Przyczepa wodzinski 6t

wystarczy użyć pianki montażowej do uszczelnienia

Od początku zboże z niej uciekało czy może  czasie się rozszczelniła, np. przez uszkodzenie burty?

Kupiłeś ją nową czy używkę?

nówka sztuka nie no wstyd nową pianka chlapac mysle jakies uszczelki w newralgicznych miejscach nakleic rzepaku nie sieje a na kilkaset kilo koniczyny posciele plandeke

było tak od poczatku

ja kupuję uszczelkę samoprzylepna z metra i wychodzi mi kolo 15 zł na całą przyczepę i na rok daje rade ☺

Nie myślałeś o reklamacji?

prawde mówiąc nie

a ten kombajn z tyłu to jaki? ile dales za nową przyczepe?

Powiem szczerze że moich prymitywnych przyczepek nie trzeba utykać workami, w tu taka niby wielka firma i taka lipę robi. Parę lat temu oglądaliśmy jednoosiowke Wodzińskiego na giełdzie, i wtedy przeraziła mnie jakość spawów, ciekawe czy teraz lepiej jest

kombajn to claas consul spawy ogolnie sa dobre lecz w jednym miejscu na burcie wyglonda jakby zwykla elektroda nasmarkac po bokach a w srodku żużel

oglądałem te przyczepy w tym roku na targach w Nadarzynie to powiem ze jakos spawow sie nie zmienila moj syn 14letni lepiej spawa niz te przyczepy pospawane i to na wystawe takie pokazac to masakra

no cóż u mnie narazie sie trzyma w kilku miejscach farbe po obdzieralem

Mam pytanie czy po tylu latach opłaco się kupić przyczepe, czy oprócz uszczelnia było coś jescze z nią nieciekawego ?

derxyyy napisał:

Mam pytanie czy po tylu latach opłaco się kupić przyczepe, czy oprócz uszczelnia było coś jescze z nią nieciekawego ?

tak warto, nic się z nią nie dzieje, a lekko nie ma wozi wszystko od obornika przez zboże rzepak siano, kiszonke drzewo piach żwir. Niestety rok temu widzialem nowa i mocno polecieli z jakością wykonania