Skocz do zawartości

Zetor Forterra 130


tytanowyJanusz

rozerwana Forterra w gorzelni Ratoszyn
  • Like 1
  • Confused 2



Rekomendowane komentarze

Bartek933

Opublikowano

Czyli rusek popełnił seppuku

Uziu92

Opublikowano

tak, w nich jak ktoś nie pilnował oleju w podporze to te wały sie nagminnie urywały, czasem sam, czasem z całą podporą.

Gość

Opublikowano

Panowie, ciągnik się naprawi ale straconego życia się nie odzyska. Bądźmy ostrożni: https://youtu.be/CdDdKAPPmDM

tomek15h

Opublikowano

Coś te forterry są słabe, chyba zetor oszczędza na materiale, bo w mojej okolicy na jesieni 2018 też był przypadek że pękła na skrzyni biegów pod agregatem uprawowo-siewnym.

Gość

Opublikowano

1 minutę temu, Agriculture napisał:

Panowie, ciągnik się naprawi ale straconego życia się nie odzyska. Bądźmy ostrożni: https://youtube/CdDdKAPPmDM

Link nie działa

sebe1033

Opublikowano

jak przymarzł zakopany w błocie to nie ma mocnych i z ramą , z 30 lat temu coś takiego było facet orał 360 i zgasła (paliwa zabrakło czy zepsuła się ) zostawił na noc a rano mróz dowalił pług w ziemi i wyrywali 7245 aż przód odjechał .

A tu też beczka z tyłu jeszcze , sam jak wyciągałem w 2017 rozrzutnik gdzie jedno koło 10 cm drugie całe w błocie to odrazu czepiałem za oś , ba w innych latach jak mocno siedział rozrzutnik z ciągnikiem to sie rozczepiało i już 

 

wini

Opublikowano

7 minut temu, zetorki12 napisał:

Link nie działa

Nie chcesz tego oglądać 😉

czesio200

Opublikowano

Tez mi kiedyś w rusku wal urwalo przy podporze. Sruby sie odkrecily i poucinalo. Przy 40 na godz na asfalcie troche w miche troche w droge, ale nic sie nie stalo. Nowe sruby i chodzi do dzis. A olej w podporze nie ma nic do tego. Predzej krzyzak rozwalony i wyleci.

Uziu92

Opublikowano

jak nie bedzie oleju podpora się zaciera i wyrywa.

MrMarcin610

Opublikowano

Patrząc z pozytywnej strony medalu, widać naprawdę mocne zaczepy  zetory posiadają 😃

mf362

Opublikowano

38 minut temu, Uziu92 napisał:

koledze w 82tsa poszedł w miskę i ją roztrzaskał, olej wyleciał i koniec jazdy.

W czas zauważył czy silnik i korba ... koniec ? Strasznie ogólnie wadliwe padla te pronary tam jedynie silnik dobry a reszta zbieranina cały świat 😛

 

Uziu92

Opublikowano

od razu zauważył, silnikowi nic się nie stało, czesio pisze ze się sruby poluzowały, nie wiem jak bo tam były samokątrujące nakrętki jeszcze chyba z podkładką, nie wiem, chyba że ktoś zwykłe wsadził, do tego jak dobrze pamiętam to z drobnym gwintem, no ale możliwe.

czesio200

Opublikowano

Te podpory do szczelny nie należą ja tam oleju nie dolewałem od 2012r i nic się nie zaciera. Kiedyś tylko tarczek dołożyłem i skręciłem na max.

Tak org były z drobnym gwintem. Samokątra jak odkręcana ze 2-3 razy to jak by jej nie było. I się poluzowały reszte oberwało i tyle. Podwiesiłem na drucie i dojechałem do domu, założyłem śruby i jeździ do dziś.

akaku

Opublikowano

Już raz też widziałem taki sam przypadek jak przywieźli takiego samego tak samo rozerwanego na serwis 

mf362

Opublikowano

Ja znów apropo mrozu słyszałem taką historię o c360 i kosiarce .

W pgr po nocy jesienią przymarzla kosiarka ratacyjna a chowali sprzęty na zime i kierowca malo myslac moze po kacu podnośnik w gorze i gaz w,podłogę ... podnośnik rozpierdolilo dekiel ...malo go nie wyrwalo z siedzeniem 😛

 

czesio200

Opublikowano

Ojciec pracując w latach 80 w lesie też rozpołowił c-360 (była świeżo po remoncie w jakimś pomie wtedy) Cofając, przodkiem zawadził o pieniek no i przodek został a tył pojechał.  Podłożyli kołki powiązali łańcuchami i na hol.

Piotruniu25

Opublikowano

@manieks120Słyszałem ale jak to się skończyło to nie mam zielonego pojęcia.

sebe1033

Opublikowano

ta w lesie to dopiero agenty jeżdżą albo niedouczone i co to nie on albo bardzo dobrzy kierowcy ,ostatnio zręb robili w pobliżu jakiś młody jeździł z przyczepą z hds no zawsze na ramie kładł ramię a jak naładował to kładł ramie hds na kłodach tyle że nie wyprostowane a zgięte prawie czepiał linię elektryczną , a ten co jeździł w pobliżu na łapach przyczepy z ostrych górek zjeżdzał takich  że samym ciągnikiem strach zjechać. Ale opowiadał że w pracy jest agent co proksimę cały czas psuje , raz mieli przejazd przez kałużę 😶 ale taką że nogi trzeba podnosić w kabinie żeby butów nie zamoczyć 😲 i zetor dawał rady ale raz poległ to go zostawił na noc 😫. Za dwa dni poszła instalacja szefu zabulił -zetor nie dobry 😂 (nikt go nie nakablował) potem znów coś odwalił że stał u kogoś na podwórku z dwa miesiące 

manieks120

Opublikowano

@Piotruniu25Wiem że Chmielewski się strasznie bronił że to wina użytkownika, ale radzili się radcy prawnego i koniec końców mieli ciągnik naprawiony za free. 

krzysztofek501

Opublikowano

Mój HSX ma te szyny wzmacniające i nie ma ładowacza . Szczerze powiem że dość masywnie to wygląda i przy w miarę normalnym obchodzeniu się z tym sprzętem myślę że można spać spokojnie. Ale gdy by tego nie było to właśnie dość blado to wygląda. Forterra to jednak większy już ciągnik ,pracujący ze sporymi maszynami a sam odlew to jednak tylko odlew... Według mnie to zetor robi duży błąd marketingowy sprzedając forterry bez tych szyn. Powinno to być według mnie w każdym ciągniku. Koszt tego wzmocnienia myślę że wahał by się między 500 a 1000 zł i warto o tyle podrożyć ciągnik aby znacząco poprawić jego idioto odporność hehe

sebe1033

Opublikowano

jakie szyny wzmacniające stare zetory/ursusy czy mtz miały tylko przy silniku to nie wzmocnienie tylko silnik był nie nośny mtz lub półnosny ursus/zetor to dodali ramę ceownik czy płaskownik przy silniku , a taka 330 jak wiele zachodnich ciągników miła już miskę nośną gdzie właśnie ona przejmowała część obciążenia . 

To z tego że wzmocnisz przy silniku jak pęknie dalej na skrzyni , ramę to tylko jak w jd od jednego mostu do drugiego ale i ten chyba ma je tylko w dużych ciągnikach , 

stempos1980

Opublikowano

Ale takie wzmocnienie jeżeli jest już ciągnik na podwórku  a firma oszczędza to już można samemu to zrobić. Nic my na to nie poradzimy że firmy tną koszty na wszystkim a ceny maszyn idą do góry a potem wychodzą takie kwiatki. Kierowcy obu ciągników niemieli mózgu podczas tego wyciągania. Znając życie to pewnie nawet beczki nie odczepili podczas wyciągania. 

Gość konteno

Opublikowano

@zetorki12 pewnie o to chodzi . 5 valtr jedna za drugą do zakopanej ciężarówki  z przyczepą w Ameryce południowej lub Afryce . 

szkoda maszyny 

image.thumb.png.0174045475c2492b4b238c8f5c6777e8.png

 

mf362

Opublikowano

Jedna zaleta 

Sprzęgło sie wymieni przy okazji bo ciagnik sie rozjechal ;))

 

krzysztofek501

Opublikowano

sebe133-Masz sporo racji. Ale dla chcącego nic trudnego... Jeśli ramy nie uszkodzisz to sprzęgło zniszczysz czy np most urwiesz... Według mnie (takie jest moje zdanie) że te szyny jednak praktycznie wyeliminowują możliwość takich akcji jak za zdjęciu ponieważ największa siła pod czas takiego ciągnięcia w bok czy mocnych uderzeń góra-dól jest tym większa im bardziej występuje z przodu a im bliżej tylnej osi ty materiał doznaje mniejszych obciążeń. (Działa na niego mniejsza dźwignia). Mam nadzieję że każdy wie o co mi chodziło☺️


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v