Materiał siewny

I jak drogo?

Jedyne 2150 za tonę

Taka cena powinna byc normalnie za zboze

@songo chociaż połowę tego

Ja współczuję ludziom,którzy nastawili się na produkcję roślinną,ceny nawozów dwa razy wyższe od ceny za zboże, masakra

a przy bydle lepiej ? susza i efekt taki że pieniądze to prawie łopatą wyrzucasz na żarcie do bydła

Ja na brak paszy nie narzekam więc tragedii nie ma

A słoma jak ? U nas już 280 zwijek dokupione 

20 powinno zostać nawet, zakładając,że żniwa w sierpniu będą

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

A słoma jak ? U nas już 280 zwijek dokupione 

To co nic nie mieliście?

U mnie słomy mam tyle,że spokojnie starczy do żniw.....2020

z naszych pól wszystko poszło w kostkę a słomy było tylko że kostki idą do 13 krów + kilka cielaków i już sie kończą .... do opasów od początku słomę kupujemy bo nie było ani jednej zwijki

kukurydza już też się kończy a był dokupiony 1ha z pnia

ogólnie wszystkiego mało

4 godziny temu, yahooo777 napisał:

Ja współczuję ludziom,którzy nastawili się na produkcję roślinną,ceny nawozów dwa razy wyższe od ceny za zboże, masakra

i jak tu żyć panie ? środki do produkcji kosmicznie drogie .

Nie można nastawiać się w jednym kierunku produkcji,bo jak jedno da ciała to może z czegoś innego da się skorzystać w danym czasie

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

z naszych pól wszystko poszło w kostkę a słomy było tylko że kostki idą do 13 krów + kilka cielaków i już sie kończą .... do opasów od początku słomę kupujemy bo nie było ani jednej zwijki

kukurydza już też się kończy a był dokupiony 1ha z pnia

ogólnie wszystkiego mało

To trzeba trzymać tyle, żeby to utrzymać uwzględniając jakiś nieurodzaj  

Trzeba kombinować a nie iść na łatwizne i trzymać tylko tyle żeby czasem nie trzeba było czegoś dokupić nie mam zamiaru stać w miejscu w dobre 3 lata z max 35 szt zrobiło się już prawie 60 i dalej chce zwiększać ilość opasów
 

Edytowano Marzec 22, 2019 przez Rolnik7343

Dokładać do interesu bądz wychodzić na zero to żaden krok do przodu, jak urodzaj to zbierzesz ze swojego odpowiednią ilość a jak nieurodzaj to dokupujesz wiec lipa, może trzeba pomyśleć co można zrobić żeby więcej wycisnąć z tej ziemi pomimo piachów czy niesprzyjającej pogodzie  Każdy z nas powinien wiedzieć na ile może sobie pozwolić trzymając bydło, ja jak urodzaj to robie zapas, jak nieurodzaj to zbieram na styk towaru, chociaż swojej V klasy mam może 1,5ha reszta od IV do III, jednak dzierżawy przeważnie wszystkie jakie mam i na jakich sieje qq są to klasy gleby od IV do VI z przewagą gleb słabych a pomimo to nie narzekam na zbiory czy susza czy hossa

no widzisz ... a u mnie 4b najlepsza a najwięcej jest 5 ogólnie ziemi teraz jest 42-43ha
a o żarcie kombinuje poprzez siew poplonów na kiszonkę

To u mnie 10ha mniej i 70 szt bydła stoi, jedyne co dokupuje to około 100 kul słomy :0 

kilka ha to łąki i pstwisko i kilka ha odpada na ziemniaki przemysłowe, buraki cukrowe, łubin i gorczyce

no i qq mało bo tylko 4ha w tym roku

Jak ktoś ma zapas paszy wg Ciebie idzie na łatwiznę? 

Skąd brane >? 

a gdzie ja coś takiego napisałem ? była mowa o trzymaniu tylu sztuk żeby w gorszym roku dać rade i nic nie dokować

PawelS z kojpaszu

Szerze @Rolnik7343 nie wiem ile ty masz bydła. Ale ja gdybym miał 42ha to  mógł bym śmiało  ponad 100szt bydła wykarmić. Ja na 20ha swojego  utrzymuje blisko 50szt z czego będzie teraz 20szt dojnych. Zboża w tym roku będzie jakieś 2,8 resztą łąki, qq,  i buraki cukrowe. Ja bym sobie odpuścił na twoim miejscu ten łubin,  i gorczycę a zasiał kukurydzę. Bo słomę łatwiej i pewniej zdobyć niż kiszonkę. Sam jakieś 90% słomy kupuję przeważnie w żniwa z pokosa bo wychodzi najtaniej. 

Słomy z pokosu praktycznie u nas nie kupisz a po drugie nie mam prasy gorczyce co roku się sieje żeby był siew na poplon a nadwyżkę się sprzedaje ... Z łubinu już chyba zrezygnuje się po 2 lata pod rząd była wydajność może z 400kg z ha przez pogodę 

Kukurydzy więcej nie będzie "bo nie ma pola żeby zasiać więcej" a szt jest teraz w granicach 55szt.

Krów jest 13 + zawsze 1-2 jałówki a reszta to opasy 

I jeszcze co do słomy to też nie jest łatwo bo sporo bydła w okolicy i praktycznie każdy dokupuje