Nissan firmy robiącej korekcje racic
Gość Opublikowano 21 Stycznia 2019 Skąd firma? Nie przywlekli Ci jeszcze z podlasia jakiego cholerstwa? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445142
farmersNHtd95d 73 Opublikowano 21 Stycznia 2019 Z Nowej Rudy. Robiliśmy pierwszy raz korekcje. Firma z polecenia znajomego. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445152
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2019 Sprzęt dezynfekowali przed robotą? Były jakieś wrzody? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445235
farmersNHtd95d 73 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Tak dezynfekowali przed i po. Na 34 sztuki wyszło 6 opatrunków. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445237
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2019 (edytowane) To się przyłożyli, nie to co u mnie z jedej firmy. Edytowane 22 Stycznia 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445320
farmersNHtd95d 73 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Przywieźli Ci choróbsko? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445321
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2019 Po samej korekcji wrzodybm zamiast się goić zaczęły ropieć. Racice popuchły, jedna przestała wstawać, podobiły się jakieś rany na udach wielkości dłonie i skóra w tym miejscu odpadła aż do mięśni. Pojechała jako leżak. Gratis jeszcze lekoodporny paciorkowiec i zapalenia u połowy krów. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445331
farmersNHtd95d 73 Opublikowano 22 Stycznia 2019 O kurdę to konkretnie. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445333
Ursusc385 1759 Opublikowano 22 Stycznia 2019 19 minut temu, Thomas2135 napisał: Po samej korekcji wrzodybm zamiast się goić zaczęły ropieć. Racice popuchły, jedna przestała wstawać, podobiły się jakieś rany na udach wielkości dłonie i skóra w tym miejscu odpadła aż do mięśni. Pojechała jako leżak. Gratis jeszcze lekoodporny paciorkowiec i zapalenia u połowy krów. Pozbyłeś się paciorkowca bez problemów ? Właśnie mi wykryli i podejrzewam czy też nie przywiozła firma od korekcji, a robili wiosną i od tamtego momentu problemy z somatyką... Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445341
damianzetor9540 2772 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Co warto by mieć schowane w razie gdyby jakaś firma przyjechała robić i nie miała czym odkazić, i chciałbym zrobić to samodzielnie? Spryskać poskrom i narzędzia czy jakoś inaczej? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445344
Bartek933 5714 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Może nie głupie by było wyprowadzać po za obręb obory każdą sztukę i przed powrotem przejść przez nieckę z środkiem dezynfekującym. Ogólnie bardzo cenna uwaga @Thomas2135 Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445350
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2019 Jak firma przyjedzie to narzędzia wrzucić w roztwór Rapicid-u. Zanim się rozstawią to niech się moczy. U mnie to była "firma" Agro-test Galiczak i mieli poskrom kładziony. Tam krowa na szmacianym pasie wisi i w tym pewnie aż się gotuje od bakterii. Tego nie da się zdezynfekować dobrze a ten pas niemal na wymieniu się opiera więc cały syf na krowę przwchodzi. W poskromach stojących są gumowe pasy bądź jakiś łańcuch w osłonie z węża gumowego to prędzie się zdezynfekuje. Najlepiej spryskać cały poskrom tym roztworem. Jak któraś ma wrzoda to po tym szlifierkę(tarczę) i nóż wrzucić do roztworu rapicidu czy w oktanisepcie wymoczyć. Nie przeniesię się syfu na inną. Można też kupić swoje szlifierki, tarcze, noże i niech leżą i czekają na korekcję. Macie sprzęt czysty i co macie w oborze to zostaje u Was i nie roznoszą dalej. Co do paciorkowca to raczej się nie pozbyłem. Woziłem wszystkie próbki do Gietrzwałdu na antybiogram i dobieraliśmy leki. Wychodził streptococcus agactiae, dysagalactiae, spp, uberis. Leczone było Synulox+Ubrolexin i przechodziło. Ostatnio na święta mi jedna złapała i już wyszła wysoka lekooporność. Wet mówił, że lekoopornośc to jedno mutacja to drugie. Paciorkowiec jest paskudny do leczenia. Ogólnie paciorkowiec to bakteria środowiskowa i cały czas jest obecna, ale na skutek spadku odporności atakuje krowy. Ja swoje miałem w kwasicy podklinicznej i za cholerę z parametrów, kału, apetytu nie dałk się zauważyć. Odporność siadła. Tam samo ecoli bytuje w krowie i nic jej nie jest a człowiek ja złapie to może się przekręcić. Zobaczę jak sytuacja będzie dalej wyglądać, ale chyba spróbuję zaszczepić szczepionką robioną na paciorkowca i to nie jest chyba to samo co autoszczepionka z mleka jak robią w Gietrzwałdzie. Koszt 40 zł szt i 2 szczepienia na rok co ok 180 dni. Można też Mastibovac-iem szczepić. Jedno szczepienie np dziśa drugie za 10-14 dni. Koszt ok 35 za jedno szczepienie. Tę pierwszą lekarze biorą i sobie chwalą. Startvac nie poleca, w programie(5 szczepień) wychodzi drogo i nie działa. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445375
Ursusc385 1759 Opublikowano 22 Stycznia 2019 U mnie tez Galiczak... No ja będę robił właśnie autoszczepionke zobaczymy.. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445376
damianzetor9540 2772 Opublikowano 22 Stycznia 2019 @Thomas2135 stężenie Rapicydu robisz to najmocniejsze 1:100 czy jeszcze mocniejsze? Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445433
Gość Opublikowano 22 Stycznia 2019 Nie używałem jeszcze tego. Mądry polak po szkodzie. I po tych kłopotach przyszło na przemyślenia. Rapicid polecił wet. Autoszczepionki wet odradzał, bo tak jak oni je robią to każdy może zrobić. Biorą mleko, sprawdzają co wyrosło, rozcieńczają do jakiejś tam setnej części, dodają jakiś specjalny płyn i mamy szczepionkę. Mówił dokładnie wszytko i nazwy, ale zapomniałem. Ja chyba w lutym poszczepię tymi za 40 zł. Skoro lekarze to biorą i chwalą a na same szczepionki trzeba czasem 2-3 tyg zaczekać to chyba działa. Nie ma w tym interesu, żeby tylko to polecać, skoro innymi też może przeszczepić. Wystarczy, że jałówki(cielaki) piły mleko bez antybiotyku od chorej krowy to już w organizmie będą miały te patogeny które się uodporniły. Odnośnik do komentarza https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/745656-nissan/#findComment-2445485
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się