Scania XT370

Ale ludzie tego nie rozumia, i zaraz wielki lament a połowa ma lyse opony

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Chyba jeszcze nie padło to pytanie - jak Wy(drogowcy) to robicie, że zima Was zawsze zaskakuje?

A jak wy kierowcy to robicie, że zima was zaskakuje? spadnie 2 cm śniegu w ZIMIE! i już płacz bo się nie da jechać. Kiedyś drogi były cały czas na biało i nikt nie narzekał a teraz na czarno i jeszcze najlepiej jakby suche były bo Jaśniepan nie umie jeździć . Rozumiem gdyby zasypało w sierpniu ale na litość boską mamy zimę

Looo panie a czy ja pisałem o 2 cm śniegu?  

Pisałem bardziej o sytuacjach jak przez parę dni żaden plug nie przejeżdża przez miejscowości, albo droga zasypana a samochód jedzie z plugiem w górze, o sytuacjach gdy na drodze szklanka a nie ma żadnej solarki, o sytuacjach gdy jedziemy autem, z naprzeciwka plugosolarko coś tam (nie wiem jak to się nazywa fachowo wasz sprzet) i widzi nas, to zaczyna sypać, a jak nas mija to przestaje sypac(autentyk z tamtego roku) 

 

A tak poza tym, to pytanie było żartem. Trochę dystansu. 

20 minut temu, daron64 napisał:

Looo panie a czy ja pisałem o 2 cm śniegu?  

Pisałem bardziej o sytuacjach jak przez parę dni żaden plug nie przejeżdża przez miejscowości, albo droga zasypana a samochód jedzie z plugiem w górze, o sytuacjach gdy na drodze szklanka a nie ma żadnej solarki, o sytuacjach gdy jedziemy autem, z naprzeciwka plugosolarko coś tam (nie wiem jak to się nazywa fachowo wasz sprzet) i widzi nas, to zaczyna sypać, a jak nas mija to przestaje sypac(autentyk z tamtego roku) 

 

A tak poza tym, to pytanie było żartem. Trochę dystansu. 

Spokojnie nikt się nie spina, zależy o jakich drogach mówimy, w miejscowości gdzie mieszkam to powiat i gmina olewaja temat, w grudniu parę razy przejechali a teraz to tylko z gminy ktoś się pojawił a tak to nic. Nasza gmina wykorzystała już budżet na odśnieżanie, kolega pracuje na powiecie to też już oszczędzają bo budżet się kończy. 

Mówiłem od powiatowej do wojewódzkiej. W rejonie mamy jedną eske, to tam prawie cały czas czarny asfalt. Gmina u mnie ma tylko drogi gruntowe, takze tu nic nie wymagam, choć rowniarka czasem jeździ. Z kolei miejscowość gdzie mam mieszkanie - dramat. Parę razy ciągnik że słychać widzialem.  Raz widziałem jak z rana szufelka  z 10l wiaderko coś na skrzyżowaniu sypali..jeszcze o ile z odsniezaniem nie ma takiego dramatu, to jak robi slisko to można odnieść wrażenie, że wszyscy drogowcy chowają się na bazie. 

Nie obrażać się tylko, nie zazdroszczę pracy i uważam ja za ciężka, ale takie mam odczucia. 

Może nie tyle się chowają co poprostu inspektor "zza biurka" nie zarządził akcji ... U nas juz oszczędzają i dla nich najlepiej żebyśmy robili jak najmniej, wiem jak to wygląda

To kolejna rzecz jaka mnie zastanawia - zimy coraz słabsze a oszczędzaja ile się da 

To proste kolego, jeżeli więcej zostanie z budżetu na zime to później więcej mają na remonty i utrzymanie dróg w lecie i takie tam

Właśnie urzędnicy opózniają wyjazdy pługosolarek a kierowcy też nie pomagają. 5 lat odśnierzałem Warszawę to mogę coś powiedzieć na temat kierowców. Na mni ile razy dzwonili że jeżdżę pijany. 

kierowcy narzekają że ślisko itp a np. taki powiat Skierniewice zleca firmie odsnieżającej posypywanie dróg tylko na wzniesieniach i zakrętach a o tym mało kto wie i cała wina spada na odsnieżających bo droga biała

W moim rejonie to jest przykładowo pochylenia powyżej 10%

22 godziny temu, stempos1980 napisał:

PSA-pługosolarka. Nie chodzi mi o ramę i kabinę tylko te samochody są naszpikowane elektroniką a sól niestety niszczy te układy szczególnie jak jest rozgarniety operator ładowarki i zamiast sól do krypy to obok

Nie no u nas każdy sypie do środka a nawet jak coś spadnie to burt nie ma to się zgarnie ale co do elektroniki to racja samochód cały jest jakby zaśniedziały solą i nie wpływa to korzystnie na elektronikę nawet tylne lampy od środka szybko zżera.

19 godzin temu, Uziu92 napisał:

haha a w Siedlcach ojciec jeszcze ze 3 zimy temu ujezdzal stara i Jelcza ale poszły na złom 😀oj to były Auta 😀 jak ktoś krzepy nie miał to zmiana biegu 2 rękami 😀

No teraz Siedlce odśnieżają Euro 6 tylko że kamazami.

 

13 godzin temu, mario9987 napisał:

Ja pracuje w Siedlcach na odśnieżaniu i tez mamy wymóg euro 6, tylko u nas szef kupił nowe Kamazy 😎

To może się z kolegą spotykam w Biardach na nawrotce. Rozmawiałem tam dwa razy z takim młodym kierowcą i właśnie nowym Kamazem był.

 

13 godzin temu, stempos1980 napisał:

@Uziu92 to były super auta sól niw działała na żadne układy elektryczne. 

To wszystko zależy od zasobności portfela. Prywatny to idzie i kupuje  a firmy państwowe to przetargi muszą się odbyć i taka Scania wygrywa przetarg

Wcale tam nie było u nas firma nie państwowa i za późno się obejrzeli z zamówieniem samochodów i tak kupili 2 Scanie 2 Renaulit 6 Manów i właśnie 2 Kamazy bo tylko to było dostępne na koniec września.

 

11 godzin temu, Uziu92 napisał:

aa rozumiem a co to za firma jak można wiedzieć? bo u mnie tata pracuje w puku i miasto odśnieża.

Ja w PRD Lubartów

 

9 godzin temu, timo napisał:

Z tym Euro 6 to chyba jakiś wymysł lokalnego oddziału GDDKiA. U nas na krajówkach jeździ sporo w miarę nowego sprzętu (Euro 5), ale też trochę starszego (Euro 4 na pewno, a może i Euro 3). Euro 6 chyba nie spotkałem albo jakąś pojedynczą sztukę. Mieszkam na styku 3 województw, a więc i 3 oddziałów GDDKiA, więc mam porównanie co jeździ "za miedzą" - sprawa wygląda podobnie, też dominuje Euro 4 i 5.

Dokładnie wszystko zależy od GDDKiA jakie mają wymogi.

2 godziny temu, 18bamber napisał:

Nie no u nas każdy sypie do środka a nawet jak coś spadnie to burt nie ma to się zgarnie ale co do elektroniki to racja samochód cały jest jakby zaśniedziały solą i nie wpływa to korzystnie na elektronikę nawet tylne lampy od środka szybko zżera.

No teraz Siedlce odśnieżają Euro 6 tylko że kamazami.

 

To może się z kolegą spotykam w Biardach na nawrotce. Rozmawiałem tam dwa razy z takim młodym kierowcą i właśnie nowym Kamazem był.

 

Wcale tam nie było u nas firma nie państwowa i za późno się obejrzeli z zamówieniem samochodów i tak kupili 2 Scanie 2 Renaulit 6 Manów i właśnie 2 Kamazy bo tylko to było dostępne na koniec września.

 

Ja w PRD Lubartów

 

Dokładnie wszystko zależy od GDDKiA jakie mają wymogi.

To kolega spotkał się z moim bratem, on właśnie jeździ w tamtym kierunku i mówił że spotkał nowa Scanie z piaskarka danrob. 

A jak urządzenia danrob sprawują się na tle innych firm? 

My mamy 4 szt piaskarek i 6 pługów. Na pługi złego słowa nie powiem ale piaskarki lubią się popsuć. Awarię są raczej z elektryka związane bo mechanicznie to mogą być. Zabezpieczenie przed rdza powinno być lepsze. 

Elektryka to norma. My mieliśmy urządzenia Dobrowolskiego i Schmitd z Kielc to elektryka siadała ale mechanicznie było ok hydraulika też ok. 

4 godziny temu, stempos1980 napisał:

A jak urządzenia danrob sprawują się na tle innych firm? 

Z elektryką wieczne problemy szczególnie po dużym mrozie brakuje odczytów z wagi i z solanki nie zapisuje też kilometrów był serwis dwa razy ale po mrozach znowu coś nie liczy.

 

1 godzinę temu, mario9987 napisał:

My mamy 4 szt piaskarek i 6 pługów. Na pługi złego słowa nie powiem ale piaskarki lubią się popsuć. Awarię są raczej z elektryka związane bo mechanicznie to mogą być. Zabezpieczenie przed rdza powinno być lepsze. 

A Ja na ten pług narzekam ponieważ jest za mało zaokrąglony i jak się jedzie te 35km/h to błoto pośniegowe przelatuje przez przód pługa i wszystko wali na szybę i maskę no i ten jest już zgięty ale to od uderzenia gdzieś nie ustąpił i go na ramie skrzywiło. Ogólnie lepsze były pługi Ozametu.

A nie idzie go pochylić trochę górą do przodu? Wierz mi nigdy nie jeździło się te 40 kilometrów tak jak zalecali. Z każdego pługa będzie chlapać na szyby i maskę samochodu. 

Dnia 1.02.2019 o 13:56, stempos1980 napisał:

A nie idzie go pochylić trochę górą do przodu? Wierz mi nigdy nie jeździło się te 40 kilometrów tak jak zalecali. Z każdego pługa będzie chlapać na szyby i maskę samochodu. 

Nie ma takiej regulacji. Właśnie z pługami Ozametu nie było tego problemu bo był górą mocno zaokrąglony i wszystko na bok wypychało.