Renault Premium + Kampf
 

Renault Premium + Kampf

  • 6968 wyświetleń

Wyładunek wysłodek
Nie dość ze trzeba się nastać za wysłodkami, to jeszcze trzeba się umęczyć z ich wyładunkiem.;)






Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Piotruniu25
  • 3160 13674

Tutaj to jeszcze nie masz źle bo jest czym ciągnąć a są sytuacje ze wjeżdzasz w pole a po samochód podpina się 360.😁

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bartek933
  • 5391 19468

A później samochód rozerwany, te dwa byczki nie są w stanie tego zrobić co c360

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19687 36210

to i tak pikuś w porównaniu z ubiegłym rokiem

prawie 800KM nie dawało rady wciągnąć ciężarówki

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ZELKOW
  • 1295 12017

soltys48 napisał:

to i tak pikuś w porównaniu z ubiegłym rokiem

prawie 800KM nie dawało rady wciągnąć ciężarówki

może wąskie kapcie miały, mi znajomy opowiadał jak wozili do jednego gospodarza obornik i kazał im jechać 2km po oranym polu, każdy myślał niech się postuka w głowę ale ten podjeżdżać dwoma 936 na bliźniakach i na jednej linie na wachadle go zaciągały na pole a on na luz sobie wrzucał, ale gdy już miały ciężko to zjeżdżały się stykały oponami do siebie i jeden drugiemu pomagał i szły jak wściekłe

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Taaa a później rozbiórka żeby sprawdzić czy naczepa dobrze się trzymie siodła ..

Już się nasłuchałem od kierowców że w zeszłym roku u nich był nawet przypadek że kabina pojechała a tył został 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sadek
  • 1123 9677

Część społeczeństwa wierzy w moc pociągu ale uważam że każdy rozsądny kierowca nie da się ciągnąć kilkoma ciągnikami na siłę.

Bo w przypadku rozerwania samochodu każdy ciągnikiem do domu a kierowca zostaje z problemem.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • stary sołtys
  • soltys48
  • 19687 36210

W ubiegłym roku nawet nikt by słowa nie powiedział jakby coś się stało 

5 godzin temu, ZELKOW napisał:

 

może wąskie kapcie miały, mi znajomy opowiadał jak wozili do jednego gospodarza obornik i kazał im jechać 2km po oranym polu, każdy myślał niech się postuka w głowę ale ten podjeżdżać dwoma 936 na bliźniakach i na jednej linie na wachadle go zaciągały na pole a on na luz sobie wrzucał, ale gdy już miały ciężko to zjeżdżały się stykały oponami do siebie i jeden drugiemu pomagał i szły jak wściekłe

Raczej wąskich nie mieli 

Był 939 i challenger mt 775

Nie dały rady pociagnely ze 200m i koniec

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

jak by mi ktoś zaproponował takie ciągnięcie zestawu za taką kasę bym go wyśmiał, wywalił bym na twardym a ty rób sobie co chcesz, bez jaj z naczepa po takim śliskim mokrym gruncie, a jak się ześlizgnie na bok i wywali to kto będzie płacił! gdzie wyobraźnia , tury macie i łyżki to sobie podowozcie na miejsce. a co ci te twoje 500km zrobi na ciągniku rolniczym jak on krótki jest a zestaw ile ma metrów! polapie koła błotem i co i koniec i czekaj albo na mróz albo na wiosnę jak wyschnie. głupota ludzka nie ma granic, myśli że ma chalangera i mu wszystko wolno, pomału, lepiej coś zrobić dłużej niż się potem męczyć i myśleć jak wyciągnąć nie swój sprzęt, a wez coś urwij, kto będzie płacił!

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Ta może najlepiej samemu sobie z cukrowni wozić ? ... 

Wiele zależy od wprawy kierowcy .. jeden powie że nie wysypuje jak tylko lekka pochyłość zobaczy a drugi machnie ręką i wysypuje gdzie ty chcesz 

Tu jest popadanie ze skrajności w skrajność ... Jeden pisze o 5 ciągnikach a drugi że kierowca nie powinien pozwolić ciągnąć się ciągnikiem ....

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość
napisałem ci że masz sam wozić! napisałem że najlepiej wywalić na twardym a potem nawet zwykła przyczepa dowieźć gdzie ma to leżeć już i tyle jaki problem. zazwyczaj ten rodzaj kierowców co jedzie gdzie gospodarz chce, mówi potem o kur..a szef będzie wściekły, koło mnie facet tak sobie zrobił pod linią wys napięcia kopiec i ten mu pojechał sypać wysłodki, podniósł naczepę maks i iskra przeskoczyła , efekt wybuchły piasty z przodu ciągnika, dobrze że się nikomu nic nie stało, teraz jest mądrzejszy jak mu przyszło zapłacić 5 koła za naprawe

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość marekfarmer

Napisano

  • Gość marekfarmer
15 minut temu, Rolnik7343 napisał:

Ta może najlepiej samemu sobie z cukrowni wozić ? ... 

Wiele zależy od wprawy kierowcy .. jeden powie że nie wysypuje jak tylko lekka pochyłość zobaczy a drugi machnie ręką i wysypuje gdzie ty chcesz 

Tu jest popadanie ze skrajności w skrajność ... Jeden pisze o 5 ciągnikach a drugi że kierowca nie powinien pozwolić ciągnąć się ciągnikiem ....

Albo  zamówić  aby  ciągnikiem  przywieźli   i  też  jest wiele  lepiej  jak  Tirem. 

Ja wole  zamawiać  jak  jest  sucho    w tym roku  się  udało  bo za suchego   przywiezione.  Jak  zmarznie  to ma mi jeszcze  1-2 tiry przywieść  bo  już  2  zestaw  kończę  skarmiać 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wojtal24
  • 2467 6658

ZELKOW napisał:

soltys48 napisał:

to i tak pikuś w porównaniu z ubiegłym rokiem

prawie 800KM nie dawało rady wciągnąć ciężarówki

może wąskie kapcie miały, mi znajomy opowiadał jak wozili do jednego gospodarza obornik i kazał im jechać 2km po oranym polu, każdy myślał niech się postuka w głowę ale ten podjeżdżać dwoma 936 na bliźniakach i na jednej linie na wachadle go zaciągały na pole a on na luz sobie wrzucał, ale gdy już miały ciężko to zjeżdżały się stykały oponami do siebie i jeden drugiemu pomagał i szły jak wściekłe

chyba ten znajomy co Ci opowiadal to byl po litrze na glowe lub mial nos jak Pinokio

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ZELKOW
  • 1295 12017
Akurat jemu wierzę bo jak nie raz mi przywoził, to też się nie pierdzielił tylko kazał ciągnąć, to jak zobaczył że podjechałem 240KM to już zadowolony był mówi ciągnij a ja aby nie będę go gasił żeby wspomaganie działało ale fakt że się ciągnęło kilkanaście metry a nie 2km

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632
23 minuty temu, marekfarmer napisał:

Albo  zamówić  aby  ciągnikiem  przywieźli   i  też  jest wiele  lepiej  jak  Tirem. 

Ja wole  zamawiać  jak  jest  sucho    w tym roku  się  udało  bo za suchego   przywiezione.  Jak  zmarznie  to ma mi jeszcze  1-2 tiry przywieść  bo  już  2  zestaw  kończę  skarmiać 

najczęściej sam załatwiam tansport nie przez cukrownie ;) do cukrowni mam 50-60km i tu ciągniki już nie jezdzą

37 minut temu, zetorlublin7341 napisał:

napisałem ci że masz sam wozić! napisałem że najlepiej wywalić na twardym a potem nawet zwykła przyczepa dowieźć gdzie ma to leżeć już i tyle jaki problem. zazwyczaj ten rodzaj kierowców co jedzie gdzie gospodarz chce, mówi potem o kur..a szef będzie wściekły, koło mnie facet tak sobie zrobił pod linią wys napięcia kopiec i ten mu pojechał sypać wysłodki, podniósł naczepę maks i iskra przeskoczyła , efekt wybuchły piasty z przodu ciągnika, dobrze że się nikomu nic nie stało, teraz jest mądrzejszy jak mu przyszło zapłacić 5 koła za naprawe

akurat to jest jego prywatny tir także żaden szef nic nie powiem ;) a tym roku pierwszy co z wysłodkami przyjechał podniósł naczepę wysłodki z góry nie zleciały a ten do mnie że nie jedzie bo sie naczepa obali o.O pierwsze co to zacząłem sie smiać .... ale jakoś po woli pojechał

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bialy2005
  • 582 11814
Miałem klienta który postawił się t25😃 tyle że trzeba było mi pomóc na piachu o 2 w nocy już na pusto męczyli my się że 2 godz ale wyjechalem. Dla jednego kier. temat nie do zrobienia drugi popatrzy i zrobi od strzała.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ZELKOW
  • 1295 12017
w piaskach i błotach rozpędem się przejdzie, najgorzej jak kietowca nie wie z czym to się je i se pyrka ciągnikiem w moich okolicach już nie jeden na drodze gruntowej siadł jadąc za drugą ciężarówką, a Ci co wiedzą jak jechać to jeszcze nie siadli

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bartek933
  • 5391 19468

Ja dobrego kierowcę poznaję po tym że chce mu się wyjść z szoferki i zrobić rozpoznanie 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bartek933
  • 5391 19468

Z wysłodkami kierowca musi u mnie wycofać się na ciasnym placu i nieraz marudzą. Zagram im lekko na ambicji i mówię że w ubiegłym roku kierowca dał radę bez problemu to odrazu podejmuje wyzwanie haha

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tommmek
  • 162 1685
Są różni kierowcy jedni nerwowi inni za spokojni. Raz przyjechał szybki dziadek miał wysypać pierwszy, rzuciłem mu oponę gdzie mają leżeć wysłodki. Dziadek cofał 5 razy zanim trafił 2m w lewo 3m w prawo. Na koniec było "Ku....wa jakie wymagania macie. Innym razem młody luzak, wysiadł pyta co gdzie, fajka i myśli. Po 5 minutach mówi dobra spróbujemy. Włącza jakiś żółwi wsteczny i pyk jak po sznurku idealnie i kiper. Do tego naczepa jakimś teflonem czy czymś pokryta bez szarpania żeby spadło i rozciągania pryzmy. Perfekcyjna robota a nie jakaś męczarnia dla gościa i dla mnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Bartek933
  • 5391 19468

A mi z wyslodkami pojechał pod sam płot i mówię do czlowieka żeby odjechał bo płot poleci. Gość się uparł że nie lecą i będzie dobrze i że wie lepiej, dwie płyty betonowe poleciały a wysłodki u sąsiada... na koniec prosił nawet inspektora żeby złagodzić sytuacje bo rzadalismy pokrycia strat

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632
8 minut temu, tommmek napisał:

Są różni kierowcy jedni nerwowi inni za spokojni. Raz przyjechał szybki dziadek miał wysypać pierwszy, rzuciłem mu oponę gdzie mają leżeć wysłodki. Dziadek cofał 5 razy zanim trafił 2m w lewo 3m w prawo. Na koniec było "Ku....wa jakie wymagania macie. Innym razem młody luzak, wysiadł pyta co gdzie, fajka i myśli. Po 5 minutach mówi dobra spróbujemy. Włącza jakiś żółwi wsteczny i pyk jak po sznurku idealnie i kiper. Do tego naczepa jakimś teflonem czy czymś pokryta bez szarpania żeby spadło i rozciągania pryzmy. Perfekcyjna robota a nie jakaś męczarnia dla gościa i dla mnie.

To trzeba było mu odpowiedzieć "k**wa płace i wymagam" :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bialy2005
  • 582 11814
Z równej naczepy nie trzeba szarpać jak jest drabina a nie podłoga, a większość naczep na kampani to złomy to trzeba się męczyć podsypuja lodygami, korzonkami itd. U mnie podłoga równa to lecą jak z katapulty 😄

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Niektórzy też słomą ścielą na spodzie ... odemnie też kiedyś brali kostki słomy i kładą je pomiędzy skrzynią naczepy a błotnikami

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj