Samochód do gospodarstwa.
 

Samochód do gospodarstwa.

  • 11181 wyświetleń
I u mnie był Mikołaj. Co prawda używany ale na pewno się przyda. Naklejki już były. ☺🎅🎅🎄


Informacje o zdjęciu Samochód do gospodarstwa.




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • adrian09
  • 61 702
u nas citroen jumper robi rocznie ok. 40tyś km jest już u nas 3 lata i kilka drobnych awarii miał, gorszym problemem jest łuszczący się lakier ale jak najbardziej polecam autko

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • JarekBazydlo
  • 2495 17052

Piotruniu25 napisał:

Jak byś nie wiedział to dzisiaj handlarze samochody malują pod miernik tak że ci on mało zdziała a komputer ma każdy szanujący się handlarz to też może nie pomóc twój komputer.;)Ale przy kupnie używanego samochodu jak ktoś szuka w idealnym stanie to niech od razu kupi z salonu a i tak nie ma pewności że jest idealny.

Dokładnie;) Ostatnio był u mnie kupiec na Hyundaia i tak ogląda ogląda i mówi że był wziął go bo cena nawet dobra ale tu rysa tam ryska jak on będzie takim jeździł. Dodam że samochód z 2009roku. I mówię mu przyjedzie Pan za tydzień i rys nie będzie jak go pomaluje ale wtedy nie wiem czy będzie lepiej;) A jak chce bez rys to niech jedzie do handlarza tam napewno będzie pomalowany i bez rys złożony z 3 innych albo do salonu po nowy;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15348 13387
8 minut temu, Piotruniu25 napisał:

Jak byś nie wiedział to dzisiaj handlarze samochody malują pod miernik tak że ci on mało zdziała a komputer ma każdy szanujący się handlarz to też może nie pomóc twój komputer.;)Ale przy kupnie używanego samochodu jak ktoś szuka w idealnym stanie to niech od razu kupi z salonu a i tak nie ma pewności że jest idealny.

Volvo ma każdy element z tloczonym napisem volvo czy na słupkach, czy błotnikach, klapy, wszystkie elementy mają tłoczenie więc łateiej poznać czy orginalny błotnik czy nowy zamiennik pomalowany na orgonalną grubość.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • JarekBazydlo
  • 2495 17052
Można jechać na szrot i kupić za grosze orginal i nawet jak się uda pod kolor albo pomalować. U mnie ciocia handlowala samochodami to wiem jakie cuda można zrobić;) W jakim stanie kupiła samochód i potem jak wyglądał do sprzedaży;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15348 13387

Umnie we wsi też handlują, to jak jeszcze polonezy królowali to podłogę z deski zrobili i kupiec był od razu po ogłoszeniu tak więc każdy coś dla siebie znajdzie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3860 8141
Każda zmora znajdzie swojego amatora. Naprzeciwko mnie jest zaklad samochodowy. Co tam robią to nadawało by sie do TVN Turbo na cały sezon albo i dłużej. Najlepszy numer jaki widzialem to chyba było zespawanie jednego Renault z dwóch rozbitych, przecietych na środku tył i przód. Doslownie majsztersztyk sztuki blacharsko lakierniczej.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

GBartek napisał:

Sam aktualnie szukam auta dla siebie i znalesc cokolwiek to problem. Albo stary, albo cena wysoka..

Pewnie jakiegoś germańca najlepiej?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • DANDYS
  • 3228 3714
1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

Z francuskiego to tylko sex. Nigdy samochodów. Jedyne możliwe silniki to 2.0 dci ale tylko dlatego maczali tam swoje żółte łapki konstruktorzy z Nissana.

dokładnie , robiąc przy silniku w francuzach nowych  trzeba mieć łapki malutkie zwinne , albo rozbierać pół samochodu zeby sie doczego kolwiek dostać , silniki schowane w podszybiach , silniki osadzone nisko w nadwoziu , komora silnika malutka wszystko na styk , zawiecha też dzwina , lepiej przemyślany jest wielowahacz w passatqach i audi niż w zabojadach . Z tego co mowia klijenci  bardzo komfortowe auta  i w srodku dużo miejsca , i dobre jako rodzinne auta .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bratrolnika
  • 28740 18337
49 minut temu, adrian09 napisał:

u nas citroen jumper robi rocznie ok. 40tyś km jest już u nas 3 lata i kilka drobnych awarii miał, gorszym problemem jest łuszczący się lakier ale jak najbardziej polecam autko

Pewnie niebieski kolor? Chyba każdy niebieski Ducato/Jumper/boxer się łuszczy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kamil255
  • 305 2595
U mnie w przedliftowym delikatnie lakier odchodzi nad przednią szybą, srebrny metalik a w polifcie zero takich oznak

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • jonek98
  • 2650 10447

bratrolnika napisał:

49 minut temu, adrian09 napisał:

u nas citroen jumper robi rocznie ok. 40tyś km jest już u nas 3 lata i kilka drobnych awarii miał, gorszym problemem jest łuszczący się lakier ale jak najbardziej polecam autko

Pewnie niebieski kolor? Chyba każdy niebieski Ducato/Jumper/boxer się łuszczy

i bordowe kangury oraz Berlingo

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość konteno
18 minut temu, Rolnik1973 napisał:

... Mi te volvo zajeło 6 miesięcy nim wpadło w ręce i zostanie póki nas śmierć nie rozdzieli😌

zapytam w podobnym stylu jak z maszynami rolniczymi 

czemu nie polskie auto? nawet licencyjne ale składane w PL 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • adrian09
  • 61 702

bratrolnika napisał:

49 minut temu, adrian09 napisał:

u nas citroen jumper robi rocznie ok. 40tyś km jest już u nas 3 lata i kilka drobnych awarii miał, gorszym problemem jest łuszczący się lakier ale jak najbardziej polecam autko

Pewnie niebieski kolor? Chyba każdy niebieski Ducato/Jumper/boxer się łuszczy

akurat biały ale na wszystkich schodzi, znajomy opowiadał że gość przemalować całego i dalej się łuszczy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • mateo2662
  • 70 764
w pracy mieliśmy traffica z silnikiem 1.9 na łańcuszku dobijał do 500 tys i już się kończył jego żywot

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • GBartek
  • 215 1170
@Thomas2135 Aktualnie posiadam cordobe 18 letnia i najgorszemu wrogowi nie polecam. Wymienione pol samochodu, a co i rusz pada cos nowego. Aktualnie mam duzy rozrzut, corsa d, vectra c, combo b. Nie mam konkretnych wymagan, najważniejsze to bezawaryjnosc i przyslowiowa idiotoodpornosc.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15348 13387
1 godzinę temu, DANDYS napisał:

dokładnie , robiąc przy silniku w francuzach nowych  trzeba mieć łapki malutkie zwinne , albo rozbierać pół samochodu zeby sie doczego kolwiek dostać , silniki schowane w podszybiach , silniki osadzone nisko w nadwoziu , komora silnika malutka wszystko na styk , zawiecha też dzwina , lepiej przemyślany jest wielowahacz w passatqach i audi niż w zabojadach . Z tego co mowia klijenci  bardzo komfortowe auta  i w srodku dużo miejsca , i dobre jako rodzinne auta .

A volvo jak ładnie umieściło silnik z renówki, wszystko na wierzchu 👍🏻

szukasz-diesla-wszystko-o-1,9-dci-448-2887_v1.jpg

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość konteno

Napisano (edytowany)

  • Gość konteno
3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Z francuskiego to tylko sex. Nigdy samochodów....

z tego co pisze @GBartek to z hiszpańskiego podobnie;)

2 godziny temu, bratrolnika napisał:

Ludzie to w większości przypadków się nie znają, i kupują to co się żonie podoba, albo co szwagier poleci. Ważne żeby było jak najnowsze, i jak najtańsze, większość zamiast kupić starszy model dobrze wyposazony i z dobrym silnikiem woli kupić nowszy model w bieda-wersji, żeby sąsiad widział i żeby się pod kościołem pokazać. A potem się kisi bez klimy, z szybami na korbę, i jak pod sklepem staje to każde drzwi oddzielnie zamyka bo centralnego brak...

coś w tym jest a w zasadzie sporo racji , dla mnie też każdy radził co innego i wybijał z głowy moje propozycje , preferencje zmieniały się jak w kalejdoskopie bo czytałem praktycznie wszędzie i o wszystkim , były plany jechac za autem na drugi koniec polski a co do czego kupiło się pierwsze lepsze sprowadzone z zagranicy od sprzedającego do którego mialem najbliżej 

Przed chwilą, GBartek napisał:

... przyslowiowa idiotoodpornosc.

czym się to charakteryzuje , po czym to poznać i które modele, jakich producentów to charakteryzuje ?

Edytowano przez konteno

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15348 13387
24 minuty temu, soltys48 napisał:

A jestes pewien ze z reno?

Tak, bo są loga potłoczone na kadłubie, no ale oprzyrządowanie to już pewnie pod dany samochód.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19673 36183

A ja mam taki sam w mitsubishi 😁i bite różnie np na misce olejowej volvo 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15348 13387

Bo to wszystko składaki i mieszańce, tu wiązki elektryczne mam madein Poland😁, skrzynia madein Japan, a całość składana w Holandii😎

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rafftti
  • 32 676

Kangu pychota nie ma za dobrych opinii, ale za to berlingo czy partner to już inna bajka. Jak szukałem tego typu auta to rozglądałem się za wv  caddy ale po rozmowie z wujem mechanikiem okazało się że tdi jest mocno przereklamowany i hdi czy 1.6 czy 2.0 są lepsze. Trafił się berlingo z 2010 i po 120 tyś km jestem jak najbardziej zadowolony a teraz ma coś ok. 350 tyś. Do tej pory nie robiłem nic poza oleje, rozrządem i klocki tarcze. Ale żeby nie było tak kolorowa auto ma wady. Krótko jest super w koło komina bo dalej to już jest męczarnia. Powyżej 110 km/h jest głośno i jak kiedyś pogoniłem go 140 to już spalanie wyszło12l! A bmw przy tej prędkości pali mi 5,5. No ale krótkie biegi no i pięć a nie sześć, dzięki którym 1,6hdi fajnie się jeździ w koło komina. No i pozycja za kierownicą koło domu fajnie się wsiada i wysiada bo się wysoko siedzi jak na krzesełku ale w dłuższej trasie to już jest męczące.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19673 36183

Caddy tylko  sdi 

Pani moja jeździ gołym dieslem w Berlingo-auto nie do zaniechania, rocznie ok 30tys robi i tylko olej i filtry się zmienia

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rafftti
  • 32 676

Sporo Twoja pani jeździ u nas wszyscy cytryną jeżdżą i wyjeździ w rok ze 30 tyś. Jeździłem jednym sdi to myślałem że coś się rozsypało. Jednak wolę żeby to jakoś przyśpieszało. W tym roku pojechałem po nawozy de fertygacji i trochę tego trochę innego i na podwórku jak zobaczyłem że siadła to naliczyłem 1125kg.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj