Gęśnik

Pewnie i tak ale jakoś bardziej przekonuje mnie taka otwarta przestrzeń niż podwieszane sufity, no ale zbytniego doświadczenia w funkcjonowaniu takich budynków nie mam jedynie co udało gdzieniegdzie podpatrzeć. Pewnie przy budowie następnego będę bardziej doświadczony heheh.

Jak dla mnie takie konstrukcje sa bardziej komfortowe w obsłudze,ale za to mają trochę więcej m3 do grzania.

Z której strony częstochowy jesteś? Bo ja z SKLu

Na ile sztuk przeznaczony jest ten budynek? z jaką firmą kontraktujesz? jak myślisz, warto przekierunkować gospodarstwo trzodziarskie w tym kierunku ?

14 godzin temu, FarMaster napisał:

Jak dla mnie takie konstrukcje sa bardziej komfortowe w obsłudze,ale za to mają trochę więcej m3 do grzania.

Z której strony częstochowy jesteś? Bo ja z SKLu

Dlaczego bardziej komfortowe w obsłudze? Mnie się wydaje że są tańsze w budowie, ale w obsłudze to już tak wesoło nie jest. W jaki sposób umyjesz tą kratownicę dokładnie? Marcin31, jaki masz rozstaw kratownic?

Sprzątanie to żaden problem.U siebie mam niskie jak i wysoki kurnik,a pracuje dodatkowo na takich z podwieszanym sufitem.I jest różnica w pracy.

Największe ułatwienie to wywóz obornika bez problemu wrzucisz ładowarką(choć tu i tak nisko idzie zasilanie do lamp) na przyczepę,na niskich kurnikach z podwieszanym sufitem obornik trzeba wywozić ładowarką na zewnątrz i dopiero ładować na przyczepy.A druga sprawa czasem trafiają się chorowite rzuty.Będzie biegunka to trzeba więcej ścielać co wiąże się z wyższa warstwą obornika.Wszelkie mieszalniki powietrza,nagrzewnice czy inne rzeczy masz wtedy podwieszone pod podwieszanym sufitem czyli bardzo nisko.Sam wielokrotnie przydzwoniłem głową w takie elementy,szczególnie jeśli wyłapujesz ptaki w półmroku

Ale powiedz mi jak jest wygodniej? Męczyć się z myciem kratownicy, której i tak do końca super nie umyjesz, a dodatkowo cały czas jest na wierzchu i dostaje popalić od wilgoci? Czy przelecieć podwieszany sufit, który np. ja w projekcie mam na wysokości 3,65 metra przy ścianie.

Kratownice mam co 6 metrów rozstawione, co do zmiany branży z trzody na drób to nie ma nigdzie kokosów. ja gęsiami zajmuję się naprawde sporo czasu i dopiero teraz udało mi się za swoje oszczędności postawić coś takiego. W tej produkcji zysk jest naprawdę na bardzo niskim poziomie, dopiero jakieś doświadczenie, warunki w jakiś się hodowle prowadzi mogą mieć wpływ na zyski.

Panowie jaki silos na pasze polecacie metalowy czy z jakiegoś tworzywa?

Jeśli kratownice co 6 metrów, to jak planujesz rozwiązać podwieszenie paszociągów i wody? Silos z tworzywa nie skoroduje,ponoć nie ma w nim zjawiska skraplania, ale w metalowym też nie jest tak źle, a jest chyba dużo tańszy.

26 minut temu, chwiolas napisał:

Ale powiedz mi jak jest wygodniej? Męczyć się z myciem kratownicy, której i tak do końca super nie umyjesz, a dodatkowo cały czas jest na wierzchu i dostaje popalić od wilgoci? Czy przelecieć podwieszany sufit, który np. ja w projekcie mam na wysokości 3,65 metra przy ścianie. 

3,65m przy ścianie  to i tak jest bardzo wysoki.Z czego masz ten sufit że jest taki łatwy do czyszczenia?

Stal zawsze będzie cierpiała od azotu i wilgoci.U mnie nad podwieszanym sufitem tez gniją już śruby.

Na wysokim kurniku mam na konstrukcji zwykłą blachę a na to ocieplenie z natryskiwanej pianki.

 

No z tą odległością trochę sie problem robi trzeba by jeszcze coś na kratownice położyć żeby spokojnie całą linię przymocować

12 minut temu, FarMaster napisał:

3,65m przy ścianie  to i tak jest bardzo wysoki.Z czego masz ten sufit że jest taki łatwy do czyszczenia?

Stal zawsze będzie cierpiała od azotu i wilgoci.U mnie nad podwieszanym sufitem tez gniją już śruby.

Na wysokim kurniku mam na konstrukcji zwykłą blachę a na to ocieplenie z natryskiwanej pianki.

 

To jest projekt, ale raczej tak będę robił. Ma być blacha trapezowa malowana i na to rzucona wełna. Większość u nas już tak robi. Ja mam na odchowalniach natryśnięte po 5 cm pianki, ale to są hale łukowe, za bardzo nie było innej opcji żeby coś innego zrobić.

 

Marcin31, to już jakaś kombinacja. Pewnie drzewo jakieś zastosujesz?

Edytowano Styczeń 11, 2019 przez chwiolas

Malowana blacha to rzeczywiście ogromny koszt takiego sufitu.A przy 365cm to faktycznie nic Cię nie ogranicza w manewrach po kurniku.Tu jak stawiają to wysokie,a jak podwieszane sufity to znowu jak najniżej by jak najmniej grzać.

Blacha, folia, wełna i podkonstrukcja która jest już dodatkowo przygotowana pod podwieszenie wyposażenia to około 60zł netto razem  z montażem.

Edytowano Styczeń 12, 2019 przez chwiolas

Dnia 10.01.2019 o 07:23, ktomek154 napisał:

To na ten stan koszt jest spory. Ja na kurnik jak liczyłem i rozmawiałem z kolegą co ma i stawia kolejne to sam budynek bez wyposażenia powinien wyjść za około 300-350 tysięcy. Tylko wymiary trochę inne bo 10 na 100

Jaki kurnik pod klatki czy sciulka ? 

Z czego budowany ? 

 

jakby ktoś chciał to mam linie paszowe do sprzedania po taniości