Claas ARION 630 + głębosz łąkowy PANBUSTER

Mam MF135 będący odpowiednikiem tego Forda i też mimo wieku i tylko 45 KM. nie raz potrafi zadziwić tym jak bardzo bywa jeszcze użyteczny. 

Przed chwilą, Thomas2135 napisał:

To jest sporo jak na nasze realia. Co tu tyle kosztuje?

https://www.olx.pl/oferta/agrisem-cultiplow-platinum-sr-3-0-glebosz-CID757-IDyk2oW.html

ktoś kto kupił tą firmę chce z niej zrobić dojną krowę , raz że na drogim zachodzie klepane a dwa zysk musałi się zwiększyć by oprócze tego że kasa została we francji  to jeszcze troche wróciło do PL

Jak tym pracować gdzie drenarka jest na głębokości szpadla, albo poniżej 25cm jest żwir? Chyba że głęboszować i łudzić się że po głęboszu będzie lepsze podsiąkanie i odprowadzanie nadmiaru wody to wtedy dreny nie potrzebne i można ryć na 40cm

Myślisz, że jak u ciebie jest drenarka to wszyscy też ją mają? 

Dziś akurat wpadł "nasz" bardzo dobry meliorant. Gość magik. Mocno mnie ciśnie na wykopanie rowu tam co były pokazy. Główny powód to korzenie topoli.

Pokazałem mu tego głębosza to zrobiło na nim spore wrażenie. Gość ogólnie około 60tki, a zapierdziela jak 20sto latek

Ale pozytywne czy negatywne? Ile łąk tyle przypadków i nie brońcie na siłę tej idei ale i przeciwnicy sprawdźcie swoję tereny

22 minuty temu, koniu napisał:

Jak tym pracować gdzie drenarka jest na głębokości szpadla, albo poniżej 25cm jest żwir? Chyba że głęboszować i łudzić się że po głęboszu będzie lepsze podsiąkanie i odprowadzanie nadmiaru wody to wtedy dreny nie potrzebne i można ryć na 40cm

Ogólnie jeśli chodzi o tą "podeszwę"...  w sumie to i podeszwę płużną na GO również... to nie chodzi o rycie jak najgłębiej. Jeśli jest powiedzmy na 20cm to robi się na 25-30 max.

Najlepiej zrób pół działki a resztę zostaw i będzie porównanie

4 minuty temu, Bartek933 napisał:

Ale pozytywne czy negatywne? Ile łąk tyle przypadków i nie brońcie na siłę tej idei ale i przeciwnicy sprawdźcie swoję tereny

Pozytywne, wcześniej wiele razy mówił mi o pogłębionej orce etc.

Dobrze powiedziane Bartek. Ja ogólnie się nie spinam. To nie kosztuje grosze, praca tym również jest kosztowna, więc chcę to przeanalizować na spokojnie. Mam sporo różnych gleb / upraw etc., więc aby czasu wystarczyło i będzie widać.

Ty nie ale Tomek bardzo, nie możemy uogólniać

Widział to na żywo, a na prawdę to robi wrażenie podczas pracy. Do tego poznał Irlandczyka i widział, że to rzetelny gość realnie podchodzący do tematu. Zaczekamy na efekty

W kilka minut nie poznasz człowieka

Ja poznam no jakieś 5% się nie sprawdziło hehehe

To mam nadzieję że przedstawisz te efekty - o ile lepszy plon i o ile lepsze wartości pokarmowe w sianokiszonce z tych głęboszowanych łąk. Co do rzetelności Irlandczyka - na uszach Ci nawet zatańczy jeśli będziesz chciał Byłem 3 lata na wyspach i bycie miłym dla obcych osób to tam norma szczególnie w kontaktach służbowych.

4 godziny temu, Partyzant85 napisał:

Nawet nie może być tak nazwany i ten Irlandczyk powinien o tym wiedzieć.

34 000 PLN to dość sporo jak na nasze realia ale jeśli naprawdę przyniesie WYMIERNE korzyści w plonie a nie tylko spulchnianie gleby po niepotrzebnych szarżach TIRami to może i warto na niektórych glebach.

A gdzie ty znajdziesz tańszy glebosz? Głębosz 3m Unii kosztuje 30 tysięcy netto... 

4 godziny temu, Partyzant85 napisał:

Nawet nie może być tak nazwany i ten Irlandczyk powinien o tym wiedzieć.

34 000 PLN to dość sporo jak na nasze realia ale jeśli naprawdę przyniesie WYMIERNE korzyści w plonie a nie tylko spulchnianie gleby po niepotrzebnych szarżach TIRami to może i warto na niektórych glebach.

A gdzie ty znajdziesz tańszy glebosz? Głębosz 3m Unii kosztuje 30 tysięcy netto... 

Tak może i kosztuje. Te 34 000 podałem dla niby najtanszej i najmniejszej wersji tego Punbustera. Tylko widzisz głębosz z Unii prędzej przyniesie wymierne zyski przy zastosowaniu w uprawie zbóż/roślin okopowych. A te 34 000 za głębosz do traw albo się naprawdę zwrócą albo nie.

1 godzinę temu, Bartek933 napisał:

Ty nie ale Tomek bardzo, nie możemy uogólniać

Nie spianam się. Chciałem, żeby ktoś podjął merytoryczną dyskusję a tu tylko po co na co. Dla jednych ważna jest uprawa zbóż, dla mnie traw a ten temat w Polsce leży. Poprzednie zdjęcie w tej kategori to aerator dodany przez @Matiboos. Dodał zdjęcia i jestem zaskoczony efektem po jednym zabiegu. Maszyna tak samo niespotykana u nas. Bardziej niż siewnik do podsiewu widziałbym za tym gładkim wałem wał kokczasty jak w tamtym aeratorze.

A co szkodzi zrobić taki kombajn  A może w tym gładkim wale wspawać kolce jak w Eversie?

Nie wiem czy kolcowy dobrze zamknąłby rowki.  Musiałby pracować niezależnie od gładkiego a dociskany tylko obciążnikami.

Są różne opcje. Tutaj kwestia jest akurat taka, że gładki wał ma skrobak i jest czysty cały czas... ewentualnie można by go podzielić na dwa żeby lepiej kopiował... chociaż wtedy może byłoby miejsce żeby wciskały się kępy...

W każdym razie taki mały podsiew wydaje mi się sensowny... a aeracji jak by nie było i tak dokonuje głębosz

Do merytorycznej dyskusji potrzebne są wyniki badań potwierdzające efekty pracy tej maszyny a nie tylko hasła bez pokrycia z prospektu reklamowego i słodkie gadanie z pokazów.

Jakbym pokazał badania na gotowo to byś nie uwierzył wpadł głębosz pierwszy raz do Polski (w sensie ta marka dokładnie), to zrobiliśmy pierwszy skromny test, pokazałem to i teraz będą (lub nie będzie... wg Ciebie ) efektów. To chyba tak powinno działać

Bardziej bym uwierzył w jakiekolwiek wyniki badań niż w te bajki które pisałeś wcześniej o podeszwie płużnej, szybszym nagrzewaniu i ewidentnych skutkach w plonie i jakości paszy.

Ale poczekam do jesieni aż przedstawisz efekty z działki na której przeleciałeś tym agregatem - tylko nie zapomnij oddać próbek sianokiszonki do laboratorium. 

Bajkopisarskie badania to właśnie mógłbym zrobić i byś uwierzył na jutro? A tak serio to odpuść chociaż tą podeszwę, bo to jest słabe