Główka cięgła URSUS do ciągników: C-330 C-360 MF3
 

Główka cięgła URSUS do ciągników: C-330 C-360 MF3

  • 15574 wyświetleń

Główka cięgła firmy Ursus z zabezpieczeniem, w tle dźwignie dolne, również oryginały :-) 

Pełna oferta cięgieł znajduje się na stronie:

https://jacekmocny.pl/oryginalne-czesci-ursus/skrzynia-tylny-most/tylne-zawieszenie

 






Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • lukasz0920
  • 443 3152
Stworzenie ciagnika od początku jest nie możliwe, inne marki latami produkowaly ciągniki u ulepszaly swoje konstrukcje. Nie idzie przegonic czasu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TylkoOkragly
  • 259 2206

Nie liczy sie jakosć  tylko ilość dobre firmy pokroju Fyndt skończyly sie dopuki Unia nie powstała,teraz to klepia na sztuke roboty składaja a nie ludzie,zreszta za komuny tez był wiekszy syf niż jest teraz 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Roman4321
  • 1383 1731

Robisz składaka na najlepszych komponentach lub najtańszych, nie potrzeba wszystkiego robić w jednym miejscu. Od poczatku części składowe Ursusa były z rożnych zakładów i w Warszawie składane dopiero.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • pooch
  • 61 816
10 godzin temu, Roman4321 napisał:

Robisz składaka na najlepszych komponentach lub najtańszych, nie potrzeba wszystkiego robić w jednym miejscu. Od poczatku części składowe Ursusa były z rożnych zakładów i w Warszawie składane dopiero.

No jasne, dlatego śmieszą mnie Ci wszyscy wielcy mędrcy, którzy piszą, że fabryki nie ma to i części być nie może oryginalnych :)

Ursus miał dziesiątki podwykonawców, dziadek pracował i mi opowiadał. 

Kilku zna do tej pory i oni robią teraz tak samo dla Jacka Mocnego. 

Oryginalny to znaczy taki, do którego ktoś się przyznaje, bierze odpowiedzialność i czuwa nad poprawnym wykonaniem i poprawą ewentualnych niedociągnięć. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • daron64
  • 4224 6924

A takie pytanie, jako że koło nowych ramion nawet nie przechodziłem,  nie miałem w rękach itd -  po co jest frez w uchu i sciecie w kuli? 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik1973
  • 15287 13379

Żeby można było wyjąć kulę, po wyjęciu zawleczki. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • leszekd
  • 110 1227
Tak było bo nie mieli szybkich łatwych w obsłudze systemów komputerowych. Teraz jaki problem, ograniczenia to tylko głowa człowieka bo chce zaoszczędzić na materiałach jakości.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • lukasz0920
  • 443 3152
Wszędzie podkreślają że najlepsze z najlepszych, aż źle się to czyta

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • daron64
  • 4224 6924

A co mają napisać? "taka se jakość, mogli państwo lepiej trafic"?  :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • pooch
  • 61 816

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście kupili jakieś części ze 3 czy 4 producentów w podobnym przedziale kasowym i przetestowali. 

Ja mam kilka produktów Ursus/Waryński od dawna i na przykład w przewodach od chłodnicy już zapomniałem, że takie istnieją, skończyły mi się wymiany co jakiś czas. Wymieniałem już spory kawałek temu zestawy, głowice i pompę wody. Wszytko lata.

Osobiście cieszę się, że ktoś chce robić coś lepszego niż to co było oferowane w okresie kiedy na rynku była pustka. 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • izydor6280
  • 1146 9127

przewody wodne są spoko, ale znalazłem jeszcze lepsze :kox:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • PaweMariuszMokrzycki
  • 91 727

akurat osobiscie watpie w ta tzw jakosc za komuny jak robili ursusa 4011 to byla ruska stal gniotzi nie lamiotzi potem oszczednosci i weszla plastelina zamiast stali podcziwe 325-330 i 4011 najczeciej maja za soba po jednej kapitalce przez pol wieku od wyjazdu z zakladu Posag Siedmiu Panien a ursuski 2razy mlodsze prosza sie o 10raz kapitalke a co do podwykonawcow dla ursusa to za komuny fabryki byly panstwowe i pod jedna marka bylo wszystko rozsiane po krajach SAWIECKI SAJUSZ ursus byl dobry do operacji DUNAJ w 68roku pozniej chylil sie ku upadkowi jak i ZSRR  i w tym roku zaczeto prace nad seria U bo wiedziano ze zakonczyla sie wspolpraca z pepikami prof Habich opracowal od nowa cala serie ciagnikow opartych na silniku podcziwej 30stki (szkoda ze nie weszly do seryjnej produkcji moze byly by lepsze od zetorow) potem juz zaprzestano zabawy w rozwijanie konstrukcji w kierunku jakosci i ergonomi nawet seria ciezka zostala praktycznie bez zmian przez caly pozniejszy okres produkcji jedynie stylistyka kabin i masek sie zmieniala bo i po co poprawiac cos co bylo dobre pol wieku wczesniej a za to pepiki zetora ulepszali na kazdy mozliwy sposob wspomagania fajne szczelne kabiny wieksza moc uciag czy udzwig a nasi zatrzymali sie na latach 60tych a nawet uwstecznili kupujac licencje na MFy z lat przed wojennych ktorych nie umieli ogarnac do lat 90tych

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj