extrabyk 5595 Opublikowano 27 Lipca 2019 Oż k**wa...jak Ty żyjesz pod tymi drutami 😮 Kto wydał pozwolenie na budowę domu w tym miejscu...czy dom już był a jakiś "geniusz" wpakował tu linię wysokiego napięcia ? 2
UrsusPoland 47 Opublikowano 27 Lipca 2019 Dom już byłA te słupy były stawiane w latach 60tych jak mi tata opowiadał i on ostatni we wsi podpisał, a dokładnie podpisał tylko o przejazd samochodów a postawili słupa. Takie były czasy jak mi tata opowiadał
mixolss 19 Opublikowano 27 Lipca 2019 Świetlówki założyć w każdym z pokoju i oświetlenie Bedzie za free😁 A tak serio to współczuję
UrsusPoland 47 Opublikowano 27 Lipca 2019 No zawsze to jakiś pomysł 😉 ale czasami jest wesoło, w szczególności jak obcokrajowcy malują te słupy 😄
extrabyk 5595 Opublikowano 27 Lipca 2019 Teraz dopiero zobaczyłem, że z tyłu w poprzek idzie jeszcze jedna linia...masakra. Wspóczuję i nie wiem jak Wy tam żyjecie. Powinniście dostać potężne odszkodowanie i sp***dalać z pod tych drutów a ktoś kto na to pozwolił powinien gnić w więzieniu...jeśli jeszcze żyje skoro to tak dawno było.
bratrolnika 29004 Opublikowano 27 Lipca 2019 Też miałem zapytać co było pierwsze, linia czy chałupa.... A prądu bez trafo to raczej nie pozyska z tej linii za free....
Gość Opublikowano 27 Lipca 2019 Pozyska. Promieniowanie elektromagnetyczne jest na tyle duże, że wystarczy zbliżyć uzwojenie do lini. Kiedyś na discovery widziałem taki eksperyment i linia była o mniejszym napięciu.
FINN 1522 Opublikowano 27 Lipca 2019 10 godzin temu, extrabyk napisał: Teraz dopiero zobaczyłem, że z tyłu w poprzek idzie jeszcze jedna linia...masakra. Wspóczuję i nie wiem jak Wy tam żyjecie. Powinniście dostać potężne odszkodowanie i sp***dalać z pod tych drutów a ktoś kto na to pozwolił powinien gnić w więzieniu...jeśli jeszcze żyje skoro to tak dawno było. kiedyś wszystko ludzie podpisali , aby tylko w wiosce był prąd.... a jekieś promieniowanie?? a co to takiego?? grunt, że we wsi "pund" jest i przy lampach naftowych nie trza siedzieć i jeszcze pomagali te słupy stawiać... u nas kiedyś "stacjonowali" elektrycy, to podobno się działo... ale jak "stacjonowała" melioracja to dopiero się działo... teraz na wszystko uczuleni ... gluten, laktoza , mięso, trawa, szczaw.... i jakieś promieniowania.... promieniowanie było jest i będzie.... 1 1
UrsusPoland 47 Opublikowano 27 Lipca 2019 U nas to nie tak chodziło o ten prąd w wiosce jak naobiecywali chłopkom że dostaną lepsze działki i śmieszne odszkodowania i podpisywali tylko mój tata nie chciał się zgodzić. Do tej pory ani działek ani odszkodowań
sztafek#8482; 249 Opublikowano 27 Lipca 2019 10 godzin temu, Thomas2135 napisał: Pozyska. Promieniowanie elektromagnetyczne jest na tyle duże, że wystarczy zbliżyć uzwojenie do lini. Kiedyś na discovery widziałem taki eksperyment i linia była o mniejszym napięciu. Pamiętam, że jak mieliśmy rozwiniętego pastucha pod taką linią to nie trzeba bylo włączać baterii bo kopał sam z siebie
Gość Opublikowano 27 Lipca 2019 Taaaa , jasne ... Akumulatory pewno też się same ładowały , a żarówka w chałupie świeciła bez oprawki .
sztafek#8482; 249 Opublikowano 27 Lipca 2019 Mozesz nie wierzyć ale tak bylo.jak sie idzie w deszcz z parasolem pod taką linią to nawet iskry skaczą miedzy drutami.strach w ręce trzymać
Samcik03 18 Opublikowano 27 Lipca 2019 43 minuty temu, sztafek#8482; napisał: Mozesz nie wierzyć ale tak bylo.jak sie idzie w deszcz z parasolem pod taką linią to nawet iskry skaczą miedzy drutami.strach w ręce trzymać Koło mnie jest linia 400 setka i jakoś nic takiego się nie dzieje
extrabyk 5595 Opublikowano 27 Lipca 2019 Czasem słychać dość mocne buczenie z takiej linii. @FINN u nas prąd dość późno do wsi przeszedł i pamiętam jak jako dzieciak kopałem doły pod słupy...oczywiście to była zabawa a nie praca ale byłem bardzo z siebie dumny zwłaszcza, że ojciec specjalnie na tę okazję kupił mi taki mały dziecięcy szpadel. Przy melioracji było jeszcze ciekawiej bo już byłem starszy. Operatorzy zabierali mnie na maszyny. W naszej piwnicy zawsze stało kilka kartonów z amonitem skalnym (coś w rodzaju dynamitu) oraz przewodami i zapalnikami. Prawie codziennie coś wysadzali a mnie dawali kręcić syreną strażacką przed każdą detonacją. Ojciec nadzorował prace melioracyjne na naszym terenie więc i ja ciągle byłem w centrum wydarzeń.
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się