Valtra 6300 zawartość układu chłodzenia

57 minut temu, KOSTEK12 napisał:

dzięki chłopaki a wie ktoś w którym miejscu w tym silniku jest korek do spuszczania płynu? swoją drogą co do katalogu Valtry to w necie chyba nic nie ma a jak pojechałem do najbliższego dealera to uzyskałem odpowiedź że nie udostępniają żadnych katalogów

Na chłodnicy korek ampulowy powinien być lub kranik, nie wiem jak w valmetach, ale valtra ma albo po prawej stronie chłodnicy od boku albo po prawej od przodu, zależnie od modelu, dodatkowo korek na bloku jest z lewej strony silnika, też ampulowy niedaleko filtra oleju

Co do katalogów, zadzwoń do dilera żeby założyli ci konto na stronie agco parts, jeśli nie zechcą to postrasz telefonem do paczkowa i moment będziesz miał dostęp do katalogu online

Edytowano Sierpień 4, 2019 przez PATr

ciągnik z taką zawartością przyjechał,co poprzednik wlewał cholera wie jak postoi kilka dni nie palony to po otwarciu korka jest to nawet czyste dopiero później po jakimś czasie pracy robi się takie kakao

najlepsza metoda na płukanie np instalacji co z rur stalowych to woda+sprężone powietrze ;) zależnie od wielkości instalacji ale zerwie całą rdze ;) bo nalewac i spuszczać można bez końca a i tak to efektu znaczącego nie da

Nie chce cie martwić ale ten syf jest typowy dla padniętej uszczelki. Spróbować zawsze można.

oby to tylko uszczelka a nie coś więcej bo rozbieranie tego silnika nie należy do najprzyjemniejszych,w końcu z jakiegoś powodu francuz go sprzedał

zastanawia mnie tylko dlaczego przy padniętej uszczelce robi się coś takiego

Jezeli podczas cieżkiej pracy i leci delikatnie to uszkodzenie nie jest duże i nie ma na co czekac bo moze doprowadzic do poważnej awarii tylko zwalać głowice.

mi chodzi o pompę bo jak zalewasz płynem a później woda to się rozlatuja

Niby dlaczego? Wymyślacie takie głupoty i jedni drugich nakręcacie.

to nie są głupoty albo lejesz wodę albo płyn sam ojciec wlewal na zimę płyn a na lato wodę i zaraz pompa lala 2 pompy poszły potem znajomy mechanik mówi że tak się dzieje i teraz mam płyn z4 lata i pompa działa a glikol ma to w sobie że jest tłusty j snaruje

sprawdź to w kilku pojazdach a nie tylko jednym traktorze

w wiele pojazdów wlewałem wodę w miejsce płynu, i płyn w miejsce wody, i nic się nie działo

Witam ponownie,głowica zdjęta splanowana,nowa uszczelka i co, dalej to samo już ręce opadają i brak nam pomysłów o co chodzi

Jak wyglądała uszczelka? Co teraz wlales płyn? Jaki stan oleju

Sprawdzili Ci głowicę na szczelność?

chyba że ma jeszcze wymiennik tzn chłodzenie oleju wodą/płynem 

Na uszczelce nic podejrzanego nie było,jedynie ciemniejsza barwa pomiędzy tulejami, chłodzenia oleju płynem nie ma ,głowicy niestety nie sprawdzali,na początek wlałem wodę dopiero jak by było dobrze miał pójść płyn,stan oleju bez zmian

Kup test na allegro.

Test nawet w zoologicznym powinien kupić.

Sadek co masz na myśli?

Test na co², tylko rurkę do fermentacji trzeba mieć lub wykombinować.

12 godzin temu, KOSTEK12 napisał:

Na uszczelce nic podejrzanego nie było,jedynie ciemniejsza barwa pomiędzy tulejami, chłodzenia oleju płynem nie ma ,głowicy niestety nie sprawdzali,na początek wlałem wodę dopiero jak by było dobrze miał pójść płyn,stan oleju bez zmian

uszczelkę dobrze jeszcze sprawdź wystarczy ciniutka nić połączenia od kanału zasilającego olejem głowicę jak blisko kanał wodny .

A układ już przepłukany kolor taki sam jak na zdjęciu , bo może jeszcze olej zalega w chłodnicy szczególnie i bedzie się ważyć 

Płukanko zrobione przed zdjęciem głowicy,teraz do tej butelki naleciało czystej wody

Jak będę miał możliwość zrobię fotkę uszczelki

Edytowano Sierpień 28, 2019 przez KOSTEK12

Kolego, a ile Ty tej wody wlewasz? Pod korek? Ja tak lałem w swoim i też mi wyrzucał a powinno się zalać tylko tyle żeby zakryło żeberka w chłodnicy. Teraz już mi nie wyrzuca.

Wody nalane ok 1cm nad rurki wiadomo rozszeżalność cieczy po rozgrzaniu

Dnia 27.08.2019 o 16:34, KOSTEK12 napisał:

Witam ponownie,głowica zdjęta splanowana,nowa uszczelka i co, dalej to samo już ręce opadają i brak nam pomysłów o co chodzi

 

8 godzin temu, KOSTEK12 napisał:

Płukanko zrobione przed zdjęciem głowicy,teraz do tej butelki naleciało czystej wody

to w czym problem czysta woda wleciała czyli co olej nie leci jak mniemam , a że wody naleciało do butelki ale 1-2 litry czy więcej ile czasu chodził , a dolewałeś później bo po rozgrzaniu termostat się otwiera i odpowietrza układ to moze wody brakować , 

A ten model nie powinien mieć już zbiorniczka "wyrównawczego" 

Olej nigdy nie przedostał się do wody,a po naprawie ciągnik pracował lekko (opryski) i przez pierwsze kilka godz. nic nie naleciało dopiero później naciekło ze dwie setki,a po zgaszeniu silnika słychać syczenie z przewodu przelewowego