Rzepak ozimy DK Excellium 24.04.2018

w jakim sensie błąd, wyjaśnisz czemu Cb ten rzepak nie zadawala ?

czy w takiej fazie jak tu można dać 5% mocznika, 5% siarczan magnezu do tego mikro i 1l boru i coś na robaka?

dzisiaj pryskałem na słodyszka jeden opryskiwacz. To u mnie jeden kawałek co drugi rok dzierżawię to całkiem tragedia, nie dosyć, że niski jakiś to nie ma obsady. Na drugim polu sarny, jelenie i łosie zżarły z 5ha, jak wjeżdżałem z normalnego rzepaku w ten zjedzony to lance od razu prawie metr do dołu i jak to teraz dojrzeje

dziwny mamy sezon znowu i po raz kolejny jest inny od poprzednich u mnie rzepaki o tydzień szybciej zakwitły ,a że niższe to było wiadomo że tak będzie .

Ja jeszcze tak małego to nie miałem😀

to nie ty popełniłes blad tylko natura płata nam takie figle

Tu jeszcze jest ładny, na Kujawach to dopiero rzepaki, zająca widać

Rzepak jest strasznie nierownomierny, są rośliny które mają może z 20cm a obok normalne. Zrozumiał bym że to tylko rok ale czemu na innym przy tych samych zabiegach ale 2 innych odmianach rzepak jest bardziej równomierny? Tutaj coś go mocno przytrzymało i nie wiem czy to jesienne skracanie czy jeszcze coś innego. Tak czy inaczej roku na rzepak nie ma za dobrego

można na słodyszka pryskać w takiej fazie np fastac activ?

Ja na razie w ogóle nie pryskałem na słodyszka bo go praktycznie nie ma. A za chwilę już rzepak zakwitnie i nie będzie potrzeby

U mnie jeszcze nie kwitnie ale zaraz będzie i po 2 sztuki na roślibie widać

U mnie rzepak z tej firmy tez strasznie nierówny mimo dobrego stanowiska. Z raapola od trzech lat równiutkie.

Ja wczoraj 15ha zrobiłem  na slodyszka i więcej  nie robiłem  bo miał padać deszcz, a nie padało. Jeśli się uda to dzisiaj w nocy skończę resztę. Ciężko w tym roku będzie dobić do średniej 4

20 godzin temu, iron napisał:

dziwny mamy sezon znowu i po raz kolejny jest inny od poprzednich u mnie rzepaki o tydzień szybciej zakwitły ,a że niższe to było wiadomo że tak będzie .

U mnie rzepak zakwitł 17 dni wcześniej w porównaniu do poprzedniego sezonu.

13 godzin temu, griga napisał:

Rzepak jest strasznie nierownomierny, są rośliny które mają może z 20cm a obok normalne. Zrozumiał bym że to tylko rok ale czemu na innym przy tych samych zabiegach ale 2 innych odmianach rzepak jest bardziej równomierny? Tutaj coś go mocno przytrzymało i nie wiem czy to jesienne skracanie czy jeszcze coś innego. Tak czy inaczej roku na rzepak nie ma za dobrego

Od pewnej mądrej głowy co całe życie trudnił się uprawą rzepaku dowiedziałem się że roślina musi zbudować masę aby wydała dobry plon i lepiej zrobić porządny zabieg tylko fungicydowy bez żadnej regulacji. W zeszłym sezonie to się sprawdziło, w tym roku mam nadzieję że tez się to sprawdzi, bo na tle innych rzepaków w okolicy nawet po toprexie i caryxie moje są najrówniejsze i mogę powiedzieć że najlepiej wyglądają. Zdjęcia w galerii. Właśnie zaraz ruszamy z zabiegami ,,na płatka".

Oj mogę się kłócić u mnie nieskracane, brzydkie niskie i stojące kikuty. A skracane równe i zakwitły 2 dni później od nieskracanych.

Na poprzeczce mam z metr mijaka to rosliny sa tylko wyższe ale jakos lepiej nie wyglądają. Za ro na innym kawalku odmiany maisadoor mimo że skracane wyglądają nieźle

griga zobacz jak mój Excelium wyglądał podczas skracania świeżych zdjęć nie mam ale u mnie też są nie równe rzepaki jeden wyższy inny niższy z tym że według mnie to wina nie równych wschodów u mnie do czego już się przyzwyczaiłem

masa liściowa na wiosnę musi być, ogólnie w okolicy już jedni przesiali ale borykamy się z suszą dodatkowo bo od stycznia ok. 10mm opadu z tego niecałe 4mm przedwczoraj ze śniegiem licząc i słabe gleby to wiecie co się dzieje? mój na mokrzejszych polach akurat w tym roku, to w porównaniu do innych trzymie się a na jesień mizerny, rozeta słaba do 6-7 liści góra, malutkich bo zimno i mokro jak w większej części kraju, taki rok, strasznie ciepło jak na kwiecień i poszedł szybko w pęd

Rzepak buduje plon na jesień. Jak nie ma porządnych roślin na jesień to nie ma plonu. Owszem, mozna szprycować na wiosne różnymi cudami ale to nie to samo co naturalny rozwój rośliny jesienią.

prawdę mówisz @koniu, u nas to samo te co były ładne na jesień takie i nadal są a te marniejsze już nie nadrobiły tego na wiosnę

zgadzam się w 100%, musi być ładny korzeń, gruba szyjka i sporo liści i stożek nisko osadzony to jest potencjał i przekłada się to wymiernie na plon i wzrost roślin na wiosnę

ja ja .tak jest i to widać u mnie rośliny które później wschodzily są teraz dużo mniejsze . termin siewu ma tu decydujące znaczenie i im gorsza ziemia tym wcześniej trzeba siać i ma się to do wszystkich zbóż ozimych

ja to w Niemczech i na Śląsku godajom (u nos) co do zbóż to w tym roku mam świetne doświadczenie u siebie tyle że kombajn biorę usługowy i nie będzie jak zbadać bo nikt się nie będzie z usługodawców w to bawił żeby oddzielnie pola kosić a mianowicie mam siew rozciągnięty pszenicy od 26.09 do 30.10 na piaskach, jak na razie wygląda to dość dobrze tylko susza doskwiera, zobaczymy jaka będzie różnica w ilości pięterek i gęstości końcowej łanu

Edytowano Kwiecień 26, 2018 przez proxy8441

Ja tez korzystam z usług znajomych jesli chidzi o kombajn, tyle ze przy zwozeniu na magazyn kazdy skład jest ważony i mogę jedynie sprawdzić plon z danego kawałka. Nawet jak bym mial 3 odmiany na jednym polu to nie ma szans czego kolwiek sprawdzic bo bywa ze koszą 4 lexiony.