Case IH 2344 Axial-Flow

mam takie pytanie, jakie u was są klasy bonitacyjne? chodzi o to czy macie podział na jakość gleb, czy tylko lekka, średnia i ciężka

@CrystalIH chcesz mi powiedzieć, że wokół pola macie pas trawy?

a kto bogatemu zabroni ? ziemi tam w opór, nie to co u nas, rowy poorane, zboże w asfalcie rośnie i w drogach.

a jak nie ma ugorowania

U mnie jest odwrotnie żniwa zaczynam od pola wokół domu ale to przez to że jest gorsza ziemia i wcześnie dojrzewa . Też dziś zacząłem żniwa i mały deszcz wygonił

29 minut temu, sumek666 napisał:

@CrystalIH chcesz mi powiedzieć, że wokół pola macie pas trawy?

Kończy się pole zaczyna użytek zielony...

moze akurat tu nie zachodzi ten przypadek,ale szczegolnie na gruntach narazonych na erozję wodną w niektorych stanach (w tym zdaje sie takze w Wisconsin) farmerzy zostawiają cos co z ang nazywa sie buffer strip (z reguly przy pofaldowanym terenie pas trawy ktory ma zapobiegac w tym miejscu erozji- czyli w dolinkach i zagłebieniach pól, tak by przy duzych opadach deszczu nie wymywało tam gleby i nie robiło rowów. A tu faktycznie wyglada jak uzytek zielony obok pola uprawnego, lub pobocze drogi (tez czesto dosc szerokie)

Więcej ziemi niż zwierząt, u nas to jest odwrotnie. Zazwyczaj kto ma bydło. to zbiera całą swoją słomę, dodatkowo dokupuje, a niektórzy zbierają nawet taką z rzepaku i kukurydzy, a nawet znam przypadki słania odpadami po rumianku i mięcie. Ci co trzymają na rusztach zalani są gnojowicą, z którą nie wiedza co robić. 

To niech dają do mnie przyjmę każdą ilość, i jeszcze ich zaopatrzę w słome

@CrystalIH jak u was wygląda sprawa z odległością do pól w takim razie? Ile najwięcej dojeżdżacie na pole?

Dnia 16.07.2019 o 22:42, ZELKOW napisał:

mam takie pytanie, jakie u was są klasy bonitacyjne? chodzi o to czy macie podział na jakość gleb, czy tylko lekka, średnia i ciężka

U nas jest 8 klas ziemi jesli chodzi o ich wartosci rolnicze, w Wisconsin sa gleby raczej zyzne, choc bardzo denerwujace. Nie sa to gleby stabilne ktore zawsze rowno wysychaja i rowno wchlaniaja wode, w jednym miejscu na twoim polu moze byc sucho, a na drugim po deszczu zrobi ci sie staw ktory nie chce w ogole wchlonac w ziemie przez kilka dni, do tego na gorskich polach woda ryje nam niczym kret rowy, ale za to sa bardzo produktywne. Gorzej jest na polnocy Wisconsin, nam blizej do regionu zwanego ,,Corn Belt,,. 

Dnia 16.07.2019 o 22:43, sumek666 napisał:

@CrystalIH chcesz mi powiedzieć, że wokół pola macie pas trawy?

Tak, jak wspomnialem mamy dzialki wewnatrz ktorych sa pola, ta dzialka jest najdalej polozona od farmy, mamy tam jedno pole uprawne a reszta to trawa.

Dnia 16.07.2019 o 23:11, logan3512 napisał:

U mnie jest odwrotnie żniwa zaczynam od pola wokół domu ale to przez to że jest gorsza ziemia i wcześnie dojrzewa . Też dziś zacząłem żniwa i mały deszcz wygonił

Nam jest tak wygodnie, zawsze zaczynamy od pol najbardziej oddalonych od domu, czy to zniwa czy siew.

Dnia 17.07.2019 o 00:42, ppp napisał:

moze akurat tu nie zachodzi ten przypadek,ale szczegolnie na gruntach narazonych na erozję wodną w niektorych stanach (w tym zdaje sie takze w Wisconsin) farmerzy zostawiają cos co z ang nazywa sie buffer strip (z reguly przy pofaldowanym terenie pas trawy ktory ma zapobiegac w tym miejscu erozji- czyli w dolinkach i zagłebieniach pól, tak by przy duzych opadach deszczu nie wymywało tam gleby i nie robiło rowów. A tu faktycznie wyglada jak uzytek zielony obok pola uprawnego, lub pobocze drogi (tez czesto dosc szerokie)

Tak, my tez cos takiego stosujemy, akurat nie na tej dzialce na zdjeciu, ale mamy pola ktore sa bardzo pofaldowane i tam zachodzi to zjawisko.

Dnia 17.07.2019 o 08:41, Adrian_K_90 napisał:

Więcej ziemi niż zwierząt, u nas to jest odwrotnie. Zazwyczaj kto ma bydło. to zbiera całą swoją słomę, dodatkowo dokupuje, a niektórzy zbierają nawet taką z rzepaku i kukurydzy, a nawet znam przypadki słania odpadami po rumianku i mięcie. Ci co trzymają na rusztach zalani są gnojowicą, z którą nie wiedza co robić. 

My tez zostawiamy, ale jesli musimy przejechac przez dwie drogi stanowe to tam slome tniemy, aby potem nie przejezdzac z belami slomy przez autostrade. 
A mamy 57 sztuk bydla mlecznego.

Dnia 17.07.2019 o 16:06, jaceueu napisał:

@CrystalIH jak u was wygląda sprawa z odległością do pól w takim razie? Ile najwięcej dojeżdżacie na pole?

Dzialka na zdjeciu jest oddalona od domu o 14 mil czyli 24 kilometry, musimy przekroczyc do niej dwie ruchliwe drogi stanowe. Poza ta dzialka odleglosci nie przekraczaja 5-10 mil. Z tego powodu wolimy zaczynac od najdalszych pol i z nich kierowac sie w strone farmy. Ta dzialka jest juz za granica z Illinois.

Edytowano Lipiec 18, 2019 przez CrystalIH

krowy utrzymujecie w systemie wolnostanowiskowym czy na uwięzi?? wypasacie czy nie?? posiadacie wóz paszowy?? jak wygląda wasza dawka pokarmowa i jakie wydajności osiągacie??

tak z ciekawosci. ile uprawiacie hektarow? i z innej beczki? jaka jest u was cena wolowiny. w sensie ile dostaniesz $ za byka ile za dorosla krowe a ile za jalowke?

Już odpisywał na takie pytanie pod innym zdjęciem.

pod ktorym?

o Panie nie wiem. robił listę ile za akr, mleko, wołowinę, paliwo, śor, nawozy itd. 

chyba pod fotką ze strajku ale pewny nie jestem. a hektarów ma chyba 90 o ile dobrze pamiętam

tak, 90 ha 

Co słychać w wielkim świecie?