John deere 592

@kamcio15 święta racja

U mnie w okolicy z 10 lat temu zapaliła się stara polska z230 też od zatartego łożyska. Operator zdążył jeszcze wywalić balota i uciec w kartofle co rosły obok bo tak by się doszczętnie zjarała.

kolega miał wszystko sprawne a belka zapaliła się po wyjściu z prasy przez to że słoma ociera się cały o boczna scianke

Jeszcze trochę to te  prasy paliły się będą od tlenu w powietrzu. Nie licząc jakiś przypadków to głównie się palą przez brak regularnych serwisów czy wymian. Nie po to producent zaleca wymianę łożysk co X czasu czy X bel bo mu się nudzi tylko ktoś to obliczył, sprawdził...

to w takiej sipmie co ile trzeba wymieniać?

22 godziny temu, Rolnik7343 napisał:

widzę że sezon ogniskowy się zaczyna .... i ktoś mi powie czemu tylko pasowe się palą ?

brak obsługi codziennej...;)  złe ustawianie ciśnienia, może być też od rolki napędzającej pasy... no i szczelne zamknięcie się w kabinie , bo jak nie słyszysz i nie czujesz (nosem) prasy to wtedy może tak się skończyć...  

13 godzin temu, Rolnik1973 napisał:

Trzeba polskie kupować jak to mówią gówno się nie pali ale robotę zrobi

Jak się łożysko zatrze to się wałek ukręci, wałek sto złoty, godzina roboty i pojechał dalej, a w germańskiej jak się łożysko zatrze to trzeba całą prasę drugą kupować 

jo... i grzeb się w tym gównie kilka razy do roku.... nie dziękuję....

a tak przy okazji... sprzedam prasę sipmę prime fanatykowi polskiej nowoczesnej myśli technicznej...

12 godzin temu, Luke16 napisał:

ZELKOW też słyszałem o takim przypadku.  Tylko ja zawsze wolę żeby trochę tej słomy zostało niż zbierać od samego spodu.

otóż to... na polu też musi coś zostać...

1 godzinę temu, szalcia napisał:

kolega miał wszystko sprawne a belka zapaliła się po wyjściu z prasy przez to że słoma ociera się cały o boczna scianke

pewno efekt 1-2 belek z ha... pół godziny ganiania się z jedną belką w komorze po polu...

55 minut temu, bears napisał:

Jeszcze trochę to te  prasy paliły się będą od tlenu w powietrzu. Nie licząc jakiś przypadków to głównie się palą przez brak regularnych serwisów czy wymian. Nie po to producent zaleca wymianę łożysk co X czasu czy X bel bo mu się nudzi tylko ktoś to obliczył, sprawdził...

nie koniecznie wymianę, ale kontrolę na pewno po x czasu pracy...

Dziś w powiecie ciekawe jaki

bocian poza gniazdem

Szok, młode bociany opuściły gniazdo. 

Tam jest jeszcze jeden zapis: UWAGA!!! Rolnik 1973 uciekł z oddziału zamkniętego....

kurła szkoda maszyny ale rolnik wiesz co ? może jakby mokrą słomę zwijać to i ognia by nie było

Etam, dlamnie wszystkie germańskie mogą się spalić, po Żadnej płakał nie będę, aby nie polskie bo szkoda jak narodowe dobro niszczeje.

Edytowane 27 Lipca 2018 przez Rolnik1973

ale porządnie po polsku mógłbyś się nauczyć pisać , żadna

i zostanie ci tylko łursus jak germance się spalą 😁

Rolnik was specjalnie podpuszcza i tylko się z was śmieje

Każdy chyba wie jakie są polskie sprzęty nawet i on skoro łursus na licencji, kombajn dzondyr, plug niemiecki,  

Gdzie tam podpuszcza. On na prawdę tak myśli. Rysiek Twój prawdziwy dziadek niemiec w grobie się tacza ze śmiechu. 

mi wczoraj nie chciało się wałków przeczyscic jak przed prasowaniem a jak zajrzałem do środka po robocie tak się wałek ugrzal że można było się poparzyć, dzisiaj już była rano wydmuchana i okazało się że jedno łożysko do wymiany.

Te wałki się tak grzeją tylko w pasówkach ? 

 

w Sipmie kiedyś też mi się grzały to kawałek rantu wyciął i ładnie śmieci wyganialo

Bo mam walcówke i nic się nie grzeje jak sprawdzałem w komorze

37 minut temu, Fendt308lsa napisał:

Rolnik was specjalnie podpuszcza i tylko się z was śmieje

Każdy chyba wie jakie są polskie sprzęty nawet i on skoro łursus na licencji, kombajn dzondyr, plug niemiecki,  

w jego wykonaniu to szczyt hipokryzji a nie podpuszczanie

Edytowane 27 Lipca 2018 przez konteno

Kierujemy się ekonomia i finansami, a nie jakimś sentymentem że kupuję się polskie bo polskie nie ważne że gówno nie ważne że coraz droższe. Ważne że polskie poskladane z gówno elementów.

Masz rację kieruj się finansami tak jak ten co kupił claasa za milion dwieście, pojechał w pole i się spalił a taki bizon za 20 000 młóci dalej

Rolnik1973 napisał:

Masz rację kieruj się finansami tak jak ten co kupił claasa za milion dwieście, pojechał w pole i się spalił a taki bizon za 20 000 młóci dalej

Ten claas przerzuci w dwa sezony tyle hektarów co bizon w czasie całego swojego żywota.

Napewno ubezpieczony. Jak całkiem nówka to nie będzie problemu. Najgorzej jak kombajn dwu trzy letni, wartość jego w wiele mniejsza