Wozek "Dolly" do naczep ciezarowych.

lepiej jak bys to nazwał siodło

widac robota dobra ,lecz homologacja jest? bo bez niej to lipa

A kto da teraz homolgacje na samorobke?. SAM juz tez nie mozna rejestrowac.

a po co ci to rejestrować ? w razie kontroli wątpię że bedą szukać rejestracji wódka ... prędzej naczepy

pronto z ppf? ile teraz taki kosztuje to jest 3dc?

To jest jakiś chory przepis żeby rejestrować coś co nie jest ani ciągnikiem ani przyczepą, to tylko zwykły element pośredni. Nie da się tym nic wozić, to tak samo jak by dyszel od D47 rejestrować, albo ciągany siewnik do zboża....

takiego siodła sie nie rejestruje  ,ja pytam o homologacje ,ot chyba majowy weekend się udziela bo nie czytacie ze zrozumieniem

zbyszek  rejestracja to nie to, lecz homologacja  to podstawa w dopuszczeniu do ruchu drogowego ,w razie wypadku czy  kolizji ,od tego sie  zaczyna ,inny temat ktos uklepie w garażu,nieraz lepiej niz fabryka lecz ,na kupującym spoczywa ryzyko ,a to ciągniue ponad 20ton 

U mnie we wsi u obszarowca, spawacz - fachura zrobił już 4 takie wózki, podczepiają na nich łódki z Wieltona w żniwa do transportu ziarna i cysterny 33 m3 do transportu wody do oprysków i nikt się o jakąś homologację nie pyta. JD śmigają z nimi aż miło patrzeć :D

Bardzo niemiło patrzeć na takich wielkich Bambrów na kredytach. Zastaw się a pokaż się.... bleee.

jestem bardzo ciekaw kosztów. właśnie jestem w fazie zamiaru zrobienia takiego wózka. wszystko praktycznie jest, tylko czasu brak.
to jest zbiornik na olej? będzie hydraulika ? bo nie widzę wom

marian_malcher napisał:

i nikt się o jakąś homologację nie pyta.

Uwierz , że w razie wypadku(oczywiście nikomu nic złego nie życzę) ubezpieczyciela będzie to interesowało, i wtedy będą pytania i zaczynał się kłopoty.

marian_malcher napisał:

i nikt się o jakąś homologację nie pyta.

Uwierz , że w razie wypadku(oczywiście nikomu nic złego nie życzę) ubezpieczyciela będzie to interesowało, i wtedy będą pytania i zaczynał się kłopoty.

no w razie wypadku to sprawdzają wszystko i to dosłownie. Kolega jechał ciągnikiem prawidłowo i baba się w niego władowała to sprawdzali wszystko światła czy sprawne hamulce, tabliczki znamionowe trójkąt, gaśnica i coś tam jeszcze w przyczepie było nie pamiętam bo mówił że długo go trzepali. Chłopak się zdziwił bo to baba władowała jemu się w tył. Chłopaki policja może was zatrzymać 10 razy a za 11 ktoś to sprawdzi a nie daj Bóg w razie wypadku to na pewno sprawdzą.

nie wiem co do tego miła gaśnica i trójkąt ale niech im bedzie

są to elementy obowiązkowe do wyposażenia ciągnika.

a jaki to ma związek z wypadkiem ? jak nie masz gaśnicy to ty spowodowałeś wypadek ? ....

dajcie sobie spokój. śmieszna ta filozofia na tym forum. nie przetłumaczy się im. nie wiem zazdroszczą czy co? co to obchodzi czy na homologację czy też nie, problem właściciela w razie W, prawda ? więc nie wiem po co się wypowiadać na ten temat. takim gadaniem myślicie że właściciel sobie kupi nowy wózek z homologacja? ;) paranoja.

chyba sam nie wiesz o czym piszesz ,

ja nikomu nie zazdroszczę, niech robi i mu to zyski przynosi ,lecz zapytałem bo to i informacja i przestroga

Jaka pojemność zbiornika na olej? Bo też jestem w trakcie budowy dolly  

@Rolnik7343 Żyjemy w chorym kraju więc nie dziw się że policja się czepia
Swoją drogą to kiedyś czytałem artykuł na temat tych obowiązkowych gaśnic w samochodach. Tak na prawdę, jeśli samochód będzie się już dobrze jarał to możemy tylko tą gaśnicą po sobie popsikać dla ostudzenia emocji bo żeby ugasić większy ogień jak często występuje pod maską to musie się zatrzymać kilka samochodów i wspomóc. 

ta gaśnica jest po to jak by się pożyczony samochód palił wtedy możesz powiedzieć "no k**wa ... próbowałem.."

ale ogólnie chodzi o to że jak jej nie będziesz mieć to gruby mandat dostaniesz.
Dziwi mnie jednak czego apteczka nie jest obowiązkowa.
http://www.infor.pl/prawo/wykroczenia/wykroczenia-drogowe/300872,Jakie-kary-za-brak-trojkata-i-gasnicy-w-samochodzie.html

edit:
jak tam ktoś pisał tu nie chodzi o zazdrość tylko świadomość że na byle gówno musimy mieć homologacje i w razie wypadku dostaniemy po d*pie.
Jak znam życie to ten wózek jest lepiej wykonany niż miałoby się kupić gdzieś u u jakiegoś producenta gdzie projektantem jest księgowy i uszczupla stal jak tylko może

Edytowano Maj 5, 2018 przez damiank33

Dlaczego? Otóż producenci tych apteczek nie należą do partii rządzącej, a "innym" nie daje się zarobić

tak samo jest z tymi zbiornikami do paliwa

wózek z homologacja 50-60 tyś netto. - SAM zdecydowanie mnej. prosta odpowiedź czemu każdy robi sposobem gospodarczym.

Tak to Pronto PPF 3DC.

Wozek ma wlasna hydraulike napedzana silnikiem hydraulicznym. A pojemnosc zbiornika to na oko ok 70-80L.

jak tu jest zrobiona instalacja elektryczna ?