rocknrollnik1 1276 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 1276 3834 Jak to jest z tymi pozwoleniami? bo byłem w gminie i powiedzieli,że jak na działce rolnej to nie trzeba żadnych pozwoleń.Ale ludzie mówią inaczej.mam parę olch do wycięcia i się boję,żeby jakaś biurwa się nie przyczepiła. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
czaro 136 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 136 1827 Najpierw chciałem żeby gmina mi pomogla. Ale musiałbym czekać na decyzję starostwa. W gminie dobrze się wpatrzyli w mapy i wyszło że jednak drzewa są na mojej działce. Każde drzewo miało obwód powyżej 50 cm więc musiałem złożyć wniosek o pozwolenie. Tego samego dnia przyjechali skontrolować już z gotowym pozwoleniem :) Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
rocknrollnik1 1276 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 1276 3834 czyli nie musiałeś czekać miesiąc? tylko od razu?Może ja też spróbuję . Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
czaro 136 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 136 1827 Nie. Rano złożyłem wniosek a po południu pozwolenie miałem w ręku. Jedyne to dopytywali czy ekologów we wsi nie ma ;) 1 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
stempos1980 7905 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 7905 5943 Niby niewymagane pozwolenie ale dla świętego spokoju lepiej mieć bp niech się trafi upierdliwy sąsiad i można popłynąć finansowo a kary nie są małe Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
rocknrollnik1 1276 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 1276 3834 to jest przecież bez sensu.Albo można ,albo nie.To nie może zależeć od dobrej czy złej woli sąsiada.😲 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
czaro 136 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 136 1827 Poniżej 50 cm można bez zezwolenia. W zeszłym roku ta sama osoba co wydała mi pozwolenie nie zgodziła się na wycinkę drzewa podrugiej stronie drogi pod rów odprowadzający wodę ze względu na jakieś ptaki i robactwo żyjące w koronie drzew mimo że gmina poprawiała tą drogę :D Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mich9 671 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 671 4411 Co, że tak dużo czy mało? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Luty 15, 2019 To znaczy , że ciężko zrozumieć w jakim położeniu te drzewa . Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
ursus-moc 41 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 41 740 Na prostych terenach to można ino kłaść Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
czaro 136 Napisano Luty 15, 2019 Zaawansowany 136 1827 17 sztuk w 3 godziny w systemie tnij - pchaj - ściągaj 😉 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Gość Napisano Luty 16, 2019 Nie pisałem że to mało przecież Ilu was było ?? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
czaro 136 Napisano Luty 16, 2019 Zaawansowany 136 1827 Dwóch Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
sebe1033 397 Napisano Luty 17, 2019 Zaawansowany 397 7148 ja też w dwóch to w dwie godziny 5 szt tyle że w systemie zetnij obcinaj gałęzie na odpad i kawałki do pieca , załaduj , zostaje sama kłoda . Olchy z 30-40 lat 1,3 około obwodu Swoją drogą topola czy osika za bardzo nie rozrużniłem przy tym wieku dwa razy taka Co do pozwoleń nie trzeba jak przywracasz pod uprawę , za miedzą samosiejki dość grube nawet wycinali to bez zezwoleń . Sam brałem zezwolenie na wycinkę bo raz że na rowie (to uprawiać nie będę ale do uprawy jakoś to sie ma 🤔) dwa trochę tego było z 30 sztuk. A w gminie nie dają zezwolenia tylko zakaz 🙄 ... mogą dać , mi akurat z dwa tyg od złożenia podania był na polu , a potem miesiąc się czeka jak nie ma zakazu i można ciąć , ale od razu powiedział że nie ma zakazu . Bo to chodzi teraz o to że jak pod budowę zetniesz czy jak firma to płacisz za pozwolenie na wycięcie to 5 lat "karencji " jest No i druga sprawa sprawa sąsiedzi jak ktoś podkabluje to wiadomo .... a tak pojedyńcze to sobie ścinam jak przeszkadza a znaku nie będzie że było .. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
rocknrollnik1 1276 Napisano Luty 17, 2019 (edytowany) Zaawansowany 1276 3834 A jeśli mam olchy do wycięcia ,ale takie grube , w obwodzie ponad 90 cm,na mojej łące? Chodzi o to żeby wykazać w Agencji że jest przepust przez rów ,który oddziela łąki , a zgłoszone jako jedna działka rolna.Poza tym jedno drzewo jest mocno przechylone i utrudnia koszenie , a w pozostałych gałęzie mocno przeszkadzają.Czy to można uznać za przywracanie pod uprawę?.Mało czasu się zrobiło na załatwianie papierów ,miałem to zrobić wcześniej ale zapomniałem o tym. Edytowano Luty 17, 2019 przez rocknrollnik1 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
sebe1033 397 Napisano Luty 17, 2019 Zaawansowany 397 7148 w agencji rysujesz że jest przepust i już , też miałem zawsze na mapce że nie uprawne ba nawet od lasu cień szedł na 10 m to zawsze wyznaczają że nie koszę , a ja zawsze że jednak koszę 🤣 rysuję , nie pamiętam ale chyba do tego nie wzywali . Raz tylko mnie wzywali bo miałem łąkę 40 ar gdzie zawsze stała woda na 20 ar do kwietnia czasem do czerwca 😑, wyjaśniałem że ją koszę jak woda zejdzie (i tak było) Ps. obecnie wody nie ma bo już zdrenowane na nowo 😉 Najlepiej zadzwoń do gminy i to nie ze swojego nr to sie dowiesz , bo jak będą wiedzieć że to TY to zawsze znajdą jak trzeba . Jak mówiłem jak przywracasz pole to możesz ale takie graniczne to niewiem , zależy gdzie to jest i czy ktoś może smrodu narobić , jak pojedyńcze to u siebie tnę ale reszta zostaje . U mnie na wiosce problemu nie ma , tylko jak był spór o miedzę to i w gminie sie bali 😂 😫 potem i sprawy sądowe były Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się