Valtra N113

Jak oceniasz valtre?Wiele taka impreza kosztuje?

Te wszystkie nowe ciagniki maja tak scisłą budowe, aby wymienić byle pierdołe trzeba pół ciągnika rozebrać.

A co tu demontujesz-osłone czy jak to się nazywa i już.

Ale, że ile Valtra kosztuje? W 2014 wyszła 280 tys netto. A jak oceniam? Nie ma z nią poważnych problemów, ale było już kilka przypadków z pierdołami, jak np pęknięty przewód hamulcowy i paliwowy, czy taki pierdół jak spalony termostat klimatyzacji, chociaż tego jeszcze dokładnie nie jestem pewien bo to wstępna diagnoza. 

@Mich9 zgadzam się. Dostać się do pokrywy zaworów to normalnie jak w labiryncie. Wszystko z góry trzeba zdemontować. 

Serio ona kosztowała 280tyś netto jak tak to jednak sporo jak za taki ciągnik teraz T144 można wyrwać za około 330tyś netto chociaż N134 w takim samym wyposażeniu jak T144 jest niewiele tańsza.

W porównaniu do nowych serii to ta N113 była tania. Za te pieniądze N114 nie kupisz. Co prawda nowe N4 to już inny komfort, ale ich ceny to kosmos. N114 wychodzi drożej niż N113, a odpowiednikiem N113 jest N124. Tutaj była spora dopłata do skrzyni H5. Na H3 była chyba jakieś 20 tys tańsza

22 minuty temu, Henius91 napisał:

...Dostać się do pokrywy zaworów to normalnie jak w labiryncie. Wszystko z góry trzeba zdemontować. 

tylko po co? jak bedzie trzeba to o to juz niech sie lepiej mechanik martwi by tam dojść 

ile godzin nastukałeś?

Prawie 1700

3 minuty temu, konteno napisał:

tylko po co? jak bedzie trzeba to o to juz niech sie lepiej mechanik martwi by tam dojść 

Np po to żeby wyregulować zawory. Planuję to zrobić na 2000 mth. Oczywiście sam nie będę tego robił, ale serwisu też raczej nie będę brał bo srogo za to skasują 

Jak pracuje wszystko jak należy to nie zawracał bym sobie głowy zaworami po 2000 h

No może i racja

Ledwo dotarta :)

Henius91 napisał: W porównaniu do nowych serii to ta N113 była tania. Za te pieniądze N114 nie kupisz. Co prawda nowe N4 to już inny komfort, ale ich ceny to kosmos. N114 wychodzi drożej niż N113, a odpowiednikiem N113 jest N124. Tutaj była spora dopłata do skrzyni H5. Na H3 była chyba jakieś 20 tys tańsza miałem ofertę na N134 za 295tyś Active tuz przedni oś amortyzowana gumy szerokie tak że można za tyle wyrwać N124 nawet miałem na testach fajna i sporo ważyła jak na taka moc fakt to było prawie 2lata temu

57 minut temu, Henius91 napisał:

Prawie 1700

Np po to żeby wyregulować zawory. Planuję to zrobić na 2000 mth. Oczywiście sam nie będę tego robił, ale serwisu też raczej nie będę brał bo srogo za to skasują 

Powiem Ci na własnym przykładzie i tego co serwisant mi opowiada, ustawiłem zawory na 500h, a później na 5000h, chociaż serwisant mi odradzał i faktycznie nie było czego ustawiać, nie wiem po co valtra każe ustawiać to co 1000h

2 godziny temu, lols123 napisał:

Henius91 napisał: W porównaniu do nowych serii to ta N113 była tania. Za te pieniądze N114 nie kupisz. Co prawda nowe N4 to już inny komfort, ale ich ceny to kosmos. N114 wychodzi drożej niż N113, a odpowiednikiem N113 jest N124. Tutaj była spora dopłata do skrzyni H5. Na H3 była chyba jakieś 20 tys tańsza miałem ofertę na N134 za 295tyś Active tuz przedni oś amortyzowana gumy szerokie tak że można za tyle wyrwać N124 nawet miałem na testach fajna i sporo ważyła jak na taka moc fakt to było prawie 2lata temu

Obecnie wszystkie ceny poszły w górę. Jak w cenie tej N113 wyrwiesz N114 to będzie dobrze. Jak wprowadzili T4 to T144 Active kosztowała 320 tys netto z miękką osią i kabiną i jeszcze jakieś tam duperele. Teraz pewnie 350 tys nie wystarczy. 

Ciekawe ile te wszystkie nowe zabawki kosztują na wyjściu z fabryki. Dilerzy pewnie mają jak z autami bardzo wysoką marże plus zjebane podatki dochodzą do ceny

U mnie w książce case było napisane że zawory reguluje się po 4tys godzin. Może i w valtrze podobnie

To w porównaniu do Case Pumy 150 ta Valtra bardzo droga jest a wyposażenia nawet nie ma co porównywać 

Ja swoją n123 versu tez brałem w tym roku co ty i dałem 310 netto i u mnie jest większa, opony szersze, oska miękka, przednie wyjścia i tylne na elektrozaworach, pompa 160, obciążniki na kołach no i co najważniejsze versu wiec podsumowując drogo ci wyszła

Versu to ta sama skrzynia co H5, różnica jest w hydraulice tylko. Mogłem jeszcze coś uhandlować, ale porównywałem ceny do JD i Claasa to nie wyszła drożej. W tej cenie powinienem mieć jeszcze miękką oś, ale diler się uparł że nic więcej nie da się dołożyć. Widocznie planował jakieś konkretne wakacje w ciepłych krajach i mu brakowało. N113 w podstawie wtedy kosztowała 240 tys, wersja redline chyba jeszcze mniej.

Ja bym raczej wolał prze regulować zawory zęby nie wyszły takie przypadki 

 

@Henius91 w versu są inne błotniki tylne, podłokietnik jest i olej hydrauliczny jest oddzielnie a u cb chyba razem. A biegi pełzające masz? U mnie są

A co do zaworów to u mnie serwisant powiedział ze jeżeli wszystko dobrze chodzi to nie ma sensu się odzywać, dodatkowa robota i koszt 

Edytowano Listopad 4, 2018 przez prodziki-damian

40 minut temu, przybyslawice5211 napisał:

Ja bym raczej wolał prze regulować zawory zęby nie wyszły takie przypadki 

 

Wystarczy posłuchać, tutaj nigdy nie były regulowane

No w instrukcji jest, że co 1000 mth, ja jeszcze nie robiłem dlatego planuję na 2000 i wtedy już tak zostawić