jakiej obsadzie siana pszenica ? Ja też po niedzieli ruszam na co czekać . 

siana w obsadzie ok 380-400szt. zanim poleci hejt polecam sprawdzić informacje o odmianie :)

czesio200 napisał:

U nas popadal deszcz a to jest coś dziwnego, pierwszy taki od marca. Spadło może z15l max i trzeba to wykorzystać. Dlatego posiane póki wilgoć jaka kolwiek jest (orka to była masakra). a kolejnego deszczu w prognozach nie ma więc nie mam zamiaru czekać z siewem do listopada.

U mnie ta sama sytuacja. tyle że spadlo 21L. Od razu decyzja że siejemy

24 minuty temu, kuba24051 napisał:

albo Ci co mają olej w głowie i nie muszą potem płakać że nie wschodzi bo susza.... żałosne pierdolenie...

jak narazie to płaczesz tylko Ty

kuba24051 napisał:

siana w obsadzie ok 380-400szt. zanim poleci hejt polecam sprawdzić informacje o odmianie :)

czesio200 napisał:

U nas popadal deszcz a to jest coś dziwnego, pierwszy taki od marca. Spadło może z15l max i trzeba to wykorzystać. Dlatego posiane póki wilgoć jaka kolwiek jest (orka to była masakra). a kolejnego deszczu w prognozach nie ma więc nie mam zamiaru czekać z siewem do listopada.

U mnie ta sama sytuacja. tyle że spadlo 21L. Od razu decyzja że siejemy

Na Łotwie gospodarujecie, czy w Estonii ? 😮

z tego co widzę to Kuba ma dobre klasy ziemi ale uwałowane pięknie przed siewem długo taką technike prowadzisz? do ustawienia optymalnej głębokości siewu to wałowanie

1 godzinę temu, GRZES1545 napisał:

Moi rodzice mówili zawsze że jak Matki Boskiej Siewnej było to można siać

Ja kiedys ok 10 siałem  ale ze zimy późno teraz przychodzą to  teraz okolice 25i jest git, w tamtym roku jedna działkę po ugorze zasielem  pszenzytem coś ok 1-2 października i ładnie przezimowało

mds212 napisał:

24 minuty temu, kuba24051 napisał:

albo Ci co mają olej w głowie i nie muszą potem płakać że nie wschodzi bo susza.... żałosne pierdolenie...

jak narazie to płaczesz tylko Ty

chłopie daruj sobie już, ośmieszasz się....

ZELKOW napisał:

z tego co widzę to Kuba ma dobre klasy ziemi ale uwałowane pięknie przed siewem długo taką technike prowadzisz? do ustawienia optymalnej głębokości siewu to wałowanie

walowanie od 2 sezonów. wcześniej szedł uprawowy z podwójnym walem ale za bardzo robił "mąke" i mi się nie podobało. po wale jest idealna struktura....

Ja jeszcze jęczmienia nie posiałem a Ty z pszenicą już lecisz😉,wg mnie troche wcześnie,bynajmniej u mnie chyba,że u Ciebie to się sprawdza to oki,ja w tych latach wszystko troszkę o pare dni opóźniam,no i w sumie ta odmiana jeżeli słabo się krzewi,a normę wysiewu się zwiększa to możliwe,że wczesny siew jej nie zaszkodzi.Ale każdy robi jak mu się podoba,ważne żeby efekt końcowy cieszył☺

Edytowano Wrzesień 13, 2019 przez Mari82

Teraz nie liczy się data w kalendarzu tylko trzeba się dostosowac do opadow deszczu. Co z tego ze bd 20 wrzesien o to dzisiaj sieje jak bedzie pustynia na polu mąka zboze potonie w piachu wschody tragedia..

Ja tam z gnojowicą około w połowie dopiero a orka od poniedziałku najwcześniej 🤣

czesio200 napisał:

Teraz nie liczy się data w kalendarzu tylko trzeba się dostosowac do opadow deszczu. Co z tego ze bd 20 wrzesien o to dzisiaj sieje jak bedzie pustynia na polu mąka zboze potonie w piachu wschody tragedia..

nareszcie ktoś kto ma łeb na karku :)

Po co mam siac w październiku wiecej nasion wysiewac i jeszcze moze chodzić patrzec później jak to dokrzewic skoro pole jest przygotowane duzo wczesniej.. Po buraku czy kukurydzy to nie ma wyjscia.