Krowa po ataku wilka
 

Krowa po ataku wilka

  • 7070 wyświetleń

Tak się zakończył wypas po porannym doju dla 5 krów





Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3874 8150

Słaby wilk jakiś, młody, głupi albo nie wilk tylko pies. Wilk raczej chwyta za gardło i dusi. Pies biega jak debil i gryzie po nogach.

    • Like 2

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tytanowyJanusz
  • 3586 13399

pamiętam jak za gówniarza grasowała po okolicy grupa bezpańskich psów- były tak bardzo wygłodniałe że atakowały pasące się krowy- pęciny pogryzione, wymiona pokrwawione😏

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632
29 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Słaby wilk jakiś, młody, głupi albo nie wilk tylko pies. Wilk raczej chwyta za gardło i dusi. Pies biega jak debil i gryzie po nogach.

może po prostu stara młode uczyła ... wilk niby sam nie zabija tak dla zabawy tylko żeby sie najeść czyli np. jedną sztukę i idzie dalej, ale jak matka uczy młode to wszystko po kolei zagryzają, bynajmniej ja tak słyszałem ... jakiś czas temu ludzie widzieli u nas we wsi 2 wilki

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Pablo16
  • 93 888

U nas nie ma bezpańskich psów i tam gdzie chodziły krowy nie ma żadnych zabudowań tylko rów pola nieużytki i las. Najbliższe zabudowania w odległości 1.8 km

Myśliwy twierdzi że dwa są na tym terenie. Sarny się kończą to pewnie za inne zwierzęta się biorą tylko 2 sztuki nie potrafią jeszcze polować na duże sztuki.

A i znajomy który to widział mówił że widział jak jeden Wilk je ganial.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Malutki
  • 193 721
11 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

 bynajmniej ja tak słyszałem 

Skoro nie słyszałeś to skąd wiesz ??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Może to nie wilk, ani pies a tylko jakiś mieszaniec. Z tego co mówią, to wilki wybierają najsłabszą sztukę i ją zamęczają. Nie ganiają całego stada. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19706 36253
11 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

, bynajmniej ja tak słyszałem ... 

Jesteś tego pewien?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Psy albo jenoty i nic więcej. Gdyby to były wilki to na zdjęciu po ich ataku brakowało by tak od 20 do 50% tej krowy. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Pablo16
  • 93 888

Gdyby była wataha to pewnie tak by się skończyło ale skoro widzieli jedną sztukę to nie był w stanie zapolować w typowy dla nich sposób. Bezpańskich psów tak jak wyżej mówiłem nie ma tu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Nie muszą być bezpańskie, ale może i wilk. Jest to przecież możliwe. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Chromek
  • 303 616

Co najwyżej kundel, niektóre zdziczałe psy łączą się w watahy i bytują w lasach. Za małe te obrażenia jak na atak wilka.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Pablo16
  • 93 888

Fakty są takie że sarny widuje teraz sporadycznie a rok temu pasły się po 6 sztuk w biały dzień. W tym roku mój pies który zająca nie potrafi złapać przyniósł do domu nogę sarny. U sąsiada podobnie

Dziki niszczą mi zboże przy obrzeżu żwirowni na której pracują przez 24 na dobę gdzie świecą się światła i pracują maszyny. Myślę że czują się tak bezpieczne bo normalnie wybrały spokojniejsze miejsca.

Na razie bydło wypasam koło domu. Czas pokaże co będzie 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

U mojego sąsiada wilki pod osłoną nocy zagryzły w zeszłym roku trzy owce, dwie raniły tak że musiał je dobić. Przerażający widok, to wszytko działo się w gęstej mgle jaka wtedy była. Myślę że tu bardziej atak np. jenota.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Naprawdę sądzicie, że jenot by się porwał na krowę? Trochę nie ta kategoria wagowa. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Słyszałam o takim przypadku w mojej wsi. One chodzą zawsze parami. Weszły do obory, pogryzły krowę i gospodarz zatłukł jednego widłami. Później zgłosił do weterynarii, bo nikt nie wiedział co to za zwierzę i okazało się że jenot.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

u mnie też coś było u jednej krowy na grzbiecie takie pręgi z 5 po 10 cm długości szerokie na 5 mm a ona problem miała z kręgosłupem ledwo chodziła -wcześniej to nie uciekła, tylko co to było może dzik kłami bo były w nocy ?

 

A co do bezpańskich psów były u jednego jak się okazało w wiosce jego psy w tym mieszaniec benardyna z kaukazem i dwa kundle to jednemu z 2 km przez pola cielaka rozpruły (podejrzenie na wilki) . A w zimie koło mnie dobrze że wypatrzyliśmy też z 2 km od budy sarnę jadły całe we krwi . Się nie przyznał bo i najpierw nie wiadomo czyje to były a potem zlikwidował je . 

A w gminie obok grasowały bezpańskie psy zbite w watachę i wszystko pożerały nawet i wlazły w ogrodzenie z danielami . 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Jenoty są głupie i robią takie ataki bo im się wydaje, że dadzą rady. 

Edytowano przez extrabyk

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

A no tu, to już Krzysiu przesadziłeś. Tak poważnie, to one nie są ruskie tylko pochodzą z Dalekiego Wschodu. Do Rosji sprowadzono je w celach hodowlanych i stamtąd się już rozprzestrzeniły.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3874 8150

Konkretnie z terenów Białorusi gdzie w czasie Wojny wypuszczono ich kilkadziesiąt tysięcy.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • extrabyk
  • 5593 8394

Ruscy tak mówią, że wypuścili a one raczej same uciekały z ferm i zaczęły się rozmnażać na wolności. W poszukiwaniu nowych terenów chyba w latach 50-tych przywędrowały do Polski i mają się tu dobrze. W Rosji chodowano je dla futra z którego szyto ubrania i buty dla lotnikó, myśliwych i ludzi pracujących na dalekiej północy. Gdyby niemcy mieli ubrania z jenotów to wojna nie zatrzymałaby się na Stalingradzie...

    • Like 1

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj