Samasz KDT220 & Kubota M7060

Co się w niej dzieje? też mam podobna tylko trochę nowsza chyba I jedyne do czego mogę się doczepic to wymiana noży .

chociaż kask zakładasz do tego koszenia ja bym się nie odważył bez kabiny kosić

Kosi w zbroi rycerskiej

Odpiszesz problemy z nią?

Zakłada blaszane wiadro na głowe i rura hehe :)

Co to za wielka stodoła tam z tyłu?

Mam identyczna 7 lat żadnych problemów z nią nie miałem 🙂 na równej łące latam i 15km/h

2 godziny temu, soltys48 napisał:

Odpiszesz problemy z nią?

Na gwarancji wymienili mi siłownik bo puszczał w środku i nie dało się do końca złożyć do transportu. Duży plus za reakcję ze strony Samaszu.  Od tego czasu nic się nie dzieje. Kosiarka działa i kosi tylko...podpiąć i odpiąć ją do i od ciągnika to masakra. Jest cholernie ciężka co jest uciążliwe w przejazdach. Potrzebuje stosunkowo dużo mocy jak na 2,20 szerokości. Pod dyskami są łopatki, które wymyślił jakiś "geniusz" bo niby miały czyścić przestrzeń między dyskami a listwą...jest zupełnie odwrotnie. Jak jest sucho to się kosi ale jak wilgotno to kilka kretowisk i zaczynają paski dumić. Żeby oczyścić i odblokować dyski trzeba je zdjąć. Robi się to dzybko i łatwo ale żeby kilka razy na kilka ha to przesada. Nie da się tak ustawić punktów zaczepu oraz kółek układajacych pokos by nie jechać prawym kołem po pokosie. Ogólnie ma się wrażenie, że jej projektanci nie byli nigdy na łące z ciągnikiem i kosiarką...jakąkolwiek. Kupiłem ją fabrycznie nową za połowę ceny bo gość zlikwidował wiosną hodowlę a kosiarkę kupił zimą i nawet nie założył plandeki. 

55 minut temu, Pomorzanin1222 napisał:

Co to za wielka stodoła tam z tyłu?

Nie mam pojęcia czyja bo łąka kolegi a stodoła faktycznie dość duża i są obok siebie dwie takie same. 

5 godzin temu, xXPioter99Xx napisał:

Co się w niej dzieje? też mam podobna tylko trochę nowsza chyba I jedyne do czego mogę się doczepic to wymiana noży .

U mnie jest szybka wymiana więc idzie moment ale za to bywa,że nóż wyleci....

Mi jeszcze nigdy nie wyleciał 😛 i chętnie zamieniłbym ja tylko na szersza 3m 

Z jakim ciągnikiem u Ciebie lata ? 3 metrowa to już pewnie ponad 800 kg. waży....

Obecnie Agrofarm 410 😊 A wcześniej Roller 70 ale nim to bujalo 

Ja tam bym taka SaMasz'ke z chęcią przygarną :D

A jak myślicie 3m będzie śmigać z MF 5410? 75 km 4 cyl 4400 pojemności, turbo

spokojnie, mocy do dyskówki trzeba tylko gdy jest duża gęsta trawa i potrafi wtedy przydusić ciągnika a pozatym to mocy nie potrzebuje

10 godzin temu, extrabyk napisał:

Pod dyskami są łopatki, które wymyślił jakiś "geniusz" bo niby miały czyścić przestrzeń między dyskami a listwą...jest zupełnie odwrotnie. Jak jest sucho to się kosi ale jak wilgotno to kilka kretowisk i zaczynają paski dumić. Żeby oczyścić i odblokować dyski trzeba je zdjąć. Robi się to dzybko i łatwo ale żeby kilka razy na kilka ha to przesada

mnie też to wkurzało w mojej 2,9 m ale zawsze woziłem ze sobą taką szpachelkę z budowy i wystarczyło oskrobać te zasychające błoto i dalej jazda.Chociaż ,jeśli dobrze pamiętam ,to kiedy była nowa to raczej nie trzeba było ciągle jej skrobać.Dla mnie to podpinanie i odpinanie jej od ciągnika to katastrofa,zwłaszcza jak się zapomniało wsadzić ten bolczyk do pozycji postojowej.

Kiedyś parę razy sąsiad ode mnie ją pożyczał i zawsze zapomniał o nim i na siłę ją zdjął z wieszaków to potem nie szło jej zaczepić.Trzeba było wiązać do tura i podnosić żeby wszystko wróciło na miejsce.

52 minuty temu, tumiwisizm napisał:

A jak myślicie 3m będzie śmigać z MF 5410? 75 km 4 cyl 4400 pojemności, turbo

Tu nie chodzi o uciag tylko czy będzie stabilny przy transporcie bo taka samaszka 3m swoje wazy 🙂 jeśli już to pomysł nad sambą 

Z ich masą to przesadzili, moja kdtc 261 waży 940, to po ciągniku już czuć jak nim robi, na dołkach ciągnik 4 tony to zalettki jest.

Co do listwy, sąsiad ma kdt 260 i musi dyski ruszyć szpikulcem z wiosny, bo inaczej krzyżaki nie wytrzymują, nie ropuje i mu to rdzewieje.

Edytowano Czerwiec 15, 2019 przez Gość

Też najpierw nawet sobie zrobiłem coś w rodzaju dłuta żeby czyścić przestrzeń między dyskiem a listwą ale szybko odkryłem, że odkręcenie i zdjęcie dysku jest szybsze niż dziabanie

4 godziny temu, karol6130 napisał:

Z ich masą to przesadzili, moja kdtc 261 waży 940, to po ciągniku już czuć jak nim robi, na dołkach ciągnik 4 tony to zalettki jest.

Co do listwy, sąsiad ma kdt 260 i musi dyski ruszyć szpikulcem z wiosny, bo inaczej krzyżaki nie wytrzymują, nie ropuje i mu to rdzewieje.

moja 2,9 waży chyba 690 kg i praktycznie cała prawa strona w ciągniku pospawana była po kilku sezonach.Teraz koszę ruskiem i Krone 3,2 m i też już wymieniłem ramię od podnośnika bo się zgięło i ukośnicę bo urwało.O tyle dobrze w kronce ,że kładzie się na lewo a samasz tylko do pionu.A wiadomo jak mocne są te tuzy w mtztach

 

 

Łańcuch zakładacie ten od kosiarki do ciągnika? Czy też kosicie bez?

Sąsiad zakładał i ramiona kosiarki spawał, drugi nie zakładał i wszystko było ok.

Ja koszę na łańcuchu bo zapobiega to przypadkowemu zbyt niskiemu opuszczeniu kosiarki i odciąza podnośnik na postoju. 

Ja mam Kdt 260 z 2008 roku lata bez żadnych remontów jedynie plandeka postrzepiona nic się nie napycha ale ostatnio kosilem samaszem i ta nowa Kubota na jednej łące to masakra. Samasz chowal się w kat z wydajnością też. Ale te 12 lat dawala radę jedna w tamtym roku ponad 100 ha wykosila. 

A do podczepiania to jedynie jedna lapa trochę niżej musi byc i sprawnie idzie. 

Jakie masz rozmiary opon? Chce kupić m4073 z szerszymi kołami