Massey Ferguson 5710 i Kubota M135GX

Którym Ci się lepiej pracuje?

MF ma dopiero 18 h a Kubota 2800 h ale na pewno Kubota bardziej zwrotna

A ergonomia, łatwość obsługi, działanie dźwigni i przełączników, wsiadanie i wysiadanie? No i najważniejsze, Twoje subiektywne odczucia z przyjemności prowadzenia?

tak to bardzo podobnie, MF ma mechaniczną skrzynie to co innego niż w Kubocie, w Kubocie większa kabina na 4 slupkach to wygodniej wsiadac , w MF-ie podświetlane przełączniki na plus i rewers z możliwością regulacji agresywności

Ja co prawda MF nie posiadam ale popracowałem sobie nieco na 6614 i jestem zachwycony. Ciągnik rewelacja, wszystko chodzi gładko, miękko, skrzynia Dyna 6 bardzo przyjemna no i rewers najlepszy z jakim miałem do czynienia. Wygodna kabina, bardzo dobre oświetlenie. Niektórzy narzekają na zbyt miękka amortyzację kabiny ale ja nie mam takich uwag. Wiem, że to inny przedział w porówniu do Twojego dlatego dopytuje jakie masz odczucia. Życzę bezproblemowej eksploatacji.

a jaka tam była amortyzacja kabiny ? mechaniczna czy na poduszkach pneumatycznych, bo jak na poduszkach to ustawiasz sobie "twardość" amortyzacji, nawet mój z ubiegłej dekady ma tę opcje.

Opti Ride Plus. Zapewne masz rację, znasz się na tym lepiej. Ja nic nie przestawiałem, ciągnik nie mój, nie chciałem grzebać. Ogólnie zrobił na mnie mega wrażenie a przyjemność z jazdy miałem lepszą niż w JD.

ładowacz Sonarol ? jak go oceniasz ? czemu go wybrałes i jak drogo cie wyszedł ?

 

tak, wygląda bardzo solidnie na tyle co dopiero nim pracowałem to jestem zadowolony, wyszedł ok 20 tyś, wybrałem to bo z polskich najbardziej mi podpasowal a mx czy quicke to już inna cena

to chyba bardzo dużo jak za polski ładowacz. ja jak brałem kubote to za mx chcieli 28 a polski za 14 to 50 % ceny teraz żałuję ze nie dołożyłem tej kasy 

Marcin5885 napisał:

to chyba bardzo dużo jak za polski ładowacz. ja jak brałem kubote to za mx chcieli 28 a polski za 14 to 50 % ceny teraz żałuję ze nie dołożyłem tej kasy 

Sa jakies problemy z polskim ladowaczem u ciebie??

Mam ładowacz sonarolu, do zdejmowania i załadowywania big bagów jest ok ale przy akcji obornik jest tragedia w porównaniu do quicke ... żałuje i jak będę kupował kolejny ciągnik to na pewno nie z polskim ładowaczem. Poza tym miałem już 3 akcje serwisowe. wymiana obu siłowników itd itp.