Skocz do zawartości

Wysłodki



Tak przykrywamy wysłodki ( 0 odpadu)

Rekomendowane komentarze

W tamtym roku zanim rozciągnąłem podkładówke to mi ją już zasysało i nie dało się jej przesuwać, co prawda na drugi dzień po koszeniu byłą okrywana i padał deszcz, a jak dobrze sie po niej rozciąga główną folie :) A w tym zanim zaciągnąłem podkład na obie pryzmy, to na pierwszej już ładnie była wciągnięta.

A ugniatać zawsze ugniatam pryzmy jeszcze plus minus 3-4h no i chyba że na drugi dzień okrywam to i drugiego dnia też poprawka z ugniataniem. Ale zazwyczaj okrywamy tego samego dnia co koszone, tylko to robota do północy zawsze aby przyłapać folie w razie deszczu czy coś

Edytowane przez Zawisza
Dnia 16.10.2018 o 10:28, Zawisza napisał:

W tamtym roku zanim rozciągnąłem podkładówke to mi ją już zasysało i nie dało się jej przesuwać, co prawda na drugi dzień po koszeniu byłą okrywana i padał deszcz, a jak dobrze sie po niej rozciąga główną folie :) A w tym zanim zaciągnąłem podkład na obie pryzmy, to na pierwszej już ładnie była wciągnięta.

A ugniatać zawsze ugniatam pryzmy jeszcze plus minus 3-4h no i chyba że na drugi dzień okrywam to i drugiego dnia też poprawka z ugniataniem. Ale zazwyczaj okrywamy tego samego dnia co koszone, tylko to robota do północy zawsze aby przyłapać folie w razie deszczu czy coś

To z ilu ha ten kopiec że jeszcze 4 godziny po nim jeździsz ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v