Byk
 

Byk

  • 12655 wyświetleń

Juz by nie stał,gdyby nie ta cena......






Rekomendowane komentarze

  • Gość

Brat przy gipsach ma 230 zł. za dzień, w sobotę jak robi to 300 zł. nie ważne czy robi cały dzień czy pół, dniówka zawsze brana za cały, robota lekka, przyjemna i bez stresowa.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość
45 minut temu, danielursus3p napisał:

@rogaliq nie wiem gdzie waćpan pracujesz ale dajesz się w ch*ja robić. Ja zwolnilem się z roboty bo zarabialem 3500 miesiąc za 250 godzin. Co się okazało, po 2 tyg od zwolnienia chłop z innej firmy się dowiedział że mam wszystkie kat prawka dawał mi już 4000 za 200 godzin roboty i to na wsi, kierowców brakuje poczekam aż znajdę coś co mnie zadowoli i zarobię 5000 zł w miesiącu. Jeździłem też pół roku tirem kasa była spoko ale jak dla mnie jeszcze młodego szczawia co tylko baby mi w głowie to było trochę przykro że wyjeżdżało się na tygodnie poza miejsce zamieszkania.

Dokładnie, a tu była mowa o robocie fizycznej, nie w koszuli i krawacie jak ty pracowałeś. 

Jak ktoś lubi dawać się dymać to faktycznie i za 2 tys. przy betoniarce będzie stał. Ale pretensje do samego siebie niech wtedy ma.

44 minuty temu, rogaliq napisał:

z tą budową to może młodzi i tak ale nie kobiety , starsi w wieku mniej lub bardziej przedemerytalnem czy z różnorakimi przeciwskazaniami zdrowotnym z reszta nie wyobrażam sobie poświęcać godzine-półtorej na dojazd w jedna strone tym bardziej że chciałoby sie jeszcze od tego gówna w mieście odpocząć i mieć czas na pogrzebanie sie w garażu i podłubanie w polu 

znajomy to mi imponuje bo mając niewiele więcej ha niż ja trzyma ok 30 szt bydła i 2 lata temu zamienił df-a agrotrona 85ke na fendta310 pracując jeszcze poza rolnictwem a starszy gościu koło 50ki sobie Valtre 120km z turem kupił pomimo ze tylko przy 20 paru krowach robi i nastepcy nie ma

z rzuceniem macie może i rację , wielu innych mi i to radziło ale jest duża presja ze strony znajomych , najbliższej i dalszej rodziny którzy potrafili do jednej roboty sie przyzwyczaic i całe życie sie przemęczyć , słyszę od nich słowa typu "pilnuj roboty bo lepszej w okolicy nie znajdziesz ", "ja zarabiam jeszsze mniej a ty jeszcze narzekasz" itp itd

Starsi to na ochronie 2 tys. zarabiają, grupę sobie robisz i razem z rentą 3 tys, do ręki wpada za pierdzenie w stołek na cieciówce 24 na 48h

Kobiety po 40 roku  życia oderwane od pługa to może i faktycznie nie mają kolorowo bo zostaje dla nich praca przy taśmie albo sprzątanie, ale teraz jak się która od samego początku uczepiła jakiegoś biura czy urzędu to 2 tys. na dzień dobry dostaje. Aby w komputerze coś ogarniała i papierek że po jakiejś administracji czy ekonomi.

 

Co do tego znajomego od fendta się dowiedz lepiej czy ARiMR nie maczała palców w tym zakupie. Bo co widzę po okolicy i po sobie, zakup nowego sprzętu za większą kasę wiąże się tylko i wyłącznie z dotacjami.

Za swoje kupuje się używkę. No chyba że biardzkiego 250 litrów, jak mój znajomy etatowiec na 3ha sobie zapodał. Mówi zarabia stać go to se kupił nówkę nie będzie sąsiada prosił aby mu żyto raz na rok opryskał xD

38 minut temu, karol6130 napisał:

Brat przy gipsach ma 230 zł. za dzień, w sobotę jak robi to 300 zł. nie ważne czy robi cały dzień czy pół, dniówka zawsze brana za cały, robota lekka, przyjemna i bez stresowa.

Albo przy spawaniu u nas w okolicy jak chłopaki tłuką szelest. Fakt robota w delegacji ale jak zjadą to co i rusz któryś na święta czy wakacje autko za parędziesiąt tysia sobie kupuje od razu po roku pracy.

 

My rolnicy się powinniśmy cieszyć i domagać aby pensje szły w górę. Całe życie nie będziemy eksportować żarcia. Przykład teraz z bykami. Jak by w PL każda rodzina miał 10 tys. pensji na miesiąc to i więcej zapłacą za jedzenie w sklepie i wybiorą lepsze jedzenie typu wołowinę, warzywa a nie zupki chińskie s salceson z skór i kości.

A dwa to więcej małych rolników zrezygnuje z rolnikowania i pójdzie do pracy.

Edytowano przez damianzbr

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • danielursus3p
  • 5231 6142

Koszuli i krawacie to rzadko kiedy czasem cały miesiąc czasem w ogóle. Ćwiczyłem przewóz pracowniczy aby coś cokolwiek uciułać. A to proste nie było wstawać o 3 i kłaść się spać o północy, zapytaj dalszego sąsiada jak się jeździ jednego czy drugiego właściwie, dwoma słowami gorzej jak dziad. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

U nas spawacze i teraz przy halach metalowych coraz więcej zarabiają.

Sąsiad poszedł do mechanika co przewala głównie ciągniki handlarzy na dzień dobry 170 zł. i to pomocnik pomocnika.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość
5 godzin temu, damianzbr napisał:

Co do tego znajomego od fendta się dowiedz lepiej czy ARiMR nie maczała palców w tym zakupie. Bo co widzę po okolicy i po sobie, zakup nowego sprzętu za większą kasę wiąże się tylko i wyłącznie z dotacjami.

Za swoje kupuje się używkę. No chyba że biardzkiego 250 litrów, jak mój znajomy etatowiec na 3ha sobie zapodał. Mówi zarabia stać go to se kupił nówkę nie będzie sąsiada prosił aby mu żyto raz na rok opryskał xD

mowa oczywiście o używkach , człowiek pare lat temu troche w usa pracował a troche kredytem sie posiłkował ale wyszedł chyba na prostą

może do emerytury też zdążę na coś lepszego niż zetor uciułać o ile jeszcze coś jeszcze  wtedy będzie dostepne u handlarzy  

5 godzin temu, damianzbr napisał:

A dwa to więcej małych rolników zrezygnuje z rolnikowania i pójdzie do pracy

więcej rąk do pracy na rynku nie spowoduje lawinowego wzrostu płac, puki to jakoś się kręci z dopłatami i dotacjami to niewielu rezygnuje, a wielu co porezygnowało i porzucało gospodarstwa też miało marzenia i aspiracje co do obrabiania więcej ha

z resztą z siłą roboczą jak z płodami rolnymi czy innymi , jak brakuje u siebie da sie ściągnąć zza granicy

 

 

 

 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
7 godzin temu, rogaliq napisał:

znajomy to mi imponuje bo mając niewiele więcej ha niż ja trzyma ok 30 szt bydła i 2 lata temu zamienił df-a agrotrona 85ke na fendta310 pracując jeszcze poza rolnictwem a starszy gościu koło 50ki sobie Valtre 120km z turem kupił pomimo ze tylko przy 20 paru krowach robi i nastepcy nie ma

Bo się nie opier...ą i nie migają od ciężkiej roboty. Rypać w 3 zmianówce za mniej niż 2 tys w tych czasach to trzeba mieć chyba słabo w głowie poukładane. Z rok temu wet jak rozbudowywał lecznicę to mówił, że firma się skarży na brak ludzi. 20 zł/h i chętnych brak, bo takiemu z gromadką dzieci nie opłaca się robić. Nie musi nic umieć wystarczy, żeby chciał robić i nie wuja. Bywają też tacy co porobią tydzień wyciągną zaliczkę i pa pa. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Po tygodniu może włączają im się "olewatory"😊   tak mówi mój sąsiad który nie zagrzał jeszcze miejsca w jednej robocie

Teraz też nie kosi owsa , na moje pytanie kiedy ? Nie wiem narazie "olewatory mi się włączyły"😊

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Aktis
  • 319 1348
damianzbr napisał:

Ja nie wiem gdzie ty mieszkasz i pracujesz, może gdzieś pod ukrainą, ale nawet tam 2 tys. za fizyczną to zdecydowanie za mało szukaj innej roboty. U nas na wsi to minimum 3 tys. a z dojazdem 70 km do miasta 5tys. bez niczego wyciągasz na byle budowie.

chłopie, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Nie każdy pracuje po 12h dziennie (łącznie z sobotami), nie każdy ma doświadczenie, nie wszystkim kobietom płacą jak mężczyznom, nie każdy chce/może zasuwać na budowie. Dlatego napisałem od 2 tysi. Ale oczywiście znajdą się osoby co zarobią więcej. Teraz niech ktoś policzy ile byków musi chować by mieć tylko te 2 tysie miesięcznie do ręki. Później niech się zastanowi dlaczego młodzi nie chcą robić w rolnictwie.

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • debrzyna
  • 2031 2971

Określenie "prywaciarz" trąca mi poprzednią jakże słuszna epoką Wymień choć jedna prace która nie jest u "prywaciarza" oprócz urzędników 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
6 minut temu, debrzyna napisał:

Określenie "prywaciarz" trąca mi poprzednią jakże słuszna epoką Wymień choć jedna prace która nie jest u "prywaciarza" oprócz urzędników 

Jest jeszcze trochę , choćby w spółka skarbu państwa 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

@debrzyna no trochę masz racji , koło mnie jest największa w Europie kopalnia węgla brunatnego i elektrownia Bełchatów , pracuje kilka tysięcy osób , obie skarb państwa Ale dostać się do pracy tam graniczy z cudem , kto już tam pracuje to trzyma się jak tylko może 😏

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • danielursus3p
  • 5231 6142

Proponuje niektórym właśnie pójść na etat do prywaciarza i zobaczą co lepsze gospodara czy robota u kogoś na etacie. Ja 100 razy wolę swoją gospodare o wiele wiele spokojniejsza robota.

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Wiem jak to jest , kilka lat się pracowało i teraz u siebie , z doświadczeńa widzę że na swoim lepiej

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Aktis
  • 319 1348

zgadza się - praca na swoim ma niewątpliwe plusy. Wcześniej, bądź później traci sens gdy przestaje bawić i przynosić adekwatny do złożonego zaangażowania dochód (nieważne czy to rolnictwo, czy inna działalność). Ja akurat pracuję zarówno na etacie, jak i hobbystycznie w rolnictwie. Więc mam jako takie porównanie. Dlatego nie dziwi mnie fakt, że młodzi wolą uciec do miasta, niż harować na roli.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
1 godzinę temu, Aktis napisał:

Dlatego nie dziwi mnie fakt, że młodzi wolą uciec do miasta, niż harować na roli.

 

15 godzin temu, Aktis napisał:

. Teraz niech ktoś policzy ile byków musi chować by mieć tylko te 2 tysie miesięcznie do ręki. Później niech się zastanowi dlaczego młodzi nie chcą robić w rolnictwie.

w mieście pracujesz co najmniej 8 godzin dziennie ,40 tygodniowo i ok 170 miesięcznie a na wsi to te naście i nawet 16 sie nazbiera może nie przez 7 7 ale 6 dni w tygodniu na pewno , a na gospodarstwie przy niezbyt zmechanizowanej hodowli to mniej więcej  chyba  tak jakbyś 2-2,5 etatu czasowo odbębniał pod względem czasu poświęconego na zarobienie środków finansowych i wszelkie prace czynności przygotowawcze /postronne 

to przy jednej osobie , a jeszcze razy ilość domowników w wieku produkcyjnym itp itd ? sie robi kasa grubsza , ale widze jak zapierdzieleją kołchoźniki to coś jest ,co raz prócz maszyn to co lepsze auto czy remonty czego nie może sobie pozwolić człowiek o zarobkach z niskiego pułapu 

co do byków to raz na 2-3 mesiące dobrego opchniesz i tyle wyjdzie choć wiadomo że to dużo bardziej finansochłonne niż koszty skromnej wegetacji w mieście

3 godziny temu, debrzyna napisał:

Ale tam podobno przyjmują tylko po linii ramienia ☹️

znajomy ze studiów się załapał do EC Białystok (obecnie Enea Wytwarzanie) ale akurat dobrze trafił a że miał gadane i jeszcze mgr na WM na polibudzie zrobił to miał predyspozycje , i tak 2,7k na rękę na start za 8 godzin przy kompie w jakichśtam rachunkach ,rozliczeniach w egzelu i pewnie dynamiczny wzrost w przyszłości bo w końcu najbogatszy pracodawca w mieście 

3 godziny temu, debrzyna napisał:

Wymień choć jedna prace która nie jest u "prywaciarza" oprócz urzędników

lekarze , żołnieże i inne służby mundurowe ,strażaki

17 godzin temu, Thomas2135 napisał:

Rypać w 3 zmianówce za mniej niż 2 tys w tych czasach to trzeba mieć chyba słabo w głowie poukładane

u nas od 2,5 zaczynają sie zarobki w 4brygadówce gdzie najdłużsi stażem pracy z najwyższymi stawkami za szkodliwe warunki pracy dobijają w lepszych miesiącach do 4k

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sylwekx25
  • 5579 8677

@rogaliq , widzisz ,że niektórzy kupują nowe ciągniki , maszyny , budują itd ale nie widzisz ile mają kredytu w banku... Jest zdolność kredytowa to bank da grube miliony ale jak zaczyna się kryzys to wtedy płacz bo nie ma za co spłacać i komornik u drzwi...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
Dnia 9.08.2019 o 08:25, Thomas2135 napisał:

Co to za zakład?

nie mogę napisać , wszedł nowy zakładowy regulamin pracy, zakładowe OPZZ przytaknęło, mają być kontrole historii przeglądarek internetowych pracowników , rewizje osobiste pracowników bagażu i szafek oraz kary za jakiekolwiek działanie na niekorzyść firmy 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość

Napisano (edytowany)

  • Gość
28 minut temu, rogaliq napisał:

nie mogę napisać , wszedł nowy zakładowy regulamin pracy, zakładowe OPZZ przytaknęło, mają być kontrole historii przeglądarek internetowych pracowników , rewizje osobiste pracowników bagażu i szafek oraz kary za jakiekolwiek działanie na niekorzyść firmy 

To na Białorusi ten zakład? 

27 minut temu, Rolnik7343 napisał:

taa i może jeszcze w gacie wam będą zaglądać jak na badaniach do wojska ?

Muszą dobrze jajka i rogaliki myć żeby obciachu nie było 😊

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj