Ładowacz czołowy

Mam tylko jedno pytanie. Jak? No kurcze jak? Żeby takie coś?😱

To tur sąsiada też nie bardzo wiem jak to mogło się stać zgięte są szyny od pozycjonowania tego siłownika

Te łaczniki czy szyny od wychyłu ramki dobrze widzę że maja wcięcia???

one się zgieły o 90 stopni

powinny być proste😕

laga raczej nie jest z plasteliny, ewidentnie wina operatora. To nie jest koparka, tylko ładowacz. Większość o tym zapomina i potem połamane tury, traktory

A tam zaraz wina operatora. Wszyscy w tym kraju jebią zawsze na rolnika, bo to jego wina. Powinien zadziałać zawór bezpieczeństwa w zaworze krzyżowym. Tym na ramie z dzielnikiem struminia.

jak operator mądrzejszy od producenta, i imbusem dokręci , to potem wielka afera bo się pokrzywiło ,połamało ,popękało.

sam podkręciłem, bo kulki 800kg nie mógł utrzymać, ale zrobiłem to w granicy rozsądku. A jak ktoś nadgorliwy , to jest jak jest

Dokręcony czy nie dokręcony, to zwyczajnie niesamowity przypadek lub wada materiału. Ja mam z takich siłowników zrobiony wybierak do obornika i nie ma szans by się coś wygięło, a nieźle obrywają. 

8 godzin temu, arturooo napisał:

Te łaczniki czy szyny od wychyłu ramki dobrze widzę że maja wcięcia???

Te wycięcia są chyba po to by było miejsce na główki siłownika przy pełnym zamknięciu łyżki. Coś nie wyszło przy projektowaniu i musieli zrobić te wycięcia żeby zapewnić pełen skok siłownika. W tym wypadku wycięcia zadziałały jako bezpiecznik...tyle tylko,że trochę za późno

https://youtu.be/VTP_EFwLnKw (5.10)

Tylko to jest (był)Polski ładowacz budżetowy z podkreconym zaworem ciśnieniowym w którego instrukcji jest napisane że nie jest to maszyna do równania terenu, zabronione jest spychanie ziemi z łyżką ustawiona 90 stopni do podłoża. Kupi nowe siłowniki, uszkodzone części a do równania podwórka wynajmię koparko-ładowarkę😉

Kolego dasz znać jak się ostatecznie zakończyła sprawa? Naprawiales siłownik, czy kupiłeś nowy? Może coś podpowiesz gdzie to zrobić w dobrej cenie. 

ło kurka sprytny operator

Coś podobnego około miesiąc temu stało się u mnie, tylko w dużo mniejszym stopniu i na szczęście tylko z jedynym słownikiem. Rozdzielacz się przyblokował i pchał olej, jaka mogła być tego przyczyna?

U mnie też na jedynym siłowniku. Co do przyczyn to sam nie wiem. Tyle razy różnymi turami robiłem i nawet jak rozmawiałem z sąsiadem, co też dużo robi i nawet czasem sobie pomagamy, to też nigdy nic takiego. A tu u teścia nagle coś takiego. Nie wiem czy materiał czy co. Ktoś napisał, że operator słaby. No może i jestem słaby, ale tak jak mówię nie to że pierwszy raz robiłem turem. 

ewidentny gównolit moim zdaniem 👍