Skocz do zawartości

Brelok ratunkowy



Trzeba ratować innych, a to ratuje Ciebie


Rekomendowane komentarze

Pierwsza pomoc jest robiona na Technice albo EDB. Oczywiście wszystko na ocenę, ale co z tego jak każdy uczeń kuje mechanicznie i za chwile zapomina...  Kolejna kwestia to jak wychodzi to w praktyce. Jeden nagle zapomni i spanikuje, a drugi zachowa zimną krew i bedzie trzeźwo myślał.

Ps: Nowa podstawa programowa co teraz jest to totalne dno... Tyle materiału jest że nikt się nie wyrabia i większość zadań robi się w domu. A o dobrym wytłumaczeniu już nie powiem.

Edytowane przez PaweLisowicz
  • Like 1
1 minutę temu, Agrest napisał:

Ja myślę  o zmianie szkoły bo nawet wf  pod psem stoi. Żadnej nauki ćwiczeń tylko rzut piłki na środek sali i kopcie sobie .

Ja miałem za młodu takiego typka od wf co lubiał sobie wypic i 5min rozgrzewki a reszta to sama gra na hali. Każdy chodził z wielką chęcią na te wf. Jak kilka lat potem mieliśmy typka co dużo się u niego ćwiczyło to 3/4 klasy na ławce, bo coś ich boli...

Tylko teraz dzieciaki na dniu dziecka w zawodach startowali. Okazało się że problem z przełożeniem szarfy, brak techniki rzutu piłką lekarską, zero siatkówki i nauki odbicia piłki. Nauczyciel ponoć filmy na laptopie sobie ogląda na lekcji.

5 minut temu, soltys48 napisał:

Lesery i tyle ...   

Mają po 2 etaty i wyjebane, najgorsi są od obcych zero nauki i najlepiej zapisać dzieciaka do nich na płatne dodatkowe zajęcia 

Córka zdolna i chętna sama poprosiła żeby  ją na korki zapisać. No i jeżdzi i radzi sobie bdb. 

Na lekcjach w 5 i 6 klasie po angielsku zdania nie umieją złożyć.

Agrest napisał:

Dyletanci czy strajku nie zakończyli?

Ja myślę  o zmianie szkoły bo nawet wf  pod psem stoi. Żadnej nauki ćwiczeń tylko rzut piłki na środek sali i kopcie sobie .

Kiedyś to się nazywało gra w ,,mata'' 😉 mata i grajta przynajmniej połowa nauczycieli to lesery którzy wybrali ten zawód ze względu na małą liczbę godzin pracy i dużą ilość wolnych dni od pracy

9 minut temu, Agrest napisał:

 

Córka zdolna i chętna sama poprosiła żeby  ją na korki zapisać. No i jeżdzi i radzi sobie bdb. 

Na lekcjach w 5 i 6 klasie po angielsku zdania nie umieją złożyć.

Moja też chodzi na zajęcia dodatkowe ale nie w szkole tylko w mieście. 

Teraz jest w 4 klasie i pierwszy pasek na świadectwie w końcu będzie 

Przed chwilą, slawek74 napisał:

przynajmniej połowa nauczycieli to lesery którzy wybrali ten zawód ze względu na małą liczbę godzin pracy i dużą ilość wolnych dni od pracy

podobno lepsze zarobki przez po mają że kilka srok za ogon ciągną . w szkole średniej jak sie przyjżałem to jeździli lepszymi autami niż reszta kadry nauczycielskiej

Przed chwilą, Agrest napisał:

Okazało się że problem z przełożeniem szarfy, brak techniki rzutu piłką lekarską, zero siatkówki i nauki odbicia piłki. Nauczyciel ponoć filmy na laptopie sobie ogląda na lekcji.

kazdy nauczyciel kombinuje by się przy uczniach nie namęczyć , dlatego daje piłke i ma spokój , częściej przypilnuje rozgrzewki a poza "gałą" to też kombinuje by sie nie przepracowywać , test coopera , jakieś biegi na pare km co posiedzi ze stoperem 

Przed chwilą, PaweLisowicz napisał:

Ja miałem za młodu takiego typka od wf co lubiał sobie wypic

słyszałem o typku w szkole średniej co też popijał ale czego innego uczył i uczniowie go przyłapali na chlaniu na mieście i chcieli zagonić do dyrekcji a że prosił by tego nie robili to dał jełopom zaliczenie z przedmiotu którego uczył

 

Przed chwilą, Agrest napisał:

...

Na lekcjach w 5 i 6 klasie po angielsku zdania nie umieją złożyć.

byle umieć powiedzieć : I don't speak english 

i ma sie święty spokój

Przed chwilą, PaweLisowicz napisał:

Pierwsza pomoc jest robiona na Technice albo EDB. Oczywiście wszystko na ocenę, ale co z tego jak każdy uczeń kuje mechanicznie i za chwile zapomina...  Kolejna kwestia to jak wychodzi to w praktyce. Jeden nagle zapomni i spanikuje, a drugi zachowa zimną krew i bedzie trzeźwo myślał.

mieliśmy to kiedyś na przysposobieniu obronnym ale co do czego jak sie nie nie korzysta z tego na codzien to i sie nie pamieta , ogólniki/liczby się pamieta a szczegółów  już nie i przez to wiedza w potrzebie okazała sie bezużytecza a rezultaty jej użycia pewnie kiedyś bardziej zaszkodziły niż pomogły

13 minut temu, Agrest napisał:

Moja też u obcej dziewczyny korepetycje pobiera. Średnia  5,3 w  6-stej klasie. A synek ma tylko piłkę w głowie i nie wiem czy 4,0 ma. Muszę go zapytać.

Jak ojciec interesuje się ocenami syna tak syn się interesuje edukacją :D

 

U mnie WFiści to też równo dawali w palnik. A jeden miał za brata psa, to se jeździł po Garwolinie najebany. I tak samo była gra w piłkę na ,,mata,,

 

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Tylko teraz dzieciaki na dniu dziecka w zawodach startowali. Okazało się że problem z przełożeniem szarfy, brak techniki rzutu piłką lekarską, zero siatkówki i nauki odbicia piłki. Nauczyciel ponoć filmy na laptopie sobie ogląda na lekcji.

Córka zdolna i chętna sama poprosiła żeby  ją na korki zapisać. No i jeżdzi i radzi sobie bdb. 

Na lekcjach w 5 i 6 klasie po angielsku zdania nie umieją złożyć.

Mówisz ja w szkole z angola cały czas 2 miałem A jak mi przyszło wozić vip ów co tylko po angielsku nawijaja to nauczyłem się z tego co słyszałem i teraz można powiedzieć że angielski znam w stopniu " bardzo dobrze komunikatywnym" w kilka miesięcy praktyki nauczyłem się więcej jak przez kilkanaście lat szkoły.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v