KrowieBieszczady 146 Napisano Listopad 15, 2018 Zaawansowany 146 935 Czym karmione, pasza treściwa obecna? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 15, 2018 (edytowany) Zaawansowany 453 2226 45 minut temu, KrowieBieszczady napisał: Czym karmione, pasza treściwa obecna? Śruta jest oczywiście i siano to główne pasze. Z dodatków to mieszanka mineralna Josera, makuch lniany, kreda i lizawka. Edytowano Listopad 15, 2018 przez Mateusz3512 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
KrowieBieszczady 146 Napisano Listopad 15, 2018 Zaawansowany 146 935 Sianokiszonki nie robisz? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 15, 2018 Zaawansowany 453 2226 1 minutę temu, KrowieBieszczady napisał: Sianokiszonki nie robisz? No tutaj to mi chodziło o karmienie odsadków, a krowy dostają to samo i jeszcze siankoiszonkę. Może w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o kiszonce z kukurydzy, ale to najlepiej jakby był paszowóz. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
KrowieBieszczady 146 Napisano Listopad 15, 2018 Zaawansowany 146 935 Dajesz sianokiszonkę mamkom, a bykom siano? Trochę to dziwne Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 15, 2018 (edytowany) Zaawansowany 453 2226 16 minut temu, KrowieBieszczady napisał: Dajesz sianokiszonkę mamkom, a bykom siano? Trochę to dziwne Tak tylko że tak jak stoi 5-8 sztuk odsadków to nie zjedzą tak szybko sianokiszonki jak 20 krów. Muszę przerobić trochę stół paszowy to wtedy będę mógł dawać sianokszonkę też odsadkom. Bo nie mam zamiaru nosić codziennie ręcznie sianokiszonki bykom od krów. Edytowano Listopad 15, 2018 przez Mateusz3512 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kb4512 358 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 358 1466 Nie przesada paszowóz do mięsnych? Z paszoweozem czy bez nadal będzie jedno ciele od krowy na rok. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Taurus83 889 Napisano Listopad 16, 2018 (edytowany) Zaawansowany 889 4403 Ale mniej pracy. A paszowoz za 15-20 k można kupić. Chyba że w tej cenie to zlomy są ??? Nie jestem Nie znany w tych maszynach ale też bym nie nosił sianokiszonki Btw ładne bysie Edytowano Listopad 16, 2018 przez Taurus83 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 453 2226 kb4512 - no oczywiście jakby było te chociaż 50 sztuk wszystkiego to myślę, że jak najbardziej uzasadnione, bo po pierwsze ręcznie rozdawać sianokiszonkę szczególnie mokrą to nie jest to lekka praca, a po drugie, można by zwiększyć ilość składników w paszy za jednym przejazdem Taurus83 - dokładnie, że mniej pracy to jest podstawowa sprawa, ale myślę,że za te 20 tyś można coś kupić, co jeszcze jakiś czas pochodzi, co prawda może wymagać jakiegoś remontu. Dzięki, te cztery pierwsze to akurat jałówki Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kb4512 358 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 358 1466 Paszowóz to nie tylko koszt jego zakupu ale i użytkowania, nie taniej wrzucić belkę w paśnik? Pchać się w paszowozy, dodatki i inne cuda wianki to trzeba mieć hf, dojarkę i mleko doić. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
KrowieBieszczady 146 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 146 935 Dla opasow przy większej ilości paszowóz nie tylko kwestia wygody, ale i ekonomi, TMR dużo lepiej niż poszczególne składniki. Co do mamek szkoda kasy na paszowóz, wolałbym kupić scielarke i idzie mniej słomy, a przy okazji tez tym można karmić i bajka Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 453 2226 1 minutę temu, kb4512 napisał: Paszowóz to nie tylko koszt jego zakupu ale i użytkowania, nie taniej wrzucić belkę w paśnik? Pchać się w paszowozy, dodatki i inne cuda wianki to trzeba mieć hf, dojarkę i mleko doić. Jeżeli chodzi o krowy to paszowóz przez pół roku jest zbędny, ale zakładając że ma się kilkadziesiąt sztuk jałówek i byków to już pasza musi być bogatsza niż dla mamek. Chociaż i w przypadku mamek, żywienie też ma duży wpływ, jak jest pastwisko i trawa na nim to problemu nie ma. No na pewno nie takie dodatki jak przy mlecznych, bo nie ma takiej potrzeba, ale nie jest też tak, że tylko dać siana i aby to jakoś przeżyło. 3 minuty temu, KrowieBieszczady napisał: Dla opasow przy większej ilości paszowóz nie tylko kwestia wygody, ale i ekonomi, TMR dużo lepiej niż poszczególne składniki. Co do mamek szkoda kasy na paszowóz, wolałbym kupić scielarke i idzie mniej słomy, a przy okazji tez tym można karmić i bajka No dla samych mamek to tak jest, bo krowa sama ma sobie pójść po to jedzenie, o ile jest jakaś trawa. Z tą ścielarką to też jest jakieś rozwiązanie, może nawet trzeba będzie się wcześniej za nią rozejrzeć bo trochę roboty jest przy tym ścieleniu, także budynki wszystkie przygotowuję żeby były warunki w przyszłości na paszowóz i ścielarkę. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kb4512 358 Napisano Listopad 16, 2018 Zaawansowany 358 1466 Mając mamki poszedł bym raczej w sposób utrzymania zwierząt w stylu użytkowników @Salers15 i @startom Niech zwierzęta pracują dla nas a nie odwrotnie 😉 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Vhalior2 66 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 66 1880 kb tak jest najlepiej ale bierz pod uwage ze nie kazdy MA slabe ziemie lub"stepy" a do tego bardzo duzo gruntu do grodzenia. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kb4512 358 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 358 1466 Nie mówię o ekstensywnej hodowli bo to jednak limousine a nie Angus czy Salers. Jednak zamiast kupować paszowóz i ponosić koszty jego użytkowania można wrzucić belkę do paśnika i nie trzeba już z nią walczyć. Zamiast drogiej obory wiata z obszernym wybiegiem, przy jednej z stron ogrodzenia można zrobić złób i w razie potrzeby dawać treściwe czy kieszonkę z kukurydzy. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
nikolas29 449 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 449 6886 Po co ci ten makuch Josera i wiele innych.ta rasa da sobie rade Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Taurus83 889 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 889 4403 7 godzin temu, kb4512 napisał: Nie mówię o ekstensywnej hodowli bo to jednak limousine a nie Angus czy Salers. Jednak zamiast kupować paszowóz i ponosić koszty jego użytkowania można wrzucić belkę do paśnika i nie trzeba już z nią walczyć. Zamiast drogiej obory wiata z obszernym wybiegiem, przy jednej z stron ogrodzenia można zrobić złób i w razie potrzeby dawać treściwe czy kieszonkę z kukurydzy. Miałem tak u U byków tyle że ładowacz miał daleki zasięg. Ale jak masz zwykłego tura i musisz podjechać blisko pod paśnik. Czyli wjechać na "ich" teren i wyjsc z traktora zeby rozciac sznurki lub folie to już nie jest takie hop siup. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Mateusz3512 453 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 453 2226 Każdy ma trochę racji, ale jednak jak się nie zadba o krowy odpowiednio to i nie ma co liczyć, że cielęta będą w bardzo dobrej kondycji. Odpowiednie żywienie także wpływa na rozród i wiele innych ważnych czynników, także nie wyobrażam sobie, żeby tak to wszystko chodziło i tylko sobie trawę jadło, a do wiaty tylko na zimę przychodziło. Wiadomo, że z mlecznymi to nie ma co porównywać, ale to jednak nie sarny. A co do tego makuchu i Josery to jedzą od cieląt do wagi ok 500 kg. Przyrosty są lepsze, a szczególnie to jest ważne u mnie bo byki i jałowki się sprzedaje do stad, także muszą mieć odpowiednie cechy. Oczywiście trzeba wszystko starać się robić jak najmniejszym kosztem, ale są pewne granice, ale najlepiej jest się przekonać samemu, bo to co piszą w różnych książkach i gazetach to często mało ma wspólnego z rzeczywistością. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
JarekBazydlo 2498 Napisano Listopad 17, 2018 Zaawansowany 2498 17063 Mateusz3512 napisał: Każdy ma trochę racji, ale jednak jak się nie zadba o krowy odpowiednio to i nie ma co liczyć, że cielęta będą w bardzo dobrej kondycji. Odpowiednie żywienie także wpływa na rozród i wiele innych ważnych czynników, także nie wyobrażam sobie, żeby tak to wszystko chodziło i tylko sobie trawę jadło, a do wiaty tylko na zimę przychodziło. Wiadomo, że z mlecznymi to nie ma co porównywać, ale to jednak nie sarny. A co do tego makuchu i Josery to jedzą od cieląt do wagi ok 500 kg. Przyrosty są lepsze, a szczególnie to jest ważne u mnie bo byki i jałowki się sprzedaje do stad, także muszą mieć odpowiednie cechy. Oczywiście trzeba wszystko starać się robić jak najmniejszym kosztem, ale są pewne granice, ale najlepiej jest się przekonać samemu, bo to co piszą w różnych książkach i gazetach to często mało ma wspólnego z rzeczywistością. Bardzo mądre słowa. Popieram w 101% to co napisałeś. Jednak o bydło mięsne też trzeba zadbać jak chcesz mieć coś dobrego. Tak samo musi wmiare dobrze dostać żeby był przyrost z samego sianka nie oczekujmy cudów. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się